NIe umiem wymówić litery Ł a jestem z łodzi...mówię uć, udź ... :(

co robić? mam 17 lat i smiejo sie ze mnie że tak mówie

przeprowadź się

Co potrzeba? Zile? salvia? A może guna chcesz?

szałwia :o dobrze że nie mam na imie łukasz bo jakbym mówił "ukasz" ukaż mi sie panie Boże :( jak wymowic ltere Ł masz na to specyfik?

mam te, po których zobaczysz pana boga.

Ci którzy się z Ciebie naśmiewają to źli ludzie i nie powinnaś się z nimi zadawać. Nie mów tylko, że jesteś Łodzianką, a już szczególnie żadnemu mężczyźnie. Gdy ten usłyszy "jestem LODZIANKĄ" gotów jest wystawić w Twą stronę swe przyrodzenie by sprawdzić ten fakt, a zachowanie takie może zagnieździć w Twej słodkiej główce traumę, która spowoduje wstręt permanentny do wymienionego wcześniej narządu, a co za tym idzie brak potomstwa i staropanieństwo.

Och wybacz moje faux pas. Tyś jest płci męskiej. Więc nie mów tym bardziej, że jesteś łodzianinem. Za to możesz przeprowadzić się do Warszawy i stylizację swą oprzeć na przedwojennym dżentelmenie. Wtedy zamiast Ł wymawiać będziesz L co nie spowoduje najmniejszego nawet chichotu. Wszak dżentelmen z Warszawy żyjący w początkach XX wieku mówił własnie ze specyficzną manierą i nie wymawiał tak pospolitej i nieestetycznej litery jak Ł.