Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość viceversa85

pierwsze randki i jego milczenie

Polecane posty

Dsds zasluguje na kogos innego od Ciebie:) a Ty an kogos innego ode mnei każdy maprawo dpo miłości i każda potwora znajkdzie swojego ...... tak więc nie poddawaj się i nie rób się jhuż bardziej uszczypliwy z tej samotności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
Nie jestem uszczypliwy, jestem tylko wyczulony na ludzke glupote, ktora tepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodta
ten moj juz 5 dzien sie nie odzywa, to chyba ostateczny koniec:( tylko po co na jasny huj mnie tak nawkręcal????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Ja juz mialam tutaj sie rozpisac, ze definitywnie koncze ze swoim, bo wyslalam mu wczoraj smsa jak sobota mija', a on zupelnie mnie zlal bo nie odpisal.. teraz sprawdzilam, ze sms poszedl zupelnie gdzie indziej.. bylam troche wstawiona wiec pewnie dlatego;] Moga mnie tu krytykowac wszyscy wyzwoleni faceci;p ale ja sie jednak nie zmieni.. w calej tej beznadziejnosci mojego polozenia czuje sie co nieco lepiej jak mam to poczucie, ze sie nie plaszcze przed nim, nie prosze o spotkania, nie pisze do niego.. I nawet jak sie ta krotka przygoda w ten sposob zakonczy to przynajmniej bede dobrze czula sie sama ze soba.. Bede sama cale zycie z takim podejsciem? sie okaze... ja mysle, ze jestem sama bardziej przez pecha niz przez moje podejscie ale kto to wie jak jest naprawde.. Moze i warto byc laska, ktora jak upatrzy sobie faceta dazy do tego zeby go zdobyc za wszelka cene.. taka dziewczyna osiaga swoj cel i jest szczesliwa.. Ja tak nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Mam do Was pytanie. Też poznałam chłopaka na imprezie, gadaliśmy kilka godzin, wziął numer, w niedzielę rano napisał smsa, później w ogóle się nie odzywał, więc ja mu napisałam w czwartek smsa, nie odpisał. Odezwał się dopiero w niedziele, we poniedizałek ja znów się odzwała do niego, napisalismy kolka smsow, pozniej zaproponowałam mu spacer, nic nie odpisał;/ Minęło 3 tygodnie i się nie odzywa, wczoraj widziałam go na imprezie, powiedział cześć, ale ja odwróciłam głowe, póżniej widziałam, że patrzył na mnie trochę. Ale znowu pożniej dosyc długo gadał z jakąś dziewczyną, ona wczensiej była cały czas z jego kolega na imprezie i nie wiem czy to jego dziewczyna czy kolegii:( Jak czekałam na taksówkę to stałam dosyć długo sama, on to widział, ale nie podszedł do mnie:( Mam ochotę mu coś napisać ale nie wiem co:( Ogólnie bardzo mi się podoba, niestety... Może mi poradzicie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
ja nic Ci nie doradze bo sama jestem glupia.. ale odczucie mam jedno po przeczytaniu Twojego wpisu - gdyby mu zalezalo to by pisal:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
No ja też tak myślę, ale mimo tego chcę mu coś napisać, chce po prostu zobaczyć czy cokolwiek odpiszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Nie pisz do niego, jemu ewidentnie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Ale ja muszę coś napisać, nie wiem dlaczego... Wiem głupia jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Moze napisz smsa i zapytaj w nim jaki on ma stosunek do ciebie, co mysli, czyy chce kontynuowac znajomosc itp. Tak zebys wiedziala na czym stoisz.. Bo jak napiszesz smsa 'co slycha' to nawet jak odpisze ty niczego sie nie dowiesz.. i napisz tutaj co odpisal.. inaczej bedziesz sie tak meczyc jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Ale co mu chcesz napisać? Przecież to bez sensu, naprawdę daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Przecież facet dał jasno do zrozumienia, że mu nie zależy na tej znajomości, dziewczyna zaproponowała spotkanie, a on ją olał. To jest jasne jak słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Ok:( Denerwują mnie faceci, którzy tak właśnie się zachowują! Po zmarnował całą imprezę na mnie, po co w ogóle brał numer ode mnie? Jeśli jakiś facet zagaduję do mnie, a mi się nie podoba to od razu mówię, że nie mam ochoty z nim gadać, bo szkoda mojego i jego czasu tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
no widzisz - bo widocznie jest cala masa facetow ktorzy bawia sie w podrywanie ale tylko dlatego zeby bylo fajnie w dalen chwili.. a z jakichs powodow nie chca potem kontynuowac znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Pytałam kiedyś kumpla, co nim kieruje, kiedy najpierw bierze nr do laski, a potem ją olewa-odpowiedział z uroczą prostotą, że na imprezie było fajnie, nawet chciał się z nią umówić, ale na drugi dzień sobie przemyślał, przeanalizował i stracił ochotę. Dodam, że koleś nie był jakimś lowelasem, poznał potem dziewczynę z którą się związał i którą kocha i szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
bez sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Ja tak myślę, że może po prostu myślą, że nic nie wyjdzie z taką dziewczyną poznaną na imprezie. Może i mają rację.. Ja oprócz tego chłopaka poznałam na imprezie jakieś dwa lata temu jeszcze jednego, trochę się spotkaliśmy, ale nic z tego nie wyszło. Też miał na imię tak jak ten obecnie poznany, więc może nie warto kontynuować takiej znajomości, albo ja mam pecha do tego imienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Nie, to nie chodzi o to, gdzie poznają dziewczynę. Po prostu coś nie odpowiada, coś nie gra i tyle. Po co się zadręczasz, nie zastanawiaj się nad tym. Widać nie pasowaliście do siebie i idź dalej, dziewczyno. Zresztą, prawie nic was nie łączy, jedna imprezka i parę smsów, cóż to jest? Zapomnij o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Oj łatwo powiedzieć... Wiem, że nas nic nie łączy, ale nikim ostatnio mi się tak dobrze nie gadało, on też to mówił, a gadaliśmy ponad cztery godziny jak nie więcej. Głupek jeden;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
A wczoraj tyle facetów do mnie podchodziło, a ja głupia ich spławiałam., bo miałam nadzieję, że on podejdzie. Mogłam z któryś gadać tak długo jak z nim, że nie myślał sobie, że mi zależy, albo coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Zawsze jest możliwość, że on po prostu ma dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
* żeby nie myślał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I trzeba było tak wlasnie zrob
gadac z innymi, dawać im numer telefonu, oj głupie Wy dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Wydaje mi się, że nie, poza tym go pytałam o to na imprezie i twierdził, że nie ma. Po prostu mnie olał! Nie wie co traci!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodta
ja popieram Viceversa85, nie ma sensu płaszczyć się przez jakims pedałem... Trzeba sie szanowac Jesli facetowi zalezy na kobiecie, bedzie o nia usilnie zabiegac...a nieys czekac na jakis znak z jej strony... Nie oszukujmy nauszych glowek, jesli facet nie daje znaku zycia, nie mysli o nas,ma nas w dupie.... Ja tez zostalam wkrecona!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę coś napisać...
Uważam, że nic mi się nie stało jak się trochę "popłaszczyłam" I nie uważam, żebym się nie szanowała. To ja zazwyczaj jestem nie w porządku. Wszyscy mi mówili, że to w końcu wróci do mnie i wróciło. Ale nic, trzeba podnieść głowę i iść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"nie ma sensu płaszczyć się przez jakims pedałem..." Jestes zalosna. Facet nie chcial sie z Toba zwiazac to od razu jest pedalem? Cale szczescie ze sie nie zwiazal z taka zalosna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chc coś napisać absolutnie nic nei pisz! 3tyg się nie odzywał i Ty liczyłaś, że on do Ciebie podejdzie/? ewidentnie ma Cie gdzieś nie pisz do nigo! zachowaj resztki sojej godności! pisząc tylko sobe uświadomisz , że jestes mega beznadziejna! a Dsds nie słuchaj, bo dla niego każda kobieta która się "nie poniża" jest "żałosna" i "księżniczkuje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdds
"Dsds nie słuchaj, bo dla niego każda kobieta która się "nie poniża" jest "żałosna" i "księżniczkuje"" hahaa. A jak facet sie poniza to wszystko jest ok? Jestescie wielkimi hipokrytkami. Facet lata wokol kobiety - super, kobieta lata wokol faceta - zle, to ponizanie! Albo mamy rownouprawnienie wszedzie albo nie, albo mamy takie same prawa albo nie. Kobiety by chcialy tam gdzie im wygodnie zachowac przywileje a wszedzie indziej ma byc rownouprawnienie. Hipokrytki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×