Czy w UK uda sie cos odlozyc zarabiajac minimalna krajowa?

zakladajac ze ktos zarabia ok 250funtow na tydzien. 80- wynajem pokoju 25 jedzenie 20 bilety zostaje 125f. czyli nie uda sie nic odlozyc?

ja na początku zarabiałam 200 tyg i odłożyłam teraz zarabiam więcej i jakoś ciężej coś odłożyć ,ale wszystko podrożało

a ile udawało CI sie odkladac? myslisz ze 80f za wynajem pokoju jest ok?

to zalezy gdzie bo znajdziesz tez pokoje za 250 miesiecznie , a jak zbierzesz ludzi to wynajecie calego domu wyjdzie ci jeszcze mniej bo okolo 200 funtow. jak zyjesz oszczednie to da sie odlozyc. jestem zdania, ze jezeli chcesz oszczedzac a nie zarabiasz powyzej minimalnej krajowej to np. taki londyn definitywnie odpada.

ale wlasnie ja nie chce 'zebrac' ludzi jeszcze co gorsza z PL, Rosji i Ukrainy co nie? wynajelam pokoj w domu starszej angielki sympatyczna, pokoj w bardzo dobrym stanie- jest super. tyle ze jak oszczedzic jesli bede placic za niego 75 f tyg?

tylko od tych 250f chyba musisz jeszcze odlozyc podatek?czy to juz po podatku? poza tym jestem pewna ze dojdzie ci jakies 20 f. tygodniowo na rozne duperele.

Powiem tak, sa ludzie, ktorzy potrafia wegetowac i zarabiajac grosze i tak cos odlozyc, tylko jak pisalam, dla mnie to nie zycie tylko wegetacja. Pamietaj takze, ze 1000 funtow NETTO to nie minimalna pensja tylko trochwe wiecej. Minimalna pensja netto to niecale 800 funtow.

wole pracowac tutaj, niz wypruwac sobie zyły na obcy kraj.

czyli nie uda sie odłozyc? kurde, no :/ ale samo wynajecie pokoju za 80f- to duzo?

farmazony, ja zarabiam minimalna i jak mozliwe nadgodziny jakies i mam sily na to, to czasem wezme co da mi dajmy 50f wiecej na tydzien to jakos oszczedzic cos moge. dajmy 250f+. za chate 80f, 10f zarcie no i 20f travelka (30 z metrem), to zalezy jaki kto ma dostep do roboty. A wiec te 110f odchodzi na samo to co niezbedne, zostaje 140f - na tydzien wplacic na konto do skarbonki mi to wystarczy. W zupelnosci lepiej niz w PL, gdzie tam za stancje i zycie placilem prawie ze cala wyplate miesieczna, a tutaj oplacajac te zycie zostaje mi jeszcze 2000-2500zl

a i no 80f to duzo, ale w Londynie takie sa ceny weynajecia pokoju niestety, 70-90f standard

Minimalna krajowa w UK 2017 http://www.fakt.co.uk/tag/minimalna-krajowa-w-uk/ Ta są informacje . A czy da się przeżyć . Zależy gdzie i ile wydajesz .