moja dziewczyna stala sie obojetna

tak... ale nie byl to dla mnie powod do zerwania (nawet nie mialam takich mysli) po prostu powiedzialam mu pare slow i wiecej sie to nie powtorzylo

Ja lubię mlecze:) I od czasu o czasu może na siłę przytulić ;) pozdrawiam Doda

no ale musze cos zrobic zeby jej zalezalo na mnie tak jak dawniej i zeby bylo dobrze bo ona naprawde jest moim zyciem i nie chce jej stracic. Podajcie prosze jakies konkretne pomysly... Jestem w stanie zrobic dla niej wszystko.

Na razie daj na luz. Teraz im bardziej bedziesz zabiegal, tym bardziej bedzie cie odtracac. Jak dasz jej troche oddechu, pokazesz ze ta sytuacja ciebie nie rusza to... zacznie ja zastanawiac. "Najpierw latal a teraz odpuscil?". Potem delikatnie odnow kontakt, idealnie gdyby to ona sie pierwsza odezwala. Moze to byc za tydzien, moze za 2 miesiace. Musi zatesknic. A brak kontaktu sprawi, ze zateskni. Niech nie wie co sie u ciebie dzieje, zacznie ja to ciekawic. Teraz toba poigruje, bo wie ze ma cie w garsci. Na te chwile wszelkie twoje romantyczne akcje sa skazane na porazke. Ona musi ochlonac. Sam widzisz, to jest silniejsze od niej, ta niechec. Ma przesyt. Poczekaj na niedosyt. A w miedzyczasie pomysl o jakiejs romantycznej super niespodziance. Ale nie rob tego teraz! Chyba ze chcesz sie potem dolowac :p

bede czekal. Moze zateskni za mna chyba ze juz jest wogole nie zalezy i ma mnie gdzies. Tylko to czekanie jest bardzo trudne. Mnie juz rozdziera z tesknoty za nia. Ale boje sie tego ze jak ja nie bede sie do niej odzywal to ona pomysli sobie ze olalem ją bo mi juz na niej nie zalezy i ona oleje juz wszystko do konca i wtedy calkiem zerwie sie nasz kontakt. Sam juz nie wiem co tak naprawde mam robic:(

"Ale boje sie tego ze jak ja nie bede sie do niej odzywal to ona pomysli sobie ze olalem ją bo mi juz na niej nie zalezy i ona oleje juz wszystko do konca i wtedy calkiem zerwie sie nasz kontakt." Nie, nie, nawet jesli pomysli ze ja olales, to tym lepiej! Teraz, przy twoich probach zdobycia jej, moze sie poczuc przyduszona przez ciebie i jej naturalna reakcja bedzie ucieczka. A gdy pomysli ze ja olales, to sama zacznie dopominac sie kontaktu. Wtedy badz mily, ale z rezerwa. Nie pokazuj od razu calego serca na dloni bo znow sie sploszy i ucieknie.

"nooo...z pewnością...zwłaszcza te mlecze...tak zadko spotykan kwiaty to rarytas..." :D:D:D buahahahahahhahhaaaa zajebisty tekst :D chłopie kopnij ją w dupe to na kolanach przyjdzie a nie mlecze zbieraj :D

wszyscy Ci mówią to samo - oddal się. Więc się nie upieraj że zagłaskiwanie kotka na śmierć jest lepsze

Jak się nie odezwiesz przez tydzień to uwierz że wymięknie

tylko ze ona chce to wszystko skonczyc bo mowi ze to sensu nie ma i znajac ją jak ja sie odzywal nie bede to powie mi ze widzi ze super sobie daje rade sam i to do reszty skonczy. Wiec nie wiem co bedzie lepszym wyjsciem milczenie czy ciagle staranie. Nie chce jej stracic tylko wszystko naprawic ale jak ona nie bedzie chciec to ja sam przeciez nic nie zdzialam...

czy porozmawiałeś z nią ? Jesli wiesz, że raczej oddali się, to porozmawiaj . Sam pisałeś, ze źle znosi momenty, gdy znikasz. Wóz albo przewóz. Musiałeś nieźle nabroić. Pewnie zdradziłeś, skoro nie chce bliskosci. Jak do tego bedziesz milczal, to znaczy tyle, ze nic się,, nie stało''.

Traktuj swoje milczenie jak staranie. Bo to jest jakaś maska którą MUSISZ założyć. Jak powie że super sobie radzisz samemu, tzn że ją ruszyło. A Ty jej na to powinieneś odpisać że jeśli chce możecie się spotkać i sobie co nie co wyjaśnić, bo nie jest to temat na smsy. Bądź w tym KONSEKWENTNY. jak się spotkacie bądź powściągliwy a nie takie ciepłe kluchy. i daj jej podjąć decyzję, jak zdecyduje że chce odejść, powiedz że chyba tak będzie lepiej żeby na siebie uważała i się trzymała. i odejdź. zapewniam Cię że pożałuje........ i ostatecznie się zejdziecie :)

nie zdradzilem. Jak juz pisalem wczesniej klotnia powstala od jdej glupich humorkow. Tylo ja bylem wobec niej nie zbyt delikatny. Nie uderzylem jej ani nic tylo mocno trzmalem

przestań myśleć o tym. albo myśl. skręcaj się. kwicz. ale nie dzwoń i nie pisz :)

potwierdzam moja Doda uwielbia polne kwiaty, mlecze też! dostawała ode mnie.

I co zrobisz?

bo to juz koniec.

Tzn.?

Musisz sie umiejetnie zblizyc a nie oddalic!!Jak sie oddalisz to ona pomysli ze masz ja w dupie. Nie badz po prostu nachalny, napisz czasami jakiegos smsa, zadzwon, ale potem daj jej czas by ona mogla pierwsza napisac, zadzwonic, nie ucinaj kontaktu

oddalanie od ukochanej osoby nie jest dobry wyjsciem. Ona prawdopodobnie miota sie , nie wie co do niej czujesz a poprzez oddalenie sie utwierdzisz ja w przekonaniu ze uczucia z twojej strony nie ma. Ona potrzebuje poczuc ze jestes z nia, ze zalezy ci na niej. Ze kochasz ja calym soba. Pokaz jej to a zobaczysz ze wszystko sie zmieni.

chyba żartujesz. z tego, co wnioskuję, on bez przerwy jej pokazuje, że jemu zależy, że nie może bez niej żyć, a ona WŁAŚNIE PRZEZ TO się od niego oddala. stawiałabym, że znalazła sobie kogoś innego i szuka pretekstu do zerwania. nich da jej zatęsknić, odetchnąć. zastanowić się nad tym, co robi.

Podstawowa sprawa - jak mamy Ci pomoc czy doradzic, skoro nie piszesz O CO sie poklociliscie? moze powiedziales cos, co ja bardzo zranilo? przemysl swoje slowa i analizuj, bo trudno nie znajac kontekstu rozmowy doradzac. Co do kwiatow - wyslij poczta z kwiaciarni bukiet z dolaczonym bilecikiem, to mile i znaczace .....

Uciekł :DD, autorze.. jestesmy ciekawi

czesc i co zajeb...łeś w końcu temu lachociągowi pałą w łeb ?

a ja myślałam, że tylko dziewczyny mają problem z obojętnością facetów...

bez sensu odpuść jej na chwile . i tobi i jej zrobi to dobrze jak nie znaczy nie pasujecie do siebie . powodzonka

tez stalam sie obojetna po tym co mi facet zrobil zrazilam sie do niego i juz nie bedzie jak dawniej

Postaraj sie o nia. Okazywales jej uczucia ostatnio? Jestes pewien, ze nie ma nikogo na boku?

Piszesz, ze starasz sie o nia. Odpusc troche w takiej sytuacji.

dajcie jej wszyscy spokoj,ona za duzo wycierpiala