Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fischikella

Chudniemy sobie :)

Polecane posty

Gość smakoszek
Aniu powiedz mi czy pijesz ocet jablkowy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kiedys dawno temu przez jakis czas pilam, ale nie dalo to mi nic, oprocz wstretnego smaku w ustach haha wiec ja nie polecam, ale innym moze pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale czemu jesteś taka niezadowolona? haha no tak, skoro masz tyle wyrzeczeń to te snickersy to mały pikuś właściwie :D a na co sie pije ocet jabłkowy? może zaczne? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Widze sie skoro dietetycznie nie dajemy rady to chociaz towerzysko sie utrzymamy:)Wrocilam w lepszej formie .Coprawda nie wiedzac ile waze a jakos nie mialam dzis odwagi stanac na wadze u znajomej:)bo mam wyjatkowo dobry nastroj.Dolek milosny zakopany bo poznalam kogos fajnego.Poki co na necie ale hmmm...obiekt wart zainteresowania.Niestety poza granicami i jesli utrzymamy kontakt to spotkamy sie w sierpniu dopiero ale mysle,ze bedzie warto wiec miloby bylo gdyby jakas strzala amora mnie trafila....ale w szczuplejsza mnie;)wiec postanowilam zarysykowac diete dukana.Dodatkowo to wesele 6.08 wiec niespelna dwa mce ale jak tu czytam,ze dziewczyny potrafia po 10kg zrzucac w takim czasie to jestem w szoku:)I tak mala pocieszka bo jakas taka lzejsza sie czuje.No i w spodenkach jakby ciut luzniej.Stare juz nie zatrzymaly sie na kolanie ale wjechaly wyzej.Jeszcze sue nie dopinam i sporo mi brakuje ale musze sie w nie zmiesic jeszcze w te wakacje;)wiec trzymajcie kciuki i zagladajcie tu czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Helo dziewczyny,no właśnie FUSKA masz rację,towarzysko się trzymamy i gadamy jak mamy czas.O dukanie dużo czytałam tylko ja na niej nie wytrzymuję,mam słabostki które są silniejsze. Ja dziś zaczęłam dzień od podwójnej kawy,pojadę po truskawki i twarożek zmiksuję i będzie pycha:) Potem sprzątanie szybkie lub wcale i jak zawsze work.Wczoraj byłam w Gdyni przed południem z synkiem na autach,potem pomoczyliśmy nogi,woda gloniasta,no ale jakoś uszło. A wieczorkiem chłopaki na rybki oczywiście. Aniu co tam u ciebie? Ciekawe gdzie reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :) dzisiaj wracam do niejedzenia miesa, wiec powoli, dzisiaj odstawiam martw zwierzaki - jajka bede jesc tylko te w produktach, jak np w makaronie, innych nie, no i na razie jeszcze troche pojem nabial ale niedlugo tez pewnie pojdzie w odstawke, to w zaleznosci do tego w jakim stopniu moja skora bedzie tolerowac soje i fasole (czasem mi sie robi uczulenie) :) do tego wracam do niejedzenia i nieuzywania produktow firm testujacych na zwierzakach - wiec sie zegnam ze wszystkim nalezacym do koncernu proctor and gamble (l'oreal tez buuuu), unilever, mars - tak na poczatek :) no teraz herbatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic.Ja dzis po maslance i robie jakas dukanowa zapiekanke z jajek i wedliny.Nudna ta dieta ale co tam:)zobacze..moze cos zleci tylko musze sie pilnowac z piciem wody.Cholerka ,slonca nie ma:(jakas dziwnie zmulona pogoda...ale chyba uda mi sie wyskoczyc miedzy deszczem na rower:) Przynajmniej taki mam plan:)Buziolki:)i fajnie,ze jestescie jeszcze;))))) bo juz sie balam,ze nikt nie odpisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam ja zawsze jestem (przynajmniej w takich godzinach hah) ja juz po zupce, u mnie slonca tez nie ma, ale to normalka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dukanowej kolacji koniec;) Chyba mi bialko bokiem bedzie wylazic ale pierwszy dzien slynnej pierwszej fazy za mna;) Jeszcze 4 a zakupki mam zrobione wiec sie nie mam zamiaru zlamac;)Ponoc wg obliczen Dukana gdybym nie grzeszyla,moge wazyc moje wymarzone 61:)powalczyc warto zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Fuska jestes jeszcze tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Fuska hmm tak myślę by dołączyć do ciebie do dukanki,może mnie zmotywujeśz i dam radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja niedawno wrocilam z kolacji i spacerku po Durham wiec teraz kapiel i niedlugo spac bo znowu wstaje 5:40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Aniu, umiesz wytrzymać bez mięsa?Ja bym nie wytrzymała. Też go dużo nie jadam,ale lubię drób i jem prawie codziennie. A na imprezkach wolę jeść sałatki niż mięcho. Czy robiłaś ciasto crunchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portal Feelbeauty.eu
Big Beautiful Women Projekt. Niesamowicie zaskakujące odkrycie tego co oczywiste! Nie ma kobiet brzydkich...są tylko nie wierzące we własne piękno, atrakcyjność i przygniecione krążącym w społeczeństwie stereotypem ...TAKICH FOTEK NIKT BY SIĘ NIE POWSTYDZIŁ !!! http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/57/big-beautiful-women-projekt-niesamowicie-zaskakujace-odkrycie-tego-co-oczywiste.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smakoszku ja swego czasu jadlam mieso w kazdym posilku i nie wypbrazalam sobie bez niego zycia pozniej zrezygnowalam z jagnieciny, wieprzowiny i sarniny (i ogolnie dziczyzny), pozniej z wolowiny, a teraz z drobiu ryb ogolnie nie lubie :p wiec bez miecha spokojnie :) a za nabialem nigdy nie przepadalam - no moze oprocz sera zoltego hih ale ser bialy to budzil u mnie odruch wymiotny, mleko to samo, a o jogurtach to juz nie wspomne a co to za ciasto crunchy ? bo ja ogolnie ciast nie robie - znaczy jesli maja cukier to ich nie rozbie, chyba, ze moge zastacpic ten cukier nektarem z agawy no lece po herbatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FitnessGirl
Hej, wszystkie piszecie o jedzeniu, a jedźcie dowolnie, tylko ćwiczcie conajmniej godzine dziennie ! :) Jeździjcie na rowerze, na rolkach, chodźcie na fitness. Tylko oczywiście codziennie trzeba cwiczyc min 1h i nie tyllko efekt chudnięcia ale i ładnie zbudowana sylwetka. Ja do końca czerwca zamierzam ważyć 55kg, a waże 58kg. Mój wzrost 166 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FitnessGirl
Mięso jest potrzebne, nawet do procesu chudnięcia, gdyż zawiera L-karnityne która sprzyja temu procesowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
ANIU to ciastka lub ciasto z wkładem crunchy- chrupiaca wkładka, jest pyszne bo jadlam w cukierni. teraz zmykam do pracy,papappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Aniu gdzie się podziałaś? Nawał pracy czy choroba? Mam sporo zajęć,też mało tu zaglądam. Rozwiązywałam test na prawko i na 18pyt.zrobiłam 14 byków-totalny osioł ze mnie.Pytania są porąbane.Dobrze że jeszcze nie zaczęłam chodzić na kurs. Wydaje mi się że sporo kasy wydam na prawo jazdy. Nie wiem jak szybko nauczyć się znaków .... i głupich przepisów.... U mnie bez zmian,tzn diety zero. Zaraz zmykam z synkiem na miasto,potem jak zwykle do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :) prawko zdasz spokojnie :) ja robilam w U, wiec nie wiem jak to wyglada w PL, tu nie ma jazdy na placu, manewry robi sie na miescie, glownie chodzi o zachowanie plynnosci ruchu, wiec np przestrzeganie predkosci, ale jesli jest do 40 to trzeba jechac 35-38 - nie wolniej, zeby nie zwalniac ruchu i nie tworzyc korkow, do tego lusterka, lusterka, lusterka haha a testy teoretyczne sa glownie dotyczace znakow, predkosc i takich bzdur - bardzo latwe :) do tego test na "niebezbieczenstwa" oglada sie filmik i jak sie widzi potencjalne zagrozenie to sie klika, oczywiscie nie wolno klikac non stop bo sie wtedy program wylacza i sie oblewa no u mnie diety takiej w znaczeniu liczenia kalorii juz nie ma, dalej oczywiscie bez miesa i produktow pochodzenia zwierzecego :) jest fajnie, chodze najedzona bo jem wiecej niz wczesniej powrzucalam kilka zdjec mojego jedzonka weganskiego na garnek no ale moze w ten weekend na wage wejde bo dawno nie bylam :) ciekawe czy mi cos ubylo hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Aniu to zapewne soczewice też wcinasz? Ja ją też lubię ale nie pamiętam już kiedy ostatni raz miałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajnie, jeżeli ktoś potrafi być na tyle konsekwentny w zmianie swoich nawyków by je nie tylko zmienić, ale też się ich trzymać. Ja nie mam tej opcji, niestety - dlatego nieustannie się czymś wspomagam (np. tym: http://www.promoceny.pl/letak/4705/p/3/, albo tym: http://www.promoceny.pl/letak/4705/p/4/ - po lewej stronie), może efekty nie są spektakularne, ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjk
Każdy sposób na odchudzanie jest doby, byle by dawał satysfakcjonujące rezultaty. Można oczywiście stosować suplementy diety, ale oprócz nich warto ćwiczyć i stosować dietetyczny jadłospis. Tylko w taki sposób można uzyskać satysfakcjonujące rezultaty. Trzeba ponadto zdawać sobie sprawę z tego, iż konkretny suplement powinien być odpowiednio dobrany do naszych potrzeb. Najlepiej jest skorzystać z porady osoby, która dokładnie zna się na suplementach dla osób odchudzających się. Ja na przykład stosuję na odchudzanie L Karnitynę. Jest to jeden z najbardziej popularnych składników suplementów diety o działaniu odchudzającym. Jest to aminokwas, który wytwarzany jest przez nasz organizm pod warunkiem odpowiedniej ilości żelaza, witaminy C, witaminy PP oraz witaminy B6. A więcej informacji na temat spalaczy zbędnego tłuszczyku znajdziesz na stronie http://hgh.edu.pl/2010/11/30/szybsze-spalanie-tkanki-tluszczowej-suplementacja/ Dzięki zastosowaniu suplementu diety mogłam schudnąć, tak, że w tej chwili mogę pozwolić sobie na kupno sukienki w rozmiarze 36.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Hej dziewczątka! Bardzo długo mnie nie było.A was też.Ta pogoda tak działa chyba:) Diety nie stosuję ale zaczęłam sprzątać u schorowanych dziadków i waga w końcu mi zeszła na 60-dziś się ważyłam.Więc się cieszę. Za to męża uczę że można jeść smażone bez tłuszczu-zawsze 2 obiady gotowałam a teraz 1 i musi jeść jak ja,albo niech chodzi głodny. Na razie to tyle.Odezwę się wkrótce. Aniu co u ciebie? A gdzie reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek
Ale tu pustki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej smakoszku :) ja jestem na innym topiku bo tu niestety nikt nie pisze :( wiec jakby cos zapraszam na "dziewczyny dlaczego nie chudne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×