JAK ZAŁATWIĆ SOBIE CESARKĘ W ZWYKŁYM SZPITALU?

nie przesadzaj. Ja rodziłam naturalnie i jakoś nie umierałam z bólu. Istnieje jeszcze coś takiego jak znieczulenie, wiesz? O tej pochwie do kolan to nawet mi się nie chce z Tobą polemizować- głupoty i tyle :)

ale po co w ogóle ryzykować , po cholerę? To kretynizm!!!1 Skoro można obejśc się bez większego bólu, to dlaczego nie wybrać takiego rozwiązania!!!! Bo co? takie matki polki chcecie być od początku? Załosne!!! A z waginą może przesadziłam, ne jest do kolan, ale nie powiesz mi ,ze wygląda tak samo!!! Wszytskim moim koleżankom się zmieniła i jest brzydsza!!!!! Jesli mam do wyboru ból, cierpienie i zagrożenie, przeciw komfortowi, bezpieczeństwu i barku cierpienia, to chyba logiczne co wybiorę!!1 To nie jest widzi misie tylko czysta kalkulacja i racjonalne podejście. Tylko idealista-debil- marzyciel wybierze poród naturalny, człowiek rozsądny za wszelką cenę będzie chciał uniknąc bólu i tyle.

A co? Widziałas pochwy swoich koleżanek??? :):) No moja akurat wygląda tak samo- chociaz pierwszy raz ją widziałam jak musiałam się ogolić do porodu:):) Cesarka jest operacją. Ja rodziłam w klinice, gdzie nie ryzykują. W razie komplikacji od razu tną! Więc czego miałam się bac??? A bolało tylko godzinę- do rozwarcia na trzy centymetry:)

ja rodzilam sn i cc i zdecydowanie wole cc pierwsza corka urodzona sn miala krwiaki na glowie i zlamany obojczyk, druga przez cc i mimo to ze wazyla 4300 byla cala i zdrowa, juz nie wspomne o bolu, ktory przy sn byl nie do zniesienia

co do krocza to nie zgodze sie ze pochwa jest luzniejsza po sn, wszystko zalezy od zszycia, raczej chodzi o to ze po sn jest "tam" pewien dyskomfort, a po cc jest tylko bol brzucha ale zupelnie inny niz przy sn

zapominamy tylko o tym, że dobrze prowadzony poród SN jest lepszy dla dziecka. Cesarki przeważnie robi się przed terminem, chyba, że te "prawdziwe"- jeśli jest jakiś problem. A z tym bólem nie przesadzajcie- myślę, że gdyby powszechnie dostępne były znieczulenia do porodu więcej kobiet decydowałoby się na rodzenie naturalne. A tak ze strachu, z niewiedzy wolą dać sie pokroić. I ja je rozumiem- gdybym nie miała możliwości rodzić "po ludzku", w klinice za małe pieniądze wybrałabym cesarkę.

nic nie placilam za cc bo mialam ze wskazań:) ale przez cala ciaze chodzialam do prywatnej ginekolog i robilamm prywatnie badania to wydalam okolo 2500 zł:(

Co za kretynki wypowiadają się na tym forum, jak chcecie rodzić to sobie rodźcie, jak chcecie chodzić do 9 miesiąca ciaży do pracy to proszę bardzo, po co włazicie na to forum jak was to nie interesuje? nie macie co robić i tylko przeszkadzacie i wylewacie żółć. Ja będę sobie rodzić jak mi się podoba , na zwolnieniu jestem od początku ciąży i będę chociaż nic mi nie jest, bo nie chce mi się chodzić do pracy! płaciłam składki ZUS i uważam że mi się należy jak psu micha. Spadać z forum jak się nie podoba i do kościoła!