Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalena9011

Dziewczyny co myślicie o nietypowej sesji ślubnej?

Polecane posty

Gość magdalena9011

http://meggi.u.re.pl/tablica/czytaj/21601.html tu jest kilka fotek z takiej sesji jestem ciekawa czy podobają się Wam one. Bo nie wiem czy zdecydować się na coś takiego. Mam już wybranego fotografa, ale co formy zdjęć jeszcze się nie umówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem te zdjęcia nie są szczególnie oryginalne. Niedawno sami wybieraliśmy fotografa, przeglądałam oferty wielu fotografów z Łodzi, Warszawy i Poznania - i naprawdę często powtarzały się podobne propozycje. Na pewno te zdjęcia są oryginalne w porównaniu do sesji studyjnych z tłem wydrukowanym na papierze, ale teraz fotografowie prześcigają się w pomysłach. Ja nie lubię przekombinowanych zdjęć, za dużo photoshopa mnie razi. Oczywiście jedna sprawa to delikatna korekta, a inna sprawa to chociażby to zaginanie tła, które widoczne jest na niektórych zdjęciach. Ale wszystko kwestią gustu. Nam podobają się sesje miejskie, więc może coś w centrum miasta zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak w centrum duzo natury
najlepiej na smietnisku, bardzo oryginalnie. Myslcie jak przetrwac a nie o duperelach bezwartosciowych nie majacych znaczenia w przyszłym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Wybitnie takich sesji nie lubię. Zawsze gdy oglądam młodych wystrojonych powykrzywianych itp zastanawiam się po co to wszystko.? I jaki właściwie ma to związek ze ślubem? Na zdjęciach ślubnych lubię widzieć emocje, radość szczęście a nie wykrzywione miny na tle pustego budynku. Albo fotki gdzie 90% zajmuje jezioro. rzeka czy inne tło. To młodzi i ich emocje powinny być najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. Nie rozumiem idei zdjęć ślubnych, na których znajduje się tylko jedno z małżonków - jest ślub, są obrączki, jest miłość, więc chyba na zdjęciach powinna widnieć para, a nie tylko połowa tej pary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korona z koronki
Myśle,że to juz sie przejadło ...A takie zdjecia mozecie sobie przecież zrobic przy wielu,wielu innych okazjach a nie akurat ślub ...no ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jednak wole tradycyjne
fotki ze ślubów ...nie ma to jak uchwycony moment zdziwienia cioci Jadzi albo pijana gęba wujka Zdzicha :D No i emocje młodych ...bezcenne bo prawdziwe a nie takie wyreżyserowane juz PO ślubie i robine na złomowisku ,śmietniku czy w strumyku to juz nie ta chwila mów co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadamtadamtadam
a mnie się bardzo podoba rózni sie i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja również uważam ze emocje
i chwila w danym momencie są bezcenne .po latach oglądasz i wiesz ,pamiętsz wszystko chwila po chwili ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Dobry fotograf potrafi uchwyci miłość w spojrzenie młodych. Nie musi się skupiać na wydziwianych tłach i sztucznych pozach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Najgorsze są fotki gdzie wyglądają jakby jedno drugiemu groziło że coś mu zrobi. Powiedzcie mi gdzie tu sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do falsificate
to nie jest żadne komputerowe zagięcie tła uzyskane poprzez retusz tylko naturalny efekt zdjęcia zrobionego obiektywem zwanym 'rybie oko' którego zakres widzenia wynosi aż 180stopni. Jak się o czymś pisze to trzeba mieć o tym pojęcie! Eh... Fisheye wygoogluj sobie... Niektóre zdjęcia dobre, ogólnie to ok! Ładniejsze niż wszyscy goście z parą młodą ciasno ustawieni na schodach... Co było zmorą kilkanaście lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaaaaaaaaaaqq
nie podobają mi się te zdjęcia. Owszem ma być radość i szczęście poczucie humoru ale to jest przesycone nie wiadomo czym. Trzecie zdjęcie - wydaje mi się że jest to w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym "Zofiówka" w Warszawie http://pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82ad_dla_Nerwowo_i_Psychicznie_Chorych_%C5%BByd%C3%B3w_Zofi%C3%B3wka to już w ogóle bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, nie znam się na fotografii, nie zmienia to faktu, że moim zdaniem jest to zbędne udziwnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy od młodych
Ja np. nie mam zakusów do modelingu i nawet bez ślubu nie robię sobie takich zdjęć - gdyby ktoś kazał mi stanąć w rozkroku w sukni ślubnej i zamachnąć się na narzeczonego stojaczkiem drogowym czułabym się skrępowana i na pewno nie wypadłoby to dobrze. Ale są osoby utalentowane, które lubią takie zabawy i im się na pewno spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutne efekciarstwo! Nie potrafię zrozumieć braku krytycyzmu u niektórych osób. Niedokształcony posiadacz aparatu fotograficznego (sorry, ale inaczej takiego osobnika trudno określić) ubzdurał sobie, że jego celem będzie osiągnięcie szoku. Oczywiście nie stać go na szok absolutny (w rodzaju topienia pary młodej w szambie), więc zdecydował się na półśrodki. Znany i ceniony polski filozof, Władysław Tatarkiewicz określił: ztuka jest odtwarzaniem rzeczy, bądź konstruowaniem form, bądź wyrażaniem przeżyć jeśli wytwór tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania jest zdolny zachwycać, bądź wzruszać, bądź wstrząsać. To dość dobra definicja, bo z góry zakłada, że sztuka ma jakieś granice. Gdyby nie to, to za sztukę można by uważać każdy kicz. Oglądając te zdjęcia można przyjąć, że one szokują. Ale zdjęcia nie powinny szokować. One mogą wstrząsać, ale pomiędzy wstrząsem, a szokiem jest jednak zasadnicza różnica. Te zdjęcia nie niosą w sobie nic, poza możliwością zarobku dla cwaniaczka, który wymyślił sobie, że na upokarzaniu modeli (pary młodej) zbije majątek. Oczywiście majątku nie zbije, bo ludzie, poza nielicznymi wyjątkami, mają jednak odrobinę rozsądku i widzą, że dżem z boczkiem nie jest najlepszym zestawieniem. Podobnie sceneria wyraźnie reżyserowanych zdjęć nie odpowiada okazji, z jakiej są robione. Te zdjęcia do ślubu po prostu nie pasują i ze ślubem absolutnie się nie wiążą. Takie zdjęcia można sobie zrobić i z okazji matury, i z okazji 27 urodzin i z okazji przyjazdu pociągu na stację Włoszczowa Północna, bo każda z tych okazji jest tak samo z tymi zdjęciami związana. Ot po prostu żadnego związku nie ma. Nie wspomnę, że te zdjęcia to kiepskie aktorstwo młodych i jeszcze gorszy warsztat ich pomysłodawcy. Nogi, bez obuwia na brudnej, pewnie pełnej bakterii posadzce (przecież chodzili tam ludzie, którzy wcześniej wdepnęli np. w psie g.) Jakaś scena w szkolnej klasie, gdzie każdy patrzy gdzie indziej, a młoda uczy się latać na miotle (miotła się złamała?), jakiś złom, przerysowania z rybiego oka. Kto takie zdjęcia robi? Odpowiedź można znaleźć klikając na Profil. I co my tu mamy? Kobieta, ur. 19.06.1990 Elbląg. I wszystko jasne. Dwudziestolatka takimi zdjęciami może się podniecać, niestety w tym wieku bardzo trudno człowiekowi decydować, czym jest sztuka, a co jest pospolitym kiczem. Odkąd tylko istnieje sztuka, odtąd mówi się, że twórcą sztuki powinien być człowiek, a nie przypadek. Te zdjęcia są wybitnie przypadkowe, bez najmniejszego sensu. Oczywiście w dzisiejszym świecie wszystko da się sprzedać, bo ludzi naiwnych nie brakuje. Istnieje cała gama usług i produktów, które są sprzedawane tylko dzięki głupocie ich nabywców. Te zdjęcia, które mamy okazję oglądać w ten trend się jak najbardziej wpisują. Ciekawe, co przedstawiona para będzie o tych zdjęciach myśleć za 10 czy 20 lat i czy wówczas pozwoli komukolwiek oglądać te dowody ich naiwności i głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy jest polowa
"Połowę pary młodej" masz przede wszystkim wtedy, gdy uda ci się namówić koleżankę, żeby założyła okazyjnie kupioną suknię ślubną i poudawała modelkę, bo bardzo potrzebujesz zrobić sobie "portfolio" ;) to są pojedyncze zdjęcia, a nie sesja ślubna. Nie za wiele da się z nich wywnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy jest połowa - Tu masz rację, pojedyncze zdjęcia nie są rzetelnym źródłem informacji o fotografie, dobre zdjęcie z długiej sesji może trafić się każdemu. Jednak pisząc o połowie odnosiłam się do ofert wielu fotografów, które jeszcze niedawno przeglądałam - bardzo często pojawiają się zdjęcia prezentujące tylko pannę młodą. A to przecież sesja ślubna, a nie sesja do katalogu sukien ślubnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy jest polowa
To zależy co chcesz uzyskać jako klient. Mój mąż bardzo chciał mieć przynajmniej kilka zdjęć przedstawiających tylko mnie, wg własnego pomysłu. Oczywiście to tylko mała część naszych zdjęć, ale ładne wyszły - nie zdziwiłam się gdy się okazało że fotograf sobie je wystawił na witrynkę - sam prawdopodobnie by na takie ustawienia, pomysły nie wpadł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegolaI
fotki maja tryskac zyciem,miloscia,radoscia-ta sesja to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorzucę jeszcze na końcu. Efekt rybiego oka można uzyskać ZA DARMO bez odpowiedniego sprzętu, samym oprogramowaniem. Jeden sposób, to w GIMPie (bezpłatny edytor) można próbować bawić się filtrem Światło i cień > Soczewka, jest tam również Zniekształcenia > Deformowanie, Tryb deformacji: Rozrost, Promień deformacji max, a później trzeba pokombinować ze Stopniem. Druga (zdecydowanie prostsza) metoda, to freewarowy program, który można ściągnąć za darmo ze strony http://www.focussoft.net/products.html - program nazywa się FocusViewer - otwieramy zdjęcie, przechodzimy do trybu (klikamy na ikonce) Edit, a później z menu Effect wybieramy Fisheye. Efekt zadowoli wielu. Przy okazji polecam zabawę i innymi efektami. Program jest maleńki, zmieści się na każdym komputerku i nie wymaga wiele do swojego działania (na starych komputerach również pójdzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieustający fan tez jaska
Jasiek, Ty zawsze potrafisz humor poprawić :) Jasne, że można sobie zafundować efekt "rybiego oka" za darmo. Bierzesz zdjęcie przedstawiające Młodą Parę siedzącą w kościele, zrobione ze standardowego obiektywu. Uruchamiasz programik, a on, korzystając ze skomplikowanych obliczeń i paru fraktali automatycznie dorysowuje do zdjęcia panoramę krużganków i witraży, których na zdjęciu niestety nie ma, ale na rybim oku zostałyby w tamtym momencie ujęte ;) Pisz częściej, lubię się śmiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena9011
Dziękuję wszystkim za cenne porady :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wesz, mój ty nieustający fanie, możesz wejść do kościoła wtedy, kiedy nikogo w nim nie ma i zrobić ze statywu doskonałą panoramę. później tylko jedno ze zdjęć w tej panoramie możesz zastąpić zdjęciem, na którym występuje para młoda. W ostateczności możesz tę panoramę robić również i na ślubie, czasem może być niespodzianka, bo cofający się wujek wyjdzie w dwóch egzemplarzach, ale efekt może być jeszcze lepszy niż z rybiego oka. Pamiętaj, że są programy, które sklejają nie tylko panoramy w poziomie, ale również w pionie. Możesz mieć na jednym zdjęciu nie tylko boczne nawy, ale również sufit kościoła i całą podłogę.Ot nawet http://www.ptgui.com/ Jak nie wchodzi na jedną klatkę, to się robi dziewięć, albo i kilkadziesiąt. Problem jest z miejscami łączeń, ale nad tym da się zapanować. Bo zdjęcia robi fotograf, nie sprzęt, jakbyś zapomniał o tym mój drogi fanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy okazji - co miałeś na myśli pisząc o parze fraktali? czy ty wiesz, co to fraktal? Masz jakiekolwiek pojęcie o matematyce i optyce, że tego słowa używasz? Ciekawa teoria na temat programów graficznych, jednak fraktali to one nie wykorzystują, niestety. I to jest wiedza ślubnych niedokształciuchów, poziom rozmowy wysoki, nieznane słowa wpleść, bo to robi dobre wrażenie, szkoda, że nie na wszystkich ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY W ZYCIUE NIE ZROBILABYM NAM TAKICH ZDJEC. Zdjecia slubne na zlomowisku- wescie sie ogarnijcie, to jest najpiekniejsza chwila w waszym zyciu a ktos ma zdjecia na smietnisku. My bedziemy miec czesc zdjec tego samego dnia, bo sala jest nad woda, oczywiscie z samego wesela i nastepnego dnia, zeby bylo troszke wiecej czasu. Ale na pewno wybierzemy ladny park, myslelismy o Wilanowie. I tez nie podobaja mi sie zdjecia tla. Juz wspomnialam o tym fotografowi, ze na zdjeciach mamy by MY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mieliśmy sesję na
zwykłej łące, chociaż był pomysł aby zrobić w jakimś zameczku, ale na łące latem wyszły świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×