Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratunku odeszły mi wody!!!!!!!

odeszły mi wody jestem sama w domu co teraz??

Polecane posty

Gość ratunku odeszły mi wody!!!!!!!

odeszły mi wody jestem sama w domu co teraz?? czekam na męża ile czasu można być bez wód one cały czas mi odchodzą po trochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku odeszły mi wody!!!!!!!
w koncu po to to forum istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nicku o nie
taxi i do szpitala, nie wiem na co Ty czekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo prowo
prowokacja ?? taxi albo karetka i do szpitala po odejsciu wod latwo o wypadniecie pepowiny, powinna sbyc w pozycji lezacej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudusia1523
Po odejściu wód powinno się jak najszybciej znaleźć w szpitalu. Jeśli masz pewność, że twój mąż przyjedzie w ciągu np. pół godziny to spokojnie możesz zaczekać. Jeśli jednak nie wiesz kiedy wróci to zadzwoń po pogotowie. Przyjadą i zabiorą cie do szpitala a mąż zdąży dojechać, na pewno nie spóźni się na poród bo to jeszcze trochę potrwa:) Niestety dzieci się tak szybko nie rodzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
spoko jak mi zaczely odchodzic wody to dopiero po ponad 12 godzinach przyjeli mnie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szpitala możesz jechać taxi sprawy papierkowa trochę trwają mężuś zdąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliecjaaaa111
Poczekaj na męża i nie słuchaj tych histeryczek, póki nie silnych czujesz skurczów to jest ok:) W ostateczności urodzisz w domu, żadna tragedia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliecjaaaa111
*miało być "nie czujesz silnych skurczów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam 10 godzin po odejściu wód i to tylko dlatego, że podłączyli mnie pod oksytocyne bo nie byłó żądnych skurczy. Na męża możesz spokojnie poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku odeszły mi wody!!!!!!!
ma być za 15 min czekam a bóli i skurczów nie mam zadnych narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co teraz? siedź na kafe
dalej i informuj nas na bieżąco :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedz, zeby zatkac kanal rodny
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi jak odeszły
wody tydzień temu to od razu dostałam mega skurczy i urodziłam po godzinie i ośmiu minutach, więc nie ma zasady, do szpitala i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon po pogotowie
z tym porodem to roznie bywa ja urodzilam 1,5 h po odpłynieciu wod - tez mi sie nie spieszylo a do szpitala trafilam w ostatniej chwili bo urodzilam po pol godzinie wiec szybko dzwon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Jaaaaasne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chlopca 1 rok........
bez przesady, nic sie nie stanie jak troche poczekasz. wody sie odnawiaja, a jak ma byc za chwile to juz w ogole nie ma co sie martwic. a skurcze itp to moze jeszcze potrwac troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli nie masz żadnych
skurczy, to poczekaj spokojnie na męża, weź prysznic, sprawdź czy w torbie do szpitala masz wszystko i dopiero później do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku odeszły mi wody!!!!!!!
Witam ponownie jestem już szczęsliwą mamą wszystko poszło sprawnie mam śliczną córeczkę 54cm, 2900 kg i jest wspaniała dziękije wszyskim za porade i pozdrawiam do szpitala zawiózł mnie mąż i zdązyliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w de
te 15 minut spokojnie mozesz poczekac na meza :) u nas polozna mowila na kursie rodzenia by znalezsc sie w szpitalu do godziny jak tylko wody odejda porod trwa wiadomo u jednej 5 h innej 12 h alee miesiac temu kobieta prawie by urodzila w szpitalnej windzie :D tak szybko akcja porodowa u niej postepowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w de
kurcze stary temat przed kilku dni :D wkazdym razie gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możesz sobie kupić wagi
ratunku odeszły mi wody: GRATULUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×