KTO MIAL WYRYWANĄ ÓSEMKE??JAK TO WYGLĄDA???

kokoszanel nie bede znizac sie do Twojego poziomu wiec koncze dyskusje, musiałabys pasc na glebe na starcie ;)

TRUMPETO kokoszka ma racje minister kopacz kobieta z krwi i kości zniosła znieczulenie wię przygotuj sie na najgorsze

jestem po dwoch porodach i po zapaleniu okostenej a takrze po kilku okropnych bolach zebow mniej bolal mnie porod nie te cholerne zeby tez czekam na osuniecie osemki:)

jedna wymiękła mietła wynocha mięczaki to topic dla prawdziwych męzczyzn

co wy wiecie o bólu jak ci cipe i dupe rozrywa krew tryska gówno ci wychodzi i masz ochote je zjeść to jest ból a potem biora nożyce i tną twa cipe a ty ryczysz jak zarzynana swinia

A mnie nie nacinali. Napisałam, że nie wyrażam zgody, bo z góry wiedziałam, że rutynowo tną i się udało. :)

DO TEJ CO DO MNIE masz szczęscie nacinają krocze żeby samo ne pękło wtedy rana jest poszarpana i gorzej sie goi zdarza sie że pęka do odbytu i puszczają zwieracze a wtedy pampers do końca życia bo żadna operacja tego nie naprawi

A wszystkiemu winne jest to, że każą w Polsce rodzić na leżąco. Na leżąco to nawet kupę ciężko zrobić, a co dopiero rodzić. Najłatwiej dziecko wychodzi jak się kuca. Wtedy nie ma potrzeby cięcia.

do koko sory moja kumpela miała taką sytuacje i szkoda mi jej bo cały czas z niej leci kał współczuje jej

kikidee poczytaj sobie o tym, że to jest kłamstwo. Jak ma pęknąć mocniej to i tak pęknie. Nacinają tak jakie jest pęknięcie 2 stopnia, czyli bardzo mocne pęknięcie. Można pęknąć słabiej i wtedy nacięcie jest zbędne. Dlatego tną, że łatwiej im się szyje prostą krawędź. Dla kobiety taka prosta, głęboka blizna jest gorsza niż jakby sama pękła.

mi nawet nie pozwolili przez 11 godzin wstać leżałam podłączona do kardiografu łazienka cały czas zajęta bo jakaś dziewczyna wymiotowała masakra rodziłam w koszalinie

To napisz mi dlaczego za granicą w normalnych państwach 90% kobiet nie jest nacinanych, a jedynie 10% jest. Dlatego, że jesteśmy ciemnogrodem i każą nam leżeć podczas porodu.

bez żadnego chirurga!!!!chirurg jest wtedy gdy np źle wyrosły zazębiając się korzeniami z innymi zębami albo są spróchniałe i zostały same korzenie itp przy znieczuleniu nic mnie nie bolało.żadne szwy przy normalnym wyrywaniu się nie zakłada!

a huj mnie to jebie żyje tu a nie tam takie śa realia po co pytasz pacanie spytaj mnie równie dobrze dlaczego trawa jest zielona heh mada fucka

this is situation mój tato sam sobie wyrywał osemki obcęgami a ja trzymałam lustro

"mój tato sam sobie wyrywał osemki obcęgami a ja trzymałam lustro" I to jest właśnie prawdziwy mężczyzna. :) Teraz już nie ma takich twardzieli. :(

Z tym wyrywaniem to różnie bywa, mnie np.górną ósemkę wyrwała dr w klinice stomatologicznej zanim się zorientowałam co ona ma zamiar robić.Jak mi wbiła kleszcze to zawyłam jak raniony zwierz, a ona tylko ,,szerzej usta"! Potem mi powiedziała,że nie było jak zrobić zastrzyku bo rósł bokiem, nie mieścił sie na szczęce i dopiero się wyrzynał.Ludzie jak wyszłam to z poczekalni wyszli na korytarz tak się wystraszyli mojego darcia.No , ale dobrze się skończyło. A jeśli idzie o szycie po rwaniu to mnie parę lat temu usuwali 2 zęby na dole w klinice i mi nie szyli.

ósemki dolne a górne to dwie zupełnie inne bajki

nie czytalam calego topiku, opowiem tylko swoje doświadczenie z prawą dolną ósemką.... rosła kilka lat i nigdy do konca sie nie wybila, częste stany zapalne, okropny ból, szczękościsk, psucie się zęba pod dziąsłem - słowem nieprzerwane problemy.. moja dentystka zasiala panike, ze on rosnie źle i moze byc klopot z wyrwaniem, ale odwazylam sie... zarejestrowalam sie do innego lekarza, skierowal mnie na zdjecie rtg, wrocilam z nim na oddzial szpitalny (chirurgii szczękowej) - chirurg spojrzal na zdjecie , dał dwa zastrzyki, odczekał 5 minut, zaczal poruszać silnie zębem (a z doktora chawał chlopa było), po czym chwycil szczypcami i go poprostu wyjał! a ja zdumiona pytam: to już?!?!?! a on zaczal sie smiać i mowić, ze tak. Mialam szczescie - ósemka miala proste korzenie :) a ja - tak jak Wy - naczytalam sie komentarzy na kafe - i poszłam okropnie wystraszona - w zyciu sie tak nie trzesłam!! żadnych szwów, żadnego bólu - jedynie spora dziura z tyłu szczęki, która goiła sie około miesiąca mam nadzieje, ze takich szczesciarzy jak ja bedzie tutaj wiecej :)

górne są o wiele trudniejsze, ja szłam do chirurga szczękowa, bo tylko chirurg szczękowy może zrobić to dobrze, żeby nie było później problemów, jak ktoś chce namiarów, mogę podać na priv - ola.87r@tlen.pl