Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosciuwa27

Żłobek czy babcią?

Polecane posty

Gość gosciuwa27

Czeka nas z mężem ważna decyzja. Nie wiemy czy wybrać żłobek, czy zaufać babci. Boimy się tego i tego. Nie chcemy żeby babcia popsuła nasz związek, a jednocześnie żal jest nam dać dziecko do żłobka. W ogóle po przeczytaniu artykułu: http://dzieckodo1roku.blogspot.com/ całkowicie zgłupiałam. Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi tesciowie
dziecko do 3 roku zycia powierzylabym babci, a 3-latka to dalabym do przedszkola... nie jestem za zlobkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ma dziecko? to trudna decyzja, glownie zalezy jakie macie kontakty z mama/tesciowa. jakbym miala drugie dziecko a tesciowa by nie pracowala to zostawilabym je z tesiowa. jesli dziecko byloby wieksze (ponad rok, 18 mies) to zastanawialabym sie nad zlobkiem . ale tak jak napisalam zalezy od tesciowej. moja jest spoko i wiem ze raczej robilaby wszystko tak jak ja poprosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciuwa27
Ta nasza teściowa lubi mieć swoje zdanie. Ciężko na coś ją nakłonić. Mała ma 8 miesięcy i jesteśmy w kropce. Myśleliśmy o opiekunce, ale nas ma to nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaa
żłobek ja jestem bardzo zadowolona :) posłaliśmy jak miał 8 miesięcy.... Szybko zaczął mówić, troszkę chorował w 1 grupie teraz jest super, z babcią stałby się dziki.... Tak mamy w rodzinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko żłobek!!! moje dziecko po tygodniowym pobycie z babcią (my musieliśmy wyjechać ) zmienił się tak, że przepłakałam kilka nocy za moim ukochanym, grzecznym syniusiem... a potem się okazało że był ciagle na rękach, ciągle zabawiany, masakra... uwielbiam moją mamę, ale...w tej sytuacji wolę płacić za żłobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie żłobek w ogóle nie wchodzi w grę dla mnie najlepszym rozwiązanie jest babcia ale wybór należy do Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym wieku to NIANIA. A potem bym dała do przedszkola. Żłobek za mną zupełnie nie przemawia.Byłam tam raz cos zanieś koleżance.Przeszło 20 dzieci i 3 miotające się kobiety :) Babica może i dobry pomysł ale nie na długą metę.Wcześniej czy później zaczną sie schody! Bo babcia chcę tak wychowywać a rodzice tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do zerowki chodzilam 21 lat
ja mam super mame-nie obawialam sie jej zostawic mojego dziecka-wychowywala je wg takich zasad, jakie stosowala do mnie i brata i moje dziecko tez szybko zaczelo mowic, jest grzeczne i bardzo madre... o sprawy zywienia mama zawsze sluchala mnie, pytala, czy moze dac to czy tamto... i wcale nie zdziczalo z babcia w domu, moja mama potrafila sie z dzieckiem bawic, uczyc i fajnie mu czas organizowac a dziecko czulo sie spokojnie, bo przebywalo z osoba, ktora dawala mu poczucie bezpieczenstwa... od zeszlego wrzesnia moje dziecko (w maju zeszlego roku skonczylo 3 latka) chodzi do przedszkola. zlobek w gre nie wchodzil-moja przyjaciolka dawala dziecko i wiele razy narzekala, ale ona nie miala z kim dziecka zostawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie możesz dac do prywatnego żłobka gdzie jest malutko dzieci? wiadomo w państwowych to jest mało kadry i dużo dzieciaków więc żal, ja bym do takiego też nie dała, ale do prywatnego malutkiego żłobka - jak najbardziej a co do wychowania przez babcię, to niestety mnie moja mama wychowywała bardzo racjonalnie, też mi super organizowała czas i nigdy nie byłam rozpieszczonym bachorem, ale przy wnukach już nie ma tego....zapędu wychowawczego, a jedynie rozpieszczający:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic jak żłobek nie wchodziło w grę , obcej babie ( czyt."niani" czy też opiekunce- dla mnie tojedynie kobieta od podawania jedzenia i włączania bajki ) dziecka bym nie zostawiła nigdy . Trafiają sie owszem kobiety z zaangażowaniem , ale nie oszukujmy się większość to święte krowy bez żadnego przygotowania , czestowyrzywające sie na dziecku, bo jaksa sami w omu to można przeciez wszystko . Babcia jest spoko , ale jak dziecko zachoruje - albo jak ma odebrac dziecko ze złobka , czyli pomoc doraźna . W naszym wypadku , żłobek to prawie same plusy ( cena 200 zł, błyskawiczny rozwój - potwierdzony naszym własnym przykładem , grupa dzieci dla jedynaka to najlepsze co moze być , ja jestem bardzo ale to bardzo zadowolona ) , minusem sa choroby ,ale dziecko przez pierwsze pół roku sie wychoruje a potem już będzie coraz lepiej . Sa dzieci które wogóle nie chorują - moja do nich nie należała niestey , ale i tak nie było źle , teraz już 2 miesiac ma 100% frekfencji . Moja córka poszła do żłobka jak skończyła rok i 8 miesięcy . Złobek państwoy , na 28 ( zapisanych) dzieci jest 6 pań . W praktyce dzieci jest ok. 20 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem jeżeli babcia by się zajeła dzieckiem to fajnie :P chyba lepiej by dziecko było z kimś z rodziny niż z obcymi? to nie prawda że dziecko zdziczeje z babcią, bez przesady, poza tym jak oddasz do złoba to masz z głowy pół roku w pracy bo ci bedzie non stop cvhorować , sama zobaczysz,,,,niestety tak jest... ja jakby moja teściowa zaopiekowała się dziećmi byłabym happy, ale mimo że jest na emeryturze nie chce i już, więc ja idę na wychowawczy a potem na zasiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pewnie ze babcia lepsza niz żłobek, żłobek to dla mnie zło konieczne, ostatecznośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciuwa27
Chyba macie rację na początek spróbujemy z babcią. Jak nas zawiedzie to weźmiemy opiekunkę, choć to drogi interes. A żłobek, to jak trochę podrośnie. Dziękuję Wam za pomoc. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma Lilly
babcia bedzie lepsza niz źlobek wierz mi, miałam znajomą która pracowała w żlobku szczerze odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA bym dziecka do żłobka nie oddała. No chyba, że bym nie miała wyjścia :( Moje dziecko ma super i jedną i drugą babcię i bez zastanowienia bym dała albo jednej albo drugiej synka pod opiekę. No ale mam to szczęście, że sama sobie mogę wychowywać syna aż pójdzie do przedszkola :) Uważam, że obcy ludzie w żłobku potraktujom Twoje dziecko jak każde inne.... babcia natomiast jak swoje własne prawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolawuwiyieywoyeo
mialas znajoma w zlobu i czemu odradzasz, co znajoma ci opowiadala lub co zauwazylas moze ostrzezesz inne matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wybierzesz dobry prywatny żłobek to nie pożałujesz. Jeśli chodzi o Gdańsk i okolice to Biały kotek jest świetnym miejscem dla malucha http://www.bialykotek.pl/zlobek-lp-613.html Ja jestem zadowolona i nie boje się o swoją córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z babcią to się kiedyś dziecko zostawiało w obawie, że w żłobku nie będzie profesjonalnej opieki, ale w dzisiejszych czasach jest inaczej.. Moje dziecko chodzi do Klubu Malucha Kraina Uśmiechu w Chodzież i uważam, ze to był najlepszy wybór. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka

Ja od września posłałam synka do żłobka fun&play w Tarnowie i nie żałuje. Mały ma 18 miesięcy i świetnie sobie radzi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×