Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo nie w temacie

Czy są tu dziewczyny, które rodziły w warmińsko-mazurskim? Chodzi o znieczulenie

Polecane posty

Gość bardzo nie w temacie

Słuchajcie, ostatnio mój lekarz powiedział mi że w tym województwie znieczulenie przy porodzie jest właściwie dostępne tylko w szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie, w żadnym innym. Czy to prawda??? No średniowiecze jakieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam właśnie w wojewódzkim i rzeczywiście było dostępne bez problemu i nieodpłatnie. Nie wiem jak to jest w innych szpitalach, ale wiem za to, że prawo gwarantuje Ci dostęp do bezpłatnego znieczulenia podczas porodu i nawet jak szpital weźmie od Ciebie za to kasę to potem możesz z rachunkiem do NFZ się zgłosić i oni Ci te pieniądze oddadzą. Tan naprawdę szpital ani za znieczulenie ani za porody rodzinne itp nie ma prawa brać pieniędzy, bo jest to wtedy tzw. podwójne finansowanie - płacisz za dane świadczenie i Ty i nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo nie w temacie
Ja to w teorii wszystko wiem, ale lekarz mi powiedział że w innych szpitalach po prostu nie ma wcale, twierdzą że nie mają anestezjologów "na zawołanie" i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz pecha
i wiadro będzie między nogami i tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuugh
Masz dobre informacje, od ręki w innych szpitalach nie ma anestezjologów, np. w miejskim koleżanka 4 h czekeła ze skurczami na cc, bo nie miał jej kto znieczulic. jak chcesz znieczulenie to od razu uderzaj na wojewódzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojla
To nie do końca prawda. Rodziłam w zeszłym roku w miejskim i dostałam znieczulenie bez problemu, oczywiście bezpłatnie. Trzeba się po prostu o to upomnieć, bo w szpitalu nikt sam z siebie nie zaproponuje. U mnie i tak skończyło się na cesarce, anestezjolog był oczywiście na miejscu - najpierw znieczulał mnie do porodu naturalnego, potem do operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argument, że nie ma anestezjologa " na zawołanie" jest bez sensu, bo co, gdy nagle trzeba zrobić cc? Anestezjolog musi być dostępny przecież, nie zawsze można czekać na niego - chociażby w moim przypadku - jeszcze o 20.30 mi robili masaż szyjki bo miałam rodzić naturalnie, a o 21 wpadli w popłochu że trzeba cc robić, bo małej tętno spada. O 22.05 mała była już na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym od kwietnia weszła nowa ustawa, która wyznacza określone standardy porodu i szpital NIE MA PRAWA odmówić Ci znieczulenia. Oni stosują różne uniki i wykorzystują to, że pacjentki nie znają swoich praw i dają się zbyć. Trzeba się o swoje twardo upominać i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×