Jak spławić koleżankę? ;)

Hejka! Jakiś czas temu jeszcze w zimie odezwała się do mnie przez NK koleżanka z liceum, teraz jesteśmy pod 30, więc trochę lat temu, to było, od matury jej nie widziałam...jako tako się kumplowaliśmy, ale nie była to zażyła znajomość...Nasze życie się mocno różni od siebie, więc po wymianie 2 maili, właściwie nie ma o czym pisać, wiecie jak to jest, poza tym zaczęło się plotkarstwo, np. opisuje jak jest umeblowane mieszkanie naszej wspólnej kiedyś koleżanki, a ja nie z tych żeby się tym interesować...ale ona pisze ciągle, że się nie odzywam, na szczęście nie ma mojego nr tel, ani adresu...Napisać jej wprost, że chyba nie ma sensu kontynuowanie znajomości, czy jakoś to ładniej ująć? ;) Nie chce wyjść na jakąś paniusię, czy zarozumialca...

to nie pisz wcale, po co masz się tłumaczyć

jak ona cię nie obchodzi to napisz jej wprost, ze nie masz o czym z nią gadać tylko kulturalnie i już, inaczej zabrniesz albo po prostu nie odpowiadaj, za dlugi czas zrozumie aluzję.

W ogóle nie odpisuj na maile, kropka.

napisz że od np. piątku nie będzie cię bo jedziesz na urlop i nie będzie cię ze dwa tyg. i nie masz teraz czasu żeby wchodzic na kompa bo musisz wszystko posprzątac poprac porasowac przygotowac się itd. i czesc. najlepiej napisz jej to w żeby odczytała do na drugi dzień.

*napisz e go wieczorem późnym wieczorem ...

nie napisze, to będzie jeszcze gorzej i znowu pojawią się tem. na kafe, że mój kolega z LO mnie ignoruje, mógł wprost napisać, że nie chce utrzymywać ze mną kontaktu...

No właśnie nie bardzo chce tak ją ignorować, ale jak napiszę wprost, to zaraz będzie, że paniusia...

Chyba jednak coś napiszę, tylko muszę się zastanowić co...

Ja np. wolę jak mi ktoś wprost napisze, a nie nie odpisywanie i w sumie niewiadomo dlaczego...

napisz, ze nie masz czasu na takie tematy i tyle

no chyba coś w tym stylu w miarę wprost, ale delikatnie, że jakoś nie czuję potrzeby gadania o czyjś meblach...

Jakieś inne sugestie? ;)

że nie interesują Cię rozmowy tego typu, nie będziesz plotkować ani obgadywać a skoro na nic więcej Jej nie stać to nie ma sensu kontynuować tą znajomość

tej znajomości* sory :P

można powiedzieć, że to nie było plotkowanie, bo napisała miło o tej osobie, ale takie pisanie o czyjś meblach :O

miałyśmy sie nawet spotkać, ale to było po wymianie pierwszego maila i on wydał mi sie ok...teraz nie mam ochoty na żaden spotkanie :O