Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ata2010

tzw stare panny po 30-ce

Polecane posty

Gość gość
a dlaczego ma się źle czuć, jej życie, jej sprawa, każdy żyje tak jak chce i na co go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo faceci boja sie ladnej kobiety za zone, oczywiscie tylko niedowartosciowani faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedni się boją, inni nie, obawiam się , że żadna teoria się nie sprawd******ażdym wypadku. to kwestia przypadku, czy tego chcemy czy nie:) możemy się jedynie modlić ( kto wierzący) lub wierzyć, że któregoś dnia los zacznie nam sprzyjać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to myślę, że staropanieństwo to nie jest problem wieku, ale stan umysłu. Stare panny są mądre, wszystko wiedzą najlepiej, nikt im nie dorównuje, są takie wartościowe. Tu moim zdaniem leży problem, czemu nie lubi się starych panien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że bywają takie przemądrzałe,ale nie wszytskie, nie wiem czemu staramy się stworzyć jakieś logiczne wytłumaczenia dla tego stanu, są ludzie zamężni i ludzie stanu wolnego, oba stany mają swoje plusy i minusy, wiadome, że człowiek wdrukowaną ma naturalną potrzebe bliskości, ale współczesny świat stanął zupełnie na głowie, bliskość oznacza teraz dla wielu zniewolenie, a jak się tu okazuje wolność = bezżeństwo - zniewolenie, totalny przewrót... ilu z ludzi w związkach najchętniej by z niego zrezygnowało na rzecz wolności, niezależności, braku zobowiązań, obowiązków, roszczeń, i wielu wielu czynników, jakie go niejako w stanie "zajętości" utrzymują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale stereotypy dalej światem rządzą. Podświadomie każdy w singlu widzi egoistę, niezdolnego do miłości. Chcesz ze stereotypami walczyć? To powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem dlatego, ze podoba mi się z 5% facetów - jesli chodzi o caloksztalt, bo bywaja tez przypakowani i wysocy, ale twarz teskni za mysla i rozumem. A zeby jeszcze bylo o czym pogadac z takim, to w ogole ... Juz nie musze dodawac, ze te 5% mnie nie chcialo albo bylismy razem jakis czas, ale nie wyszlo. No i jestem stara panna lat rowne 30 skonczone tydzien temu. Mieszkam w Polsce, wiec raczej juz game over zwiazkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie patrzyłam na wygląd (mimo że sama jestem ładna, szczupła), spotykałam się z niezbyt atrakcyjnymi facetami, których żadna inna pewnie by nie chciała, a też jestem starą panną po 30tce, nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podniecali Cię ci brzydcy? Mój ostatni też nie był zbyt wyględny, ale fajnie nam się gadało i w ogóle, fajnie całował itd. No ale zerwał ze mną. Witaj o życie silnej i niezależnej kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Litości. 30 lat i stara panna? Ja mojego poznałam po 30. Faktycznie musiałam potem szybko tworzyć fakty, i przeć do trwałego związku. Rok znajomości, potem dziecko, potem ślub, potem drugie. Okazał się odpowiedzialnym człowiekiem i świetnym ojcem (lepszym niż ja matką). Może nie jest idealnie, ale to tylko w bajkach. Jest rodzina, dzieci, dom z ogródkiem, stabilizacja. Wszystko po 30 roku życia. Trzeba być aktywną stroną, bez tego pewnie by mi nie wyszło bo on aktywny nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 a na portalach poznaje tylu facetów ze brakuje mi weekendów żeby się z nimi spotykqc :.) Wciąż wierze ze trafię na tego jedynego. Przed laty wybór był chybiony i po 7 latach rozstalismy sie. ciesze się wolnością. Moge teraz podejść do wyboru partnera dojrzalej. Ustaliła priorytety trzymam się ich. Kiedyś go znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się tylko chwalisz :) wstaw swoje zdjęcie to zobaczymy czy tak się od facetów nie możesz opędzić. Jakbyś faktycznie miała takie powodzenie u chłopów to byś na forum tutaj nie siedziała i na pewno już byś była z kimś związana na stałe, tak trochę na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do szybkiego i niezobowiązującego bzykania zawsze się chłopy znajdą. Pytanie też jakie to chłopy? Dla nich tańsze to niż agencja towarzyska. Co innego na stały związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do starej panny 41
Myślę,że pani ma poważny,nierozwiązany problem psychologiczny-obciążenie odpowiedzialnością za rodzenstwo,sprawia że czuje się odpowiedzialna za każdego,nawet obecnego partnera.Trzeba mu powiedzieć o swoich oczekiwaniach,jeżeli jest pani przykro tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety niezamężne po 30stce wola być same niż z jakims burakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pytanie, co Wy kobiety po 30-stce robilyście do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szukalam caly czas i nie znalazlam, jak mialam 30tke to poznalam faceta z ktorym bylam prawie rok, ale on nie traktowal mnie powaznie, glownie sypialismy ze soba, z czasem sie rozstalismy, potem poznalam kolesia mlodszego o 7 lat ktory nie byl gotowy na zwiazek, potem byl koles 38 lat bardzo przystojny, fajny ale zrazony do zwiazkow wiec tez nic, potem facet co mial dziecko i kobieta z ktora to dziecko mial caly czas walczyla o niego wiec zrezygnowalam z niego a ostatni koles to byl fajny i zonaty wiec tez go olalam, takie to moje podsumowanie, nie mam sobie nic do zarzucenia, nie zaluje zadnego faceta z ktorym bylam lub z ktorym nie bylam a moglam byc, nie mam szczescia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrozumiały
Hej, stara panna?? Kto zna granicę pomiędzy tzw starą a ?? Hmm no właśnie. A młodych panien nie ma?? Kto z was słyszał - hej to ta z pod piętnastki "młoda panna" A no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 31
A czemu na sympatia.pl nie odpisują mi panny w wieku 30 lat. Albo nagle przestają odpisywać... tylko odczytują wiadomości?? Z młodszymi to spoko, można się umówić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna lat 29. Nie wyszlo dwa razy, w pierwszym zwiazku bylam 5 lat, dzielily nas kilometry i on robil co chcial a mi slodzil i klamal az w koncu odkrylam prawde. Drugi zwiazek trwal 3 lata, facet za bardzo naciskal na slub i dzieci, chcial wszystko ulozyc po swojemu a mi sie to nie podobalo. Jestem osoba wyksztalcona, niezalezna i samowystarczalna dlatego nie bede pvhac sie w cos co mnie ogranicza badz krzywdzi. Wiec nie wyszlo chyba przez moja samowystarczalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też związek nie wyszedł, chociaż sądzę, że lepiej dla mnie, że doszło do tego przed zawarciem małżeństwa. Wolę być starą panną niż rozwódką (nie to, że mam coś do rozwódek, po prostu wtedy rozstanie byłoby jeszcze bardziej bolesne i traumatyczne niż było). Mam nadzieję, że to wydarzenie nie wpłynie na całe moje życie i jeszcze kogoś poznam. Oczywiście trudne i smutne momenty są, ale na ogół moje życie jest szczęśliwe: mam pracę, rodzinę, dobrych przyjaciół, jestem zdrowa itp. Gdybym wyszła za mąż moje życie wyglądałoby na pewno inaczej, ale wcale nie powiedziane że lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30 to już raczej ciężko o dziecko.... Chociaż teraz chemia wszędzie... to trudno w każdym wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z waszych postów wnioskuje że jesteście idiotkami co patrzą na wygląd i są łatwe. Niedziwne że żaden was nie chciał na stałe, a z kolei jakiś przeciętny z wyglądu co by was chciał to się wam nie podoba bo musicie mieć modela.. Puste 30 łatki, za 15 lat juz będziecie stare i brzydkie, może wtedy zmadrzejecie choć watpie, bo skoro ktoś mając 30 lat jest tak pusty to pewnie tak juz zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś na górze ma racje! W większości same sobie są winne (nie wszystkie!). Mam 30 lat, pracuje, mam swoje mieszkanie, samochód, uprawiam sport, nie jestem niestety wysokim ani modelem. Poznawałem różne dziewczyny... Kiedyś zarejestrowałem się na portalu randkowym i żadna 30+ czy równolatka nie odzywa sie. Jak już się łaskawie odezwie to nagle przestaje odpisywać, albo po spotkaniu wybrzydza,że chciała by wyższego, że nie ma chemii itp. W końcu postanowiłem się umawiać ze sporo młodszymi. Im nie przeszkadzało, że zarabiam mało (ok 4000 zł netto), że nie jestem wysoki itp. No i biorę ślub z 23 latką. A te co mnie odrzuciły kiedyś to nadal są same, i ciągle dalej szukają IDEAŁU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cieszę się, że te stare panny i niscy faceci nikogo nie znajdą, słabsze geny powinny ginąć, jak nie na wojnie to w czasach pokoju się po prostu nie dobierają i tyle, nie mam dla Was żadnego współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo szukanie przez portale internetowe to głupota. Niestety, ale skoro nie znamy człowieka, to dokonujemy selekcji na podstawie wyglądu. Większość facetów/chłopaków, w których byłam jakos tam zakochana nie miało wyglądu modeli (delikatnie mówiąc) i widząc ich zdjęcie też pewnie bym ich skreśliła. Ale ja miałam szansę poznać ich osobiście, jako kolegów ze szkoły/z pracy. Kiedy okazuje się, że człowiek jest dobry, troskliwy itp i po prostu się zakochujesz, wtedy nawet największy brzydal staje się pięknym adonisem. A co do twojej 23-latki... Cóż, chciałabym ci wierzyć ;) Bo myślę, że prostu chcesz utrzeć nosa starym pannom, na zasadzie: "ja znalazłem młódkę, a wy będziecie się tylko starzeć i dalej wybrzydzać". A jeżeli to prawda, to odpowiedz sobie, czy to faktycznie jakaś wielka miłość, bo jakoś nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez stara panna w wieku 20l podobalam sie jednemu ale odrzucilam go za wyglad, przyznaje bez bicia a poza-tym w wieku 20l nie interesowali mnie faceci, bylam zajeta kariera, nauka. Twierdzilam ze mam czas na wszystko, potem zajelam sie praca, miedzy czasie poznawalam roznych facetow ale dupkow ,maminsynkow, kryminalistow,******czy odpadki ,resztki ,wiec jestem sama .Warzywa tez wybieram jakosciowo dobre i to samo jest z chlopami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez stara panna, w wieku 20l podobalam sie jednemu ale skreslilam go za wyglad przyznaje sie bez bicia, czlowiek byl mlody i glupi. Pozatym w wieku 20l nie interesowali mnie faceci ,wolalam zajac sie kariera, szkola. Miedzy czasie podjelam prace, zajelam sie praca i poznawalam roznych facetow .No ale jak za mlodu nie capniesz, to potem sa rozwodnicy ,maminsynki no i takich poznaje do dzis kryminalisci ,maminsynki ,rozwodnicy, cwaniacy ,duzo tego dziadostwa. Warzywa tez wybieram jakosciowo dobre, zeby nie byly zwiedniete i kazdy tak robi a odpadkow i resztek nikt nie chce i to samo jest z nami ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w czym to wierzyć, 23 latka przecież też moze być do związku.... Dzieli nas tylko 7 lat różnicy. Nie chodzi o kasę. Bo ona ma swoje mieszkanie i samochód, ja swoje mieszkanie i samochód, oboje prowadzimy firmy nie powiązane ze sobą żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×