Życzę powodzenia maturzystom!

3mamy kciuki za Was! ;)

Po co wszystkim życzyć? :P

no wlasnie oby sie udalo obym nie dostala pomrocznosci ehh... nawet spac isc nie moge:( w ogole teraz zastanawiam sie czy mam byc w szkole o 7,30 czy 8,30 ;/

8.30, skoro matura o 9, to po co 7.30?:O

Matura do bzdura :D Dosłownie.

bądź krótko po 8. ja przez autobus byłam chyba jakoś 20 po 8 to czułam nienawiść od komisji... przewodnicząca chyba by mnie stamtąd wygoniła jakby mogła, a nawet pobiła :o idiotka :( na samo wspomnienie mi słabo. a potem siedzenie 40 minut na sali jak te głąby :o dajcie spokój... :/

no wlasnie nie wiem co nam tam mowili w szkole, bo nie chodzilam ostatnio. Dlatego sie zastanawiam tez w internecie znalazlam info, ze o 9 matura, ale wolam sie upewnic

dzieki ;)

Ech Carrie a Ty? Kolejny raz dajesz se spokój i odkładasz sprawę na przyszły rok???

Co to za "nie dziękuję", głupi przesąd A ja dziękuję:D Ja o 8.15 muszę być. Nawet już mi się trochę spać chce

no wlasnie nie wiem czemu oni chca zeby byc tak wczesnie u mnie mature zdaje ledwie 70 osob wiec szybko pojdzie rozsadzanie

Ja szykuje sie do pracy na kasie.

nie dziekuje tak sobie napisalam.. ale w przesady nie wierze np.czerwonych majtek nie zakladam

ja za rok tez bede pisac przez nablizsze kilka lat pewnie bede co roku a maju sie stresowala:)

Ja szykuje sie do pracy na kasie. he he :D:D to się może spotkamy....zaczynasz o siódmej też????

ja jutro poprawiam, powtarzam materiał, m.in. siedząc na Kafe jestem przy średniowieczu, nie dziękuję :D :):)

U mnie w sumie ponad 200 więc w szatni zamieszanie może być i wiadomo dzielenie arkuszy na odpowiednie sale itp

Nie, ja jeszcze bronie licencjat w tym roku, wiec po obronie smigam do tesco zlożyć cv.

dopiero teraz za powtarzanie sie wzielas?

co może być na tym rozszerzonym polskim... eh pewnie wszystko :D wiadomo :P

u mnie na sali bedziemy pisac, ale wolalabym w mniejszych salach.. zawsze mam pecha i trafiam na jakas nierowna lawke i mi lata;/ i to przeszkadza.

mój kurde nie zda:O on wie mniej niż ja teraz fajny facet z niego tylko wiedza ta narzucona jakoś mu nie służy kocham go i chcę żeby się odnalazł ale co mogę więcej?????????? warunki ma spokój ma kobietę ma kasę ma co ja mogę więcej??????

a kto powiedział, że TERAZ WZIĘŁAM SIĘ za powtarzanie? :)

tak to zabrzmialo:) ja epok w ogole nie powtarzalam tylko lektury

ja chyba bardziej właśnie epoki i wszystko do analizy, lektury trochę po macoszemu

Podobno mozna mature napisac bez uczenia sie wiec skoro troszke sie uczylam.. to bede dobrej mysli.W sumie zalezy komu na jakich wynikach zalezy mi tam na 50%

żeby zdać, czyli mieć te 30%, to wiadomo, że niewiele trzeba robić. ale żeby zdać lepiej (-> dobrze), to już tak się nie da. nie lubię, jak ktoś cwaniakuje. zdaje rozszerzony przedmiot na 70%+ i pieprzy, że nic nie robił, że można sobie olać i zdać... a wiem, że kuł niemało. nie lubię takich ludzi :o heh wiem że odbiegam od tematu :P :)

Ja się NIC nie uczyłam a 3 lata się obijałam. Z tym, że jestem w dość dobrej szkole, choć to ma niewielkie znaczenie. Poniżej 70% to mnie udusza. A jeszcze rozszerzenie mam o 14.

Ej, ja sie nie uczylam do biologii rozszerzonej nic, a nic, a dostalam 90 pro z kawałkiem. Powaznie. :O