Moja kobieta jest infantylna.!!!

Czasami to mile ale na dluzsza mete takie irytujące...Zachowuje sie jak takie letnie dziecko a ma 25lat... Osatnio ucze ja jezdzic konno radzi sobie niezle ale jeszcze nie skakała..idzie z koniem na wielką przeszkodę daje mu mocną ldyke i ze słowami "ten skok jest dla CIebie"skacze na moich oczach...To bylo wiadome ze spadnie...Tylko dziecko nie jest wstanie trzezwo ocenic swoich umiejetnosci.....bo to byla przeszkoda wysoka dla zaawansowanych..OCzywiscie spadła...NA szczescie nic jej sie nie stało..ale mogła sie zabić..Bo dla mnie chciala tez ladnie wygladac i nie miala kasku...:O

to sie dobrze dobraliscie.......

To samo pomyslalem :D Wez jeszcze ja troche obsmaruj na kafe, to bedzie takie powazne, rzeklbym, dorosle :D

na jakiej podstawie tak sądzisz?

rozmawialem z nia o tym oczywiscie uwaza ze nie ma problemu..Przed nikim jej nie obsmarowuje sa faceci co narzekają matka albo kolegom a ja pisze anonimowo na jakims forum:O

za kazdym razem jak sie pokłocimy o cos to jak dziecko podchodzi ze swłowami "zgoda?????"Zamiast normalnie rozmawiac nie ma tematu i to jej rozkoszne "zgoda":O

Współczuję, nie ma nic gorszego niż zacofana w rozwoju baba

winni sie tlumaczą! albo zmien sobie panne albo nie siej plot na nią!:P

ten skok byl dla CIebie:D:D

z tym zgoda to przeginasz, takie czepialstwo z Twojej strony :D nie chcesz jej i szukasz pretekstow, zeb zerwac :P

a może coś wiecej napisz o niej

od dawna jestescie ze soba? mieszkacie razem? zachowuje sie tak zawsze czy tylko przy tobie?

byyj----myslisz troche??:Ogdybym chcial z nia zerwac i jej nie kochal mialbym gdzies ze rozwali sobie łeb... Slabo mi sie zrobilo jak to zobaczylem zirytowała mnie ta bezmyslnosc tak ze nawet pisze o tym na kafe,bo moj kolega wten sposób stracil zycie!:O

ale jestes podly, zapomniałeś zmienić nick ;).

mieszkamy rok razem..kocham ja bardzo..ale ma takie zagrywki..Jezdzi bez prawka maluchem bez dachu..sama taki kupila i twierdzi ze sie uczy ale jestes podly to ja podbilem temat do gory bo nikt nie pisał:D

potrafi np plakac jak dziecko bo cos spalilo sie jejw kuchni..Tego nie da sie opisac ale czasami zachowuje sie jak zaburzona..Placze bo niby ja nie bede jej kochal bo sie schabowy spalil i co ja bede teraz jadł... Rany kocham ja ale takie zachowania mnie wkurwiaja

albo te jej zarty...Np zazartowalem ze moglaby na wieczor ubrac sie jakos seksownie i zrobimy jakas fajna scenke(w sensie erotyczną)a ona z usmiechem na twarzy weszla do sypialki w starych kalesonach swojego ojca

dziwny jestes, jak tylko to, ze ukochana osoba rozwali leb, cie rusza, a jak inna to juz nie :D pisalam o tm jej 'zgoda', przeciez to nic takiego ale jak takie glupstwa wkurzaja, wtedy najczesciej jest to sgnal ostrzegawczy. jak kocham, to takie glupotki dodaja uroku i rozczulaja, a ona cie zaczaela draznic, i to coraz bardziej...

ktos sobie jaa robi :D

to nie jaja na powaznie ona ma takie poczucie humoru niezawsze mnie to wkurza ale jak takie rzeczy zdarzaja sie jeden po drugim to jest to irytujace mimo uczucia

Racja. Najprawdopodobniej faza "zakochania do szaleństwa" mija i nagle dostrzegasz w Niej te wszystkie wady. Pytanie brzmi: czu uda Ci się je zaakceptować i będziecie mogli Wasze uczucie nazwać Miłością, czy dojdziesz do wniosku, że wkurza Cię to za bardzo i okaże się, że to tylko kolejny związek nie wnoszący nic więcej poza doświadczeniem i miłymi wspomnieniami..

jak ją tak bardzo kochasz to musisz to zaakceptować z zaciśniętymi zębami

ojejku biedaczek poważny się znalazł

Faktycznie dziewczyna trochę przesadza (np. z tym schabowym), chyba, że takie jazdy ma tylko w konkretnych momentach miesiąca (np. PMS, ale wtedy jest to okoliczność łagodząca na morderstwo) Na pewno jest nierozważna (skorki bez kasku), ale nie czepiałabym się o zachowania typu "zgoda?" po kłótni.

to est przkre, jak trudno sie dobrac kogos innego te zarty smieszylyby do lez, jego irtuja ;)

no ok z ta zgoda mzoe przesadzilem chodzi o to ze kłotnia jest powazna a ona jakby nikgdy nic tym zgoda traktuje to jakby dzieciw piaskownicy poklocily sie o grabki.. ze schabowym zdarza sie to bardzo czesto...raz wakacjach na mazurach odwalila taka histerie ze moj przyjaciel myslal ze ja bije...albo awanturuje sie z tak blahych powodow..Nawet ze mna zrywała ,bo poco mi "taka dziewczyna ktora nie umie zrobic obiadu"

ale masz problem naprawde

Z tymi kalesonami ojca to podszyw, czy naprawdę tak zrobiła? :D

Jak dla mnie brzmi to jak zaburzenie emocjonalne. Nie jest to nic bardzo poważnego, krótka terapia powinna pomóc, a może ma jakieś silne wahania nastrojów, które mogą być spowodowane niestabilnymi hormonami? Tak czy inaczej warto z nią pogadać, ale licz się z tym, że w dużej mierze jej dziecinny sposób bycia zostanie nie zmienny, zmienić może się tylko podejście do niektórych spraw.

nie podszyw naprawde tak zrobila..