No i mam problem, nietypowe do tego stopnia że muszę to napisać.

Powinno być tu: http://www.acolumbinesite.com/eric/writing/journal.html

Łaaaa Alles dzięki dzięki dzięki :D Poczytam, na pewno lepsze od Mein Kampf. :)

Widzisz- jedna Alles, a największe marzenie fanatycznego poplecznika NBK spełnia :D. Ja to czytam czysto z ciekawości. Znaczy się- mam zamiar zacząć. :P

Nie jestem polecznikiem NBK, ja jestem oryginalny. Ale już nie zostanę NBK bo za bardzo wydoroślałem. :( Nooo chyba że mnie moja przyszła dziewczyna, którą nie wiem kiedy spotkam zdradzi :P

Blizna, a ja już Cię sklasyfikowałam jako powielacza NBK (oczywiście nie złośliwie to mówię). :D A to jaka jest Twoja oryginalna ideologia w tym temacie, jeśli można spytać?

To znaczy najprościej rzecz ujmując jak chodziłem do gimnazjum to chciałem pobić rekord w rozwalaniu kolegów ze szkoły i zarazem zająć jedno z czołowych miejsc w kategorii najgorszych, najokruniejszych wrogów publicznych :P Jak poszedłem do LO to zmieniło się otoczenie i sam też się zmeniłem- według niektórych na lepsze. :)

A to co pisałeś kiedyś o atakach socjopatii to z życia wzięte w takim razie?:P

Ale przyznam sie do jednej słabości... jak miałem najgorszy dół w gimie, jak jużplany snułem i czułem że staję się naprawdę zły to jednego nie mogłem sobie wyobrazić- że strzelam do dziewczyn.. do chłopaków i znienawidzonych nauczycielek tak, ale nie do uczennic, nawet tych które nie lubiłem. :P Cienki jestem nie? :P

to wszystko nie brało się jedynie z chęci zaistnienia, tylko właśnie z poczucia samotności i socjopatii.

Blizna, wymienimy się mailami? :D Bo ja już spadam, ale ciekawi mnie ta story.

bliznior@onet.pl plosie :P

Blizna - ale jestes "be" pozwalasz obrzucac blotem dziewczyne,ktora zauwazyla w tobie cos fajnego, a juz na pewno interesujacego z samego szacunku do siebie bys na to mogl nie pozwalac

THX, to ja się odezwę, tymczasem spadam--> ;)

berenka--- gdzie ją obrzucano błotem? nie zauważyłem nic takiego

ile ty w ogole masz lat - przeciez to nie z nia jest problem, tylko z Twoja komunikacja serio dales lasce sprzeczne sygnaly,wcale sie nie dZiwie,ze nie rezygnuje

Narka Alles ;)

berenka kobito złota, jakie sprzeczne sygnały? dźe i kedy? czytałaś wogóle ten temat jako całość? jak byś czytała to byś też wiedziała ile mam lat. Poza tym dywagacje na temat tamtej niezaładnej panienki są już zakończone, nie będzie nic z tego i koniec. ;)

bylo cos o kretynce w miedzyczasie (az spr na szybko :P ) :D po co mowisz,ze z checia bys sie przeszedl (na jej pytanie czy z nia), to ze rzuciles wymowke,iz nie masz czasu,to juz du pa, bo komunikat "chetnie" zapamietala i pewnie tego typu "kwiotkow" poszlo wiecej

a to sorry :) - chociaz tekst o tej rece z papierem toaletowym byl upiornie uroczy w stylu chinskiego horroru - tak na marg :P

berenka powiedziałem to z grzeczności. Jak ktoś cie częstuje jakimś choojowym tortem to co, powiesz; nie chce tortu, spierrdalaj? czy może; chętnie bym zjadała ale nie mogę bo... ? :P

o widzisz - ja bym odpowiedziala dokladnie co o tym torcie mysle - tak mam na bank nie uzylabym slowka chetnie - 100% jestem uprzejma,ale bez przesady wole prosto z mostu

No to ja- młodociany świr i kafeteryjny cham jestem jednak zbyt grzeczny i taktowny w rzeczywistości żeby powiedzieć komuś prosto z mostu żeby się odyebał :P

"bardzo Ci dziekuje,lecz tortow choojowych nie jadam" a wobec kogos kogo mniej lubie: "nie,dzieki,a w ogole z czym do ludzi" :P

No to ,,z czym do ludzi" to własnie jest chamstwo :P Tamta panienka oprócz tego że mi się nie podoba to ogólnie jest okej, nic do niej nie mam.

ale to nie trzeba od razu w ten sposob wystarczy jasno i precyzyjnie - bez : "kwiotkow" ani na plus ani na minus a jak sytuacja meczy - to - wystarczy proste: "nie jestem zainteresowany znajomoscia z Toba na takiej czy tez srakiej stopie"

ee tam,to lekki nietakt (po co mnie czestuje choojowym,tym bardziej jak mnie nie lubi, bo oczywisciwe to moje nie lubienie kogos wynika z czyjejs wczesniejszej antypatii) chamstwo to by bylo "spierd.."

to moze ona wcale Cie nie podrywa,a jedynie na razie probuje blizej poznac? swoja droga - cwana bestia :) (a czy ja mowilam ,ze dzisiaj? hehe)

Nie no widzę jak się na mnie gapi :O

okay,to co postanowiles? aby zrobic/powiedziec?

Nic nie robić, nic nie mówić, jak nie odpuści to poprostu powiedzieć że wogóle nie jestem zainteresowany żadnymi bliższymi znajomościami z nią i innymi i koniec.