ksiadz odmowil chrztu

Jestesmy po slubie cywilnym i ksiadz odmowil chrztu ;/ powiedzial ze jak wezmiemy slub koscielny to wtedy mozemy porozmawiac i ze zyjemy w grzechu!! Czy to normalne? NIE MYSLAL NAWET O DZIECKU

no i ksiądz ma rację, po co chrzcić w waszym przypadku?

Idźcie do innego księdza-normalnego. Ja kiedyś miałam być chrzestną i ksiądz mi odmówił bo na karteczki się nie spowiadałam. Powiedziałam mu, że co tydzień jestem w kościele a spowiadam się nie dla kartek tylko dla siebie. To był błąd.. powiedział, że go to nie obchodzi :o

jakoś nie chce mi się w to wierzyć:( przecież każda nowa owieczka to skarb dla kościoła, gdyby odmówił ( w takiej sytuacji) podpisania zgody na chrzestnego lub świadka to rozumiem ale ochrzcić???

Na chrzcie się przyżeka, że będziecie żyli w wierze katolickiej i tak będziecie wychowywać dziecko!

No z tymi karteczkami to przegięcie

idźcie do innego! A od wychowania w wierze chrześcijańskiej są też chrzestni!!!!

dla niego taki slub to nie slub tak jakbysmy nie mieli.

No bo ślub cywilny dla kościoła nic nie znaczy.

a jak rodzice nie są po ślubie w ogóle? albo jak jest tylko matka lub ojciec? To co, też nie można ochrzcić? Nie rozumiem.

jesli bysmy byli wcale po slubie to juz w ogole nie mialby z nami o czym gadac...ksiezulki

abadziababenc widziałaś chrzestnych żeby dziecko wychowywali w wierze? bo ja nie! To jest niestety rodziców rola, a dziecko nieraz chrzestnych widuje raz lub dwa razy do roku.

To zależy od księdza, jeden pewnie ochrzci a drugi nie. Aaa i zależy od grubości koperty też oczywiście.

Zmień księdza. Do chrztu nie jest potrzebny ślub kościelny! Jeden z rodziców może być wierzący drugi nie to ślubu już nie wezmą ale na chrzest ten niewierzący może się przecież zgodzić jeśli ten wierzący rodzic chce wychować dziecko w wierze K. Ja nie mam ślubu żadnego a bez problemu ochrzciłam dziecko Baaaa nawet nie mając bierzmowania ( a mając już dziecko bez ślubu) sama zostałam chrzestną Teraz będę robiła podejście numer 2 do bycia chrzestną to też mnie ciekawi jaki ksiądz się trafi ;)

pomyśl dlaczego tak zrobił? Po prostu macie czas, żeby się zastanowić o co wam właściwie chodzi. Skoro sami nie jesteście wierzący , a chcecie ochrzcić dziecko, to w końcu wierzący czy niewierzący? Jak wierzący to po prostu zróbcie slub i chrzciny razem.

skoro rodzice nie stosują się do zasad kościoła to nie wychowają dziecka w wierze, dlatego nie powinni chrzcić. Chrzest nie jest obowiązkowy, dziecko może się samo ochrzcić jak kiedyś zechce, przynajmniej będzie to świadoma decyzja. Strasznie denerwuje mnie chrzest niemowląt, jak mozna takie sakramenty wykonywac bez zgody osoby chrzczonej??

nie rozumiem jak ksiądz może karać maleństwo za błędy rodziców?????

mala blonydnka - moja kolezanka jest w podobnej sytuacji nie ma bierzmowania ani slubu z facetem i chca ochrzcic i tez ten ksiadz im odmowil!

bez slubu i dziecko mam ochrzczone wszystko zalezy od ksiedza;/

ale jak karać maleństwo? czy to maleństwo powiedziało, że chce zostać ochrzczone? A moze wcale nie chce?

bierzmowania ani slubu to po cholere chca chrzcic dziecko??nie kapuje to tak jakbym ja chciala dzieck ozapisac do muzulmanow :D

nie wiem o czym mówisz..znam przypadki kiedy para nie miała ślubu, ale żaden ksiądz nie odmówił chrztu dziecka. jedynym "warunkiem" księdza było to, że ochrzczą dziecko nie w niedzielę na uroczystej mszy, ale w sobotę, na zwykłej. i tyle, nikt nie robił problemów.

Nasz ksiądz nie chciał nam pewnej osoby pochować (bo też kartek nie oddawała) to jak mój ojciec poszedł do niego i zapytał : "Ile? Wszyscy czarni są na sprzedaż" To ksiądz na to, że nie ma sprawy i podał cenę.

może potem wyrazić swoją opinię przy bierzmowaniu

Sorry źle napisałam, nie że nie chciał pochować tylko trumna nie miała być w kościele.

ale już jest ochrzczone i przepadło. Wiesz ile mnie nerwów kosztowało to, że rodzice ochrzcili mnie za niemowlaka i zmusili do pójścia do komunii? Przecież to jest małe, bezbronne dziecko, ono nie umie jeszcze powiedzieć "nie", więc jakim prawem się na nim wyczynia jakieś sakramenty?

"abadziababenc nie rozumiem jak ksiądz może karać maleństwo za błędy rodziców?????" ------------ a co uważasz za błąd rodziców?? to, ze nie mają ślubu? durna jesteś i tyle.

a już najbardziej mnie smieszy, jak ktoś godzi się na bycie chrzestną/chrzestnym, bo przecież "dziecku się nie odmawia". A co, dziecko samo przyszło i poprosiło? Czy rodzice mają fanaberię ochrzcić nieszczęsne niemowlę?

Los sam Wam daje piekne rozwiązanie i podpowiada, zebyście NIE chrzcili dziecka. Po co chcecie je chrzcić??? Jaki to ma cel? Jak dziecko dorośnie to samo zdecyduje, decydowanie za kogoś o tak ważnej sprawie jest dla mnie przegięciem. Ale durne owce robią to, bo przeciez co inni kurfa powiedzą. Dajcie se spokój z chrztami, plebanami itp. Dziecko Wam na pewno kiedyś za to podziękuje, że moze samo decydowac, czy chce być w tej bandzie, czy dzięki wam na szczęście nie jest.

witam w katolickim kraju i was wspaniali chrześcijanie! Jesteście cudowni.