wiecie co mnie dobija? laski które mają mniej niż 160 i tak patrzę na wysokich

facet który ma mniej niż 175 nie ma szans praktycznie na żadną fajną laskę bo nawet takie które są tez zajebiscie niskie - mniej niż 160 to one i tak tez patrza na gosci powyzej 180 jebac kurwy !

Chcący znajdzie sposób, a niechcący wymówkę

PBW to się teraz uśmiałam :D

pbw, to jest tylko wymówka kazda szmata to egoistyczna kurwa to ze niby patrza na geny, na dzieci to wymówka tak naprawde chodzi o to ze ona by sie wstydzila isc z niskim gosciem.. i ze tkai niski nie jest fajny, i ze jej kolezanki nie bede jej zazdroscily to zeby nie wyjsc na taka pustą lale to sciemnia ze patrzy na geny dla dzieci a prawda jest taka ze 3/4 obecnych szmat to nawet dzieci nie chce miec bo dla nich wazniejsza jest wolnosc i swoboda, zdradzanie, kasa itp

ja tam w sumie wole niskich ale co kto woli...

PBW - Znam pewną parę, ona z 165, on z 173. Mają dzieci po 185+.

A ja jestem wysoka i lubię facetów swojego wzrostu bo nie chcę mieć zbyt dużych dzieci. Boję się, że mój syn mógłby mieć ok. 200 cm gdybym związała się z wysokim.

he?

Ale nie rozumiem jak niska kobieta ok. 160 cm może wybrzydzać i narzekać, że facet ok. 170 jest la niej za niski. Przecież to zupełnie nielogiczne. :-/

Dokładnie, nielogiczne ;) Mnie się podobają wysocy faceci, im wyższy tym lepszy, no i żeby miał jeszcze ładną buzię i zajebiste poczucie humoru, to już jestem jego ;)

Ale Fenixie, ekhm, moja koleżanka dość, że ma 155 cm wzrostu, to chodzi z chłopakiem o rok młodszym, który mierzy o 1 m mniej od niej :D No i przejmują się? A nie bo gówno to kogo obchodzi WYluzuj tumanie jeden :D

Faktycznie, wstyd by mi było iść po ulicy z kimś, kto tak bluzga przez to, że jest niski.

fuck 1 cm od niej :P

fawila, no, totalna siara ;)

PBW - Różnica wieku między dziećmi to ok 4 lata, więc raczej nie. Lamętem łatwo spłoszyć dziewczynę i jeśli nie ma się nic do zaoferowania to łatwiej zwalić winę na coś na co nie mamy za wiele wpływu - na wzrost czy też urodę.

Też się dziwię takim dziewczyną. Strasznie niewygodne to musi być , ciągle musisz mieć głowę w górze,problem z tańcem całowaniem i generalnie dość głupio to wygląda. Mam 163 cm , a mój narzeczony 174 cm i jak idziemy razem to wyglądamy super :D

Moxi i bardzo dobrze! Bo prawda jest taka, że może nam się coś podobać, ale możemy się zakochać w osobie, która wcale nie posiada tych cech! Wzrost wcale nie jest aż taki ważny. Czy to ze wzrostem faceta będziesz rozmawiać, czy to on wesprze cię w trudnych chwilach itp.? Poza tym mi np. nie podobają się kolosy po 190 cm! A ile ta twoja kolezanka i jej chłopak mają lat? Może on jeszcze trochę podrośnie?

Poza tym czy ten 1 cm jest widoczny?

Tesla is singing, 19, 18 ;) Raczej nie, bo zatrzymali się już w wieku 16 ;) Ale oboje maja bardzo ladna urode i nie przejmuja sie byle pierdolami ;)

PBW - dokładnie :P Wygląd nie ma większego znaczenia jeżeli osoba jest bardzo sympatyczna i żywi się do niej dużo ciepłych emocji. One by one - mnie tam stawanie na palcach nie przeszkadza :P

Tzn. nie wiem czy 1 cm, ale troszke widac, ze jest mniejszy, ale teraz faceci nosza nawet jakie buty z wyzsza koturna ;) wiec sie czasem wyrownuje, a czasem sie wydaje byc wyzszy :D

Ma znaczenie ale trzeba wiedzieć że oprócz tych zapatrzonych tylko w wysokich są też wolące niskich. Poza tym jeśli czegoś się oczekuje to trzeba też coś prezentować. Zauważ ilu "brzydkich" i niskich ma dziewczyny tylko dzięki własnej pewności siebie. Lata lecą a wy dalej swoje.

Fawila a po ile macie wzrostu ?

kobiety ktore pierdola tutaj glupoty ze wzrost sie nie liczy to a) laski ktore tak tylko mowia a same i tak patrza tylko na wysokich, albo ich byli byli tylko wysokimi b) sa z niskimi bo wysocy maja na nich wyjebane zadna wasza wypowiedz mnie nie przekona, ze tak nie jest, wiec nawet nie wysilajcie sie

Fenix, masz racje, ja wole wysokich, facet mniej niz 165 to porazka :D zadowolony?

One by one - Ja mam marne 165cm wzrostu, a mój facet coś około 2 metrów. Poza tym ogólnie jeżeli chodzi o wygląd jesteśmy kompletnymi przeciwieństwami :P

"A ja jestem wysoka i lubię facetów swojego wzrostu bo nie chcę mieć zbyt dużych dzieci. Boję się, że mój syn mógłby mieć ok. 200 cm gdybym związała się z wysokim." Ludzie...Jak sie czyta coś takiego to ręce opadają...czy nie uczyli nas w szkołach że są przekazywane najmocniejsze/najlepsze geny każdego z rodziców to nie jest średnia czy jakies dodawanie i dzielenie to że np. ty masz 180 on 190 to wcale nie znaczy że wasze dziecko będzie miało 200cm :/ Każde kolejne pokolenie oczywiście jest średnio wyższe o ok 2-5 cm o rodzica ale ta tendencja spada wraz z wyższym wzrostem rodziców. Btw.To jak wyglądamy itd. informuje partnera o naszych genach - najsilniejszych po one decydują o tym jak wyglądamu itd. Ale często się okazuje że dziecko ma cechy recesywne tj niższy wzrost,inną budowę ciała... Jednym słowem wygląd i cechy fizyczne dzieci są związane zcechami rodziców...Ale nie popadajmy w paranoję ...

PBW - Nieprawda. Znam mnóstwo osób które ma jedną z tych "wad" a mają super dziewczyny które oddałyby za nich wszystko. Wygląd pomaga zacząć ale na pewno nie ma wielkiego wpływu na koniec. Zamiast tak demonizować kobiety i pogrążać się w kompleksach lepiej spróbować coś zdziałać na korzyść.

200cm + 180 cm = 380... :/ Dzisiaj wzrost powyżej 210cm zazawyczaj jest uważany za objaw niewłąściewej pracy przysadki mózgowej w której wydzielany jest hormon wzrostu. A więc tak wysoki wzrost raczej jest wynikiem choroby/zaburzenia pracy organizmu niż genów... oczywiście to schorzenie najczęściej się dziedziczy i ma one związek z genami...

haha fawila mnie rozjebala jest gowniara ktora ma 165 cm a jej facet 2 m.. tutjaj macie najlepszy przyklad, pierdoli gluoty, ze wzrost sie nie liczy ale sama ma faceta ktory ma 2 metry i w zyciu pewnie by go nie zamienila na 170cm faceta hahahah jebac ciebie i wszystkie takie jak ty