Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cccccccccccccccc:):)

JAK ZAŁATWIĆ SOBIE CESARKĘ W ZWYKŁYM SZPITALU?

Polecane posty

ja tez nie chcalam rodzic przez cesarke, i udalo mi sie wytrwac w postanowieniu az do momentu kiedy moj mlody nie zaczal tracic tetna a ja z bolu nie umarlam. nie zycze sobie nigdy wiecej takiego stresu ani takiego bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
moze i wykrzykuje ze to jej sprawa......ale w glebi duszy za pewna bardzo bardzo sie boi, i to ja akurat rozumiem , ze chce cesarskie.....jesli beda w ciezy caly czas bedzie zyla w strecie ze nie uda sie jej porod sn i cos sie dzicko stanie tak jak siostry, bo to moze zle wplynac na jego rozwoj...wiec chyba lepiej dla niej ze sobie zalatwie i bedzie spokojna....z reszta niech sama autorka sie wypowie...bo gdzies uciekla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
ja wole dmuchac na zimno. , ciesz sie dziewczyno ze ciebie nie spotkala zadna tego typu tragedia bo gdyby tak bylo i stracilabyś dziecko albo ktos z twoich bliskich przezył by tragedie na pewno byś tak nie spiewala jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
Rety, jak ktoś tak się boi tego sn, mial takie przykre doswiadczenie w rodzinie, to będąc w ciąży chyba odpowiednio wczesnie interesuje się tym, jak załatwić sobie cesarkę i pyta odpowiednie osoby, które mogą udzielić konkretnych informacji.lekarza prowadzącego ciążę można zapytać, iść do ordynatora oddziału szpitala,pogadać, czy wybrać klinikę prywatną.Chyba z lekarzem takie coś się uzgadnia, nie na cafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
oczywiscie ze boje sie o swoje dziecko i nie sa to moja zadne widzimisie kazdy chyba boi sie porodu i jest to normalne ale ja mam do tego uzasadnione powody. nie jest sobie nikt w stanie wyobrazic jak to jest nosic dziecko pod sercem 9 miesiacy i je stracic z powodu bledu lekarza i porodu naturalnego. moja siostra to wrak , rozpada jej sie malzenstwo. nie chce przez to przechodzić, nie chce sie stresowac ze moze mnie to samo spotkac ze trafie na takiego samego idiote lekarza ze cos pojdzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
Mnie irytują takie wypowiedzi, że krzyczy autorka, co Cie obchodzi, nie poda przyczyn, a potem się dziwi, że ktoś naskakuje, że paniusia sobie życzy cc. Trzeba na początku w 1 wpisie coś konkretnie opisac, a nie tylko "Nie chcę, sn, jak załatwić cc - jak w temacie". Ktoś, kto zna kafe wie, że takie wypowiedzi muszą się liczyć z naskokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
ana tylko zapytala rozni sa ludzie, moze w zyciu osobistym krepuja ja takie tematy i nie ma odwagi pogadac z lekarzem o swoim obawach, a ciazy moze nie planowala i dopiero teraz mysli o cc.....temat byl jak sobie zalatwic a nie na temat zalet sn czy cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
Jeśli to prawda, co piszesz, to ja bym obeszła już wszystkie szpitale i pogadała z wszystkimi lekarzami , z jakimi się da, by obeznać się w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
ja nie boje sie sn tylko o zdrowie swojego dziecka. nei myl pojec, ty masz mnie za tchórza! a nim nie jestem. jak człowiek urodzi zdrowe dziecko to ciesyz sie jak nie wiem i nawet sobie nie zdaje sprawy ze np. w pokoju obok umarło kobiecie dziecko z powodu błedu lekarza. jest zbyt ogarnieta euforia szczescia zeby myslec o przykrych rzeczach. od razu oskarzylas mnie o prowokacje? czemu? bo chce CC i ty tego nie popierasz? o to ze dziecko siostry umarło? mam uzasadnione powody. i jestem juz zdecydowana. a ty sie ciesz ze mozesz sie cieszyc swoim dzieckiem ze porod przeszdł poprawnie i nic sie nie stalo, mowilas ze ufalas swojemu lekarzowi moja siostra tez mu ufała, a dzis nie jej dziecka z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
I na pewno nie poszłabym rodzić do szpitala,w którym rodziła siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
o cioazy dowiedzialam sie raptem kilka dni temu , wiec raczej nie mialam jak wszystkiego załatwić od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
No i dopiero teraz normalnie piszesz, konkrety, na które można odpisać.Gdybyś tak od razu pisała, nie naskakiwałabym. Chciałaś odpowiedź w temacie, to masz, już ją dałam, zapytaj lekarzy, obejdź szpitale czy obdzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
tak jak mowie najlepiej ze swoim lekarzem prowadzacym....moja sasiadka rodzac naturalnie...dziecko ktore bylo zdrowe cala ciaze zakonczyla prod konplikacjami i dziecko bylo wyciagane proznociagiem dziewczynka ma lat 14 ma polowe ciala zmiazdzona i umyslowo tez nie jest sprawna....podczas porodu niestety nie da sie przewidziec jak sie sprawy potocza i w obliczu takich nadzwycz. nawet lekarz super doswiadczony moze zawiesc niestety....ona teraz urodzina drugie dziecko ale od razu zalatwila z lekarzem od razu ze drugie dziecko urodzi przez cesarke bo traume ma do dzis i nie bylo problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
Z tego co wiem, to do cesarki musi być podany jakiś powód przez lekarza prowadzącego ciążę, wskazanie.Nie da się tak na życzenie. Jedynie może jak dasz łapówkę, co oczywiście jest niezbyt posunięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
a powód ? taki ze panicznie sie tego boje bo mam wlasnie traume? moze pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie załatwisz nic
No to już tylko lekarz, którego o to zapytasz, Ci odpowie na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
dopytaj lekarza....nie wiem jakie masz z nim relacje.....ja wiem ze moj napisalby taka opinie ...moze tez troszke naklamac w podaniu przyczyn...ja po tym co przeszlam nigdy bym nieryzykowala sn...synka ma przez inseminacje po latach leczenia i to cod zesie udalo....a gdyby nie to cesarskie bym go nie miala....nie pozdolilabym sobie ryzykowac drugi raz...i nie nazwe tego tchorzostwem tylko troska kierowana miloscia do malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaaaaaaaaaaaaaaaa
miałam cc 5 tygodni temu, miałam papier od okulisty (ale z tym udało sie dlatego żespotkałam w szpitalu znajomą lekarkę, inaczej wysyłają na konsultacje), a dodatkowo papier od psychiatry i to praktycznie zawsze przechodzi, bo nie musisz tego konsultować z innym, swojemu ufasz i tyle, ja bym na Twoim miejscu poszła właśnie do psychiatry, powiedziała że nie wyobrażasz sobie porodu sn, boisz się powikłań i tego że dziecku coś się stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
i na podstawie papieru od psychiatry, nie musze juz dawac łapówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że takie tragiczne przeżycie mogło poważnie odbić się na Twojej psychice w sensie że masz prawo bać się panicznie porodu sn. ja 5 lat temu dokładnie nawet godzina ta sama, modliłam się o życie synka. też urodził się z niedotlenieniem, był cały siny. ale na szczęście pomógł respirator i leki. dziś Kacper jest zdrowym i radosnym pięciolatkiem :D i tego życzę Tobie autorko zdrowego i ślicznego dzidziusia. zapytaj swojej położnej i lekarza prowadzącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
jak bedziesz miec opinie lekarza to jest nei do podwazenia laski ci nie robia....ale wybierz tez dobry szpital , ktory ma specjalistyczny sprzt dla noworotkow w razie powiklan,i dobre opinie bo cesarka to jednak operacja i tez moga ja spiepszyc....najlepiej zorientuj sie czy nie ma prywatnych klinik ktore maja podpisana umowe z nfz...ja tak zribila i nie rodzilam w moim miescie....za porod nic nie placilam, pokoj, polozna lazienke miala dla siebie i kazdy moglbyc przy porodzie za darmo....a wogole mnie tam nie znali....przyjechalam z tzw. ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
im sie to oplaca bo maja zwroty....dywany byly w pokojach wlasna sala porodowa.....nie jak w normalnym szpitalu, gdzie tysiac kobiet krzyczy na sali i warunki sa nie przytulne, a to tez wazne dla dziecka i rekonwalescencji mlodej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o Twoją siostrę. i potrzebuje wsparcia i rozmowy z osobami po takich samych przejściach jak ona. nie zajrzy na stronę : www.dlaczego.org.pl . forum poświęcone rodzicom po stracie oraz im rodzinom i przyjaciołom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccc:):)
oo a gdzie taki fajny szpital z dywanami? dziekuje za linka podam jej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1805***
pisalam wczesniej UJASTEK na nowej hucie w krakowie...maja dni otwarte mozna zwiedzac...i blisko do prokocimia jakby sie cos dzialo...opieka super choc nikomu wczesniej nic nie dalam i jak pisala mnie nie znali.... http://www.szpital.ujastek.pl/...rodzilam w 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
a ja mogę polecić klinikę Esculap w Bielsku-Białej. Mają umowę z NFZ, nie robią problemów z cesarką. Ja tam rodziłam w 2010roku, SN ze znieczuleniem. Profesjonalan opieka, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANA JA POSZŁAM PO PROSTU DO MOJEJ LEKARKI I POWIEDZIAŁAM WPROST ŻE CHCĘ MIEĆ CESARKĘ I NIE WIDZĘ W OGÓLE INNEJ MOŻLIWOŚCI A WIEDZIAŁAM CO MÓWIĘ BO WCZEŚNIEJ RODZIŁAM NATURALNIE, ZAPŁACIŁAM 1000 ZŁ . CESARKĘ MIAŁAM WŁAŚNIE NA UJASTKU. NAJLEPIEJ IDŹ DO SWOJEGO LEKARZA I POWIEDZ WPROST JA TEŻ MIAŁAM OBAWY ŻE MI ODMÓWI ALE WTEDY POSZŁABYM PROSTO DO INNEGO LEKARZA I SZUKAŁABYM DO SKUTKU BO BYŁAM ZDESPEROWANA . POWODZENIA :) SAMA CESARKA TO PIKUŚ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
moim zdaniem najlepiej się umówić własnie w klinice, która ma podpisaną umowę z NFZ. Sama znam przypadki, że lekarz wziął kasę a cesarki nie zrobił. Nie masz gwarancji- żadnego kwitka nie dostajesz, że zapłaciłaś. A w prywatnej klinice masz w karcie wpisane wskazania do cesarki i tyle. Ja tam jestem za porodami naturalnymi- oczywiście ze znieczuleniem. Ale jeśli ktoś, tak jak autorka, boi się, bo ma przypadek w rodzinie nie za fajny to dlaczego ją atakowac? Ja sama zastanawiałam się nad cesarką- też się bałam, że coś się stanie dziecku. Ostatecznie poczytałam o zaletach porodu SN i ten sposób wybrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
głupie baby!!!! A dlaczego niby nie można mieć cesarki na życzenie? Dlaczego dziewczyna ma cierpieć ponad 10 godzin w bólach? Z jakiego powodu? Czy jak idziecie do dentysty na leczenie korzenia i borowanie to tez nie prosicie o znieczulenie, bo chcecie być takimi twardzielkami. Głupizny straszne!!!! Mamy XXI wiek, kobieta ma dzisiaj coś do powiedzenia, skoro nie chce cierpieć to tylko jej sprawa!! To nie jest oznaka paniusiostwa, tylko lęk przed cierpieniem i o własne dziecko. Moja mama ma 4 dzieci, ostatni poród to bliźniaki rodziła przez cerarkę, przed cesarką lekarze oczywiście kazali jej się męczyć 20 godzin w cierpieniu zanim jej ją zrobili- gnoje!!!! Moja mam każdy swój poród wspomina jako koszmar, kocha nas nad życie, ale porody były dla niej bolesnym i traumatycznym przeżyciem, dodam,że matką jest najcudowniejszą na świecie i kochamy ją nad życie. Sama mi mówi, żebym nigdy w życiu nie rodziła naturalnie, bo w dzisiejszych czasch to kretynizm wystawiać się na cierpienie, cholera wie dlaczego???? Cesarka kosztuję ok 1500zł, ale dam nawet 3 tys. byleby tylko nie cierpieć i nie mieć potem waginy z warami do kolon i wielkiej pochwy, tak,że mój facet nie będzie wiedział czy już wszedł!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×