Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość też mam problem

Agresja, bicie, toksyczny związek - czy to się uda?

Polecane posty

Gość też mam problem

Jak w temacie. Mój kilkuletni związek to nieustanna huśtawka od nienawiści do miłości. Nie umiemy odejść od siebie, bo tak naprawdę wcale tego nie chcemy... ale życie staje się coraz trudniejsze, a my utrudniamy je sobie jeszcze bardziej. W złości obydwoje krzyczymy o rozwodzie, ale do niego nie dochodzi, bo stwierdzamy, że jesteśmy dla siebie pisani. Proszę napiszcie mi czy da się z tego toksycznego bagna wyjść, czy jedynym rozwiązaniem jest rozstanie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jestescie dla siebie pisani to przyjmij za rzecz normalna ze w Twoim zwiazku rzadzi agresja i przemoc. Zaakceptuj to i powiedz sobie: zyje w przemocowym zwiazku i godze sie na to bo nie potrafie zyc inaczej. Albo po zaakceptowaniu toksycznosci Twojego zwiazku - zrob cos z tym! Wszystko zalezy od Ciebie. Nie od niego bo on jak nie chce i nie widzi potrzeby to sie nie zmieni. Ty musisz zaczac dzialac. Najpierw jednak zdecyduj - czy chcesz zyc w takiej atmosferze, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×