Znalazłam w koszu kartke z loginem i co sie okazało...

No i co, twoj maz nie moze sie do zadnej kobiety odezwac, zebus go nie posadzila o zdrade? Kurcze, ja mieszkam za granica i tez ze znajomymi na NK pisalam i w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, ze ktos moglby pomyslec ze chce ich poderwac...ale widac glodnemu chleb na mysli :-)

hm ja też mam takiego "kolegę", który zdawkowo, niby od niechcenia pytał co u mnie i chciał ode mnie wiedzieć jak najwięcej, ale on niby nie mógł dużo pisać, bo kobieta w pobliżu, ale później to tak sie rozkręcił, że nie mogłam sie od niego opędzić także autorko, uważaj, bo facet to facet

pitulinka odpierdol sie od mojego zycia. ja tutaj wypowiadam moje zdanie i tyle. znalazla sie psycholozka od 7 bolesci.

A mąż się nie zorientuje że czytasz jego wiadomości? Jak otwierasz dopiero co wysłane? Podpatrywać i śledzić trzeba umiejętnie :D

uderz w stol, a nozyce sie odezwa..... ;-) Szkoda mi ciebie, musisz byc strasznie zakompleksiona. autorko, powodzenia...

pitulunka ja ro\umiem ze facet moze sie odzywac do jakies innej kobiety ale chyba zona powinna o tym wiedziec a nie w ukryciu zakladac konto na nk!!!! do autorki!!! ja bym sie wsciekla!!! mojemu bym chyba nogi z tylka powyrywala bo ja straszna zazdrosnica....ale radze Ci zebys poczekala na jakis konkret, chociaz wiem ze to ciezko...kurde tak to zawsze z facetami

odpierdol sie pitulinka.

Ja proponuje nie zdradzać ze wiesz o nk tylko czytać tam info przychodzące itd to jest teraz jedno źródło które jego zdaniem jest bezpieczne do pisania jak sie wydasz to założy nowe i tyle.Bądź cierpliwa i obserwuj z tego konta dowiesz sie najwięcej.Ja na nk od takich bez fotek i znajomych non stop jestem podrywana do romansowania i tylko takie info od nich przychodzą więc radze przeczekanie. Ja swojego męża obserwowałam na bilingach z jego konta i dużo sie dowiedziałam w końcu miałam konkretne dowody które przedstawiłam i sprawa była na ostrzu noża bo przecież do końca życia nie bede obserwowac tylko do momentu jak zajdzie za daleko albo będe miała niezbite dowody na coś

wiecie co... wszystko ladnie pieknie, nic by nie bylo podejrzane, gdyby nie to, ze profil zostal zalozony tylko dla niej z tego wynika... i jej bez zdjec i jego, i nicki z dupy wziete

a wlasnie on teraz moze sie skapnac jakty pierwsza otworzylas wiadomosc!!! i jeszcze jedno jak macie historie to wiadomosci ktore wysylacie zapisuja sie w historii przegladarki...ja tak kiedys sprawdzilam mojego faceta!!! wysylal wiadomosci z konta do ktorego nie mialam hasla a wiadomosci pokazywalo sie do kogo je wysylal...szkoda tylko ze tresci nie bylo

krótko mówiąc pisanie o pogodzie itd to wstęp. Potem rozmowy sie rozwijaja w inna strone gdyby to była zwykła kolezanka żona by o niej wiedziała no i nie było by tak istotne zaglądanie na nk tylko raz na miesiąc a tu jest inaczej. Ona skromnie pisze o życiu itd a ja ciebie zapewniam ze rozmowy zejdą na inne tematy siłą rzeczy zaczną flirtować wiem o tym bo przeszłam to. Fakt jest faktem że ukrywa to przed Toba więc sprawa jest jasna że nie jest szczery i kombinuje to tylko facet da sie zwieść

no właśnie, a jak się skapnie to będzie musztarda po obiedzie ;) Musisz autorko czekać aż odczyta wiadomość i dopiero zaglądać. Na nk masz też zakładkę gdzie widoczni są znajomi aktywni, jak napisze lasce że jest gdzieś w terenie, a status będzie miał na nk aktywny to też wpadniesz.

w skrzynce odbiorczej pewnie jest opcja: zaznacz jako nieprzeczytane to WAS w jej wiadomości jak dla mnie to tyczyło się jego i dziecka, a nie jego i autorki i tak jak ktoś już tu wspomniał-ciekawi mnie czy ona poruszała sprawę awansu w jakiejś wcześniejszej wiadomości bo brzmi to tak jakby pisała do kogoś kto znał jej zamiary Jeśli nie pisali o tym na nk to pewnie kontaktują się w jeszcze jakiś sposób

i gdzie on widzi jej te włosy jak ona fotek nie ma ???? kombinują 100% bądx cierpliwa i obserwuj to wyjdzie na jaw jak sie nie poddasz

lolesska no wlasnie ze o to mi chodzi. na poczatku topa pisalam tez, ze nie widze nic zlego itp ale po tym mailu z szampanem..tak na goraco musi go od razu informowac ??? a po za tym widocznie dziennie pisza a wiec..znajomosc dla mnie inaczej wyglada i tyle..

Najpierw o życiu pogadają, co u niej słychac, już się chwali że jest "kobietą sukcesu" może i małego ale awansowała czyli jest też niezależna, że nie chce dzieci - to info dla twojego męża że jest pewnie atrakcyjna fizycznie, bo wiadomo że się po ciąży gorzej wygląda.. a Ty będziesz popadała w depresję, bo siedzisz w domu i niańczysz dzieci, a ona się rozwija i wyrywa twojego faceta..

no i jak w mailach nie bylo mowy o awansie t.z ze wiedzial o tej rozmowie z szefem albo przez chat albo telefon, sms..

zgadza się, kontaktują się pewnie jeszcze poza nk..

fiubzdiuuu o to chodzi..juz leci i jemu jako pierwszemu na goraco sukcesie opowiada aby pokazac jaka z niej niezalezna, wolna buiznesswoman..i szampanek..no na rozgrzanie widocznie..potem niewinne pozdrawiam na koniec.

Moj kolega jak cos zalatwial nielegalnego lub intymnie korespondował z kochanica swoja mowił ze takie " dowody" zawsze od razu kasuje na wszelki wypadek gdyby kiedys zgubil telefon lub ktos go przeszukiwał. Moze twoj tez tak postepuje a moze nie. Jednak to jest baaaardzo dziwne ze koresponduje potajemnie z kolezanka czy jak ja nazwac. Ja bym sie bardzo marwila , ale tez twierdze ze lepiej zaczekac na rozwoj wydarzen, inaczej wymysli historie lub bedzie obracał kota ogonem i sie ciebie czepiał zes wscibska nie ufasz mu lub histeryzujesz lub zadreczasz go pytaniemi a potem zamilknie na wieki w tym temacie i bedzie sie lepiej ukrywał. A nie podejrzewasz kto to moze byc ? moze wspominal jakas kobiete czesto ostatnio? Musieli sie przeciez wczesniej widziec, lub przynajmniej rozmawiac skoro dogadali sie odnosnie kont na nk.

ajj prostuję- nie ma takiej opcji jak zaznacz jako nieprzeczytane i co do włosów to albo się widzieli albo wymienili fotki przez internet Ja bym przeryła całego kompa. wejdź w Wyszukaj, zaznacz obrazy i wpisz tylko .jpg i wyszukaja ci się wszystkie obrazy, zdjęcia. Przejrzyj je. Uwzględnij oczywiście w wyszukiwaniu ukryte pliki i foldery

dowody dowody, jakby jej nie zależało na facecie to by przy okazji mu powiedziała, a nie pisała na gorąco o awansie.Mogę się założyć że jeszcze o tym szampanie napomknie i będzie kusiła wspólnym uczczeniem sukcesu, który zakończy się wiadomo gdzie..

Mój facet dwa lata temu też zrobił mi taki numer;) Założył w tajemnicy konto , ale nie na nk, pisał do jednej laski, odkryłam to i siedziałam cicho. Opłacało sie, kiedy przyczytałam komentarz pod jej zdjęciem od niego " Takie usta, przekonałbym sie jak smakują.." Dostałam szału;) Wydrukowałam wszystko co jej pisał ;) Do końca sie wypierał, że nie ma konta;) Ale jak pokazałam co mam, w końcu zrozumiał że nie ma sensu sie upierać;) Do dziś pamiętam jego zaskoczoną mine. BYŁO WARTO;)

Drukowanie to dobry pomysł. Swoją drogą autorko pamiętaj żeby po sobie "posprzątać", bo mąż pewnie też potrafi z historii korzystać. No i podałaś na forum jego nick, przytoczyłaś treść wiadomości.. lepiej żeby nie wiedział o kafeterii :)

ocho widze że mnie nie było jakis czas a tu dwie strony więcej. Dziewczyny zrobiłam to co musiałam,sory ale nie wyrzymałabym tego psychicznie!!!! P. zadzwonił do mnie z pray i pytał co słychać?Wyczuł po głosie że coś jest nie tak,wiec zapytał... a ja go co to za kartka z loginem była w koszu??? Odpowiedział- do login do nasze klasy! Szok!a ja mu na to- to jestes na nk? moge sprawdzic sobie Twoje konto? A on- no jasne, musze powrzucać jakieś zdjęcia bo dopiero założyłem profil,możesz jakieś już wybrać i mi powrzucać.A ja sie go pytam zcemu masz login emeryt?przecież masz dopiero 29 lat! a ona- no jakos tak mi przyszło takie do głowy,nie zastanawiałem sie jaki mam wybrać login wiec ja- a wiec moge wejśc na twoj profil? on- no pewnie,wejdz,ja tam pisze z A. to moja koleżanka ze studiów,pamietasz ją?Pamiętasz jak byliśmy u moich rodziców- w Radomiu to przedstawiłem ci taką znajomą A. miała takie charakterystyczne długie blond włosy?Potem sama sie zachwycałaś jej włosami? Treaz wiem już!jaka ulga!i wiecie co?dobrze zrobiłam,bo dręczyłabym sie nadal a tera zjestem w domu.Ta dziewczyna chodziła z moim meżem na studia, w tym czasie umarł jej ojciec i matka,wypadek samochodowy,a za jakis zcas dziadek na zawał.Strasznie to przeżyła.Mój mąż dużo z nią rozmawiał,podobno wpadła w jkas depresje ze zaniedbała studia.To wszystko mi opowiadał.Podobno w jej zyciu wszystko sie poukładało. Wiec wychodzi tylko na pisanie, nic ich niełączy, mój maz jest taki dobroduszek,też przezył ten wypadek bo mu żal takich ludzi.No i powiedzcie,wszystko sie zakończyło dobrze,nie powiem mu ze zalogowałąm sie tam zarz po znalezieniu kartki i o moich głupich domyśleniach o zdradzie,bo pomysli sobie za dużo :)

a w telefonie nie ma jakiegos marka, karola czy czesia ktorego wogle nie kojarzysz moze to byc nr do niej tak zakamuflowany Oby to nie bylo to o czym myslimy wszystkie.. Trzymaj sie autorko

a już się rozkręcałam ;)

no to niby sytuacja jasna a może był szybszy od Ciebie i domyślił sie, że coś tam myszkowałaś, ale chyba nie wszystkie wyjaśnienia są jasne

acha jeszcze zapomniałam napisać, ciała jej rodziców spalono,bo dopobno były szczątki porozrzucane,taki wypadek straszny :( i najgorsze ze są w Niemczech,a dziadek tu w Polsce,też była o to awantura bo ona chciała miec rodziców blisko żeby ich odwiedzać, dziadek z powodu śmierci swojej córki umarł niedługo na zawał. To było tak dawno temu,a jednak pamietam,jakby miała zdjecia na nk nie byo by tematu bo bym ją skojarzyła.Teraz przeglądam jej profil- to na głównych komentarzach ma same kondolencje na rocznice śmierci,i jakieś wpisy przykro mi,trzymaj sie,jestem z toba kochana, moze bym skojarzyła,choć niewiadomo.

na poważnie, to dobrze że koleżanka ze studiów o czystych intencjach i mąż okazał się porządnym facetem :)