synek 7tyg ma swierdzone miejscami obnizone a miejscami w wzmozone napiecie mies

witam! mojemu synkowi prawie od urodzenia drżaly raczki i nozki. gdy mial 6tyg bylismy z nim u neurologa,ten stwierdzil miejscami obnizone(miesnie karku, nie podnosi głowki z lezenia) a mijsacmi wzmozne napiecie miesniowe. zlecil badania usg głowki(wszytsko ok) oraz rozne badania krwi(tez ok) oraz rehabilitacje(piewrzse spotkaniez rehabilit mamay w srode). lek pokazal mi prawidlowa pielegnacje niemowlceia. prosze moze ktos mial tez taki przypadek. napiszcie. jak dlugo dziecko wychodzi z tego?

to od 3 do 6 tyg bedzie ok, ja zacze4lam w 7mcu i trawala do 11mca

Nie martw się! Moja córcia miała to samo - obniżone napięcie w odcinku głowa-tułw, a podwyższone w kończynach. Na rehabilitacji dadzą Wam ćwiczenia, pewnie metodą NDT, czyli przez zabawę - to jest np.: odpowiedni sposób noszenia dziecka "na samolot", zabawy nóżkami i rączkami i tym podobne, naprawdę, nic strasznego. Z czasem wszystko się unormuje. Nasza córka ma teraz pół roku, główkę już dawno trzyma bez problemu, tylko w kończynach jej zostało lekkie wzmożone napięcie, ale tego nawet nie widać już po niej, jak się nie jest specjalistą. Nadal mamy ćwiczenia i rehabilitantka twierdzi, że już pewnie następnej serii nie dostaniemy po kontroli u lekarza, którą mamy 25 maja.

nie martw sie, to teraz normalna przypadłość noworodków i niemowląt mój syn miał słabszą lewą stronę - miesiąc czasu zajęło mu bez rehabilitacji wyrównanie tejże słabości

normalna????? wiecie z czego to wynika?-ze zbyt wczesnego szczepienia dzieci-w zadnym kraju nie szczepi sie dzieci tuz po urodzeniu,gdzie nie wiadomo czy maluch moze w ogóle przyjac szczepionke...

otóż nie ze szczepienia, a z tzw. mody na różnego typu napięcia - opinia lekarz i nie tylko mój mały też miał obniżone i po miesiącu nie rehabilitowania przeszło samo nie pisze o skrajnych przypadkach, porazeniach itd, w których rzeczywiscie wzmożone napięcie się pojawia i wymaga szybkiego leczenia

dodam ze ciaza przebiegala ksiazkowo(to moje 2 dziecko) mały ur sie przez cc i dostal 10pkt. nie wiem skad to ma.

mój też po cc i też 10 pkt, ale to nie ma znaczenia bądź spokojna, nic mu nie będzie, poćwiczysz z nim trochę i przejdzie my też miałyśmy różne "napięcia", tylko wtedy nie zwracano na to uwagę, a bardzo zwracano uwagę, bardziej niz teraz na bioderka i prawie wszystkie dzieci były szeroko pieluchowane są to tzw. pozostałości po ciąży, jego ciało musi sie "dograć" do bycia na zewnątrz brzuszka

ponoc wlasnie po cc sa problemy z napieciem miesniowym moja sasiadka ma 2 chlopakow i oby dwoch z cc i oby dwoje byli rehabilitowani przez pol roku Voita, teraz sa normalnym, zdrowo rosnacymi chlopcami :)

być może, ale koleżanek dzieci po sn też miały różnorakie napięcia, więc to chyba nie reguła

no moj po sn; ma asymetrie prawostronna i tez chodzimy na rehabilitacje :)

no więc widzisz asymetria jest ponoć pozostałością po ułożeniu dziecka w brzuchu, ale też się wyrónuje

może ktos jeszcze mial taki problem?

podnosze temat

Mała nie chciała podnosić główki, preferowała prawą stronę. Neurolog nas nastraszyła, że prawdopodobnie rehabilitacje będzie potrzebna, że dzieciak ma obniżone napięcie mieśniowe itp itd. Poszliśmy sprawdzić jeszcze tą diagnozę do poleconego rehabilitanta i ten nas uspokoił. Pokazał jak Małą nosić jak ćwiczyć i po 2 tygodniach córcia pięknie podnosi główkę, przewraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie. Nie chcę przez to powiedzieć, żeby odpuścić sobie lakarza czy nie przejmować się diagnozą, nie. Mam na myśli to że teraz faktycznie taka moda na schorzenie, a często wystarczą ćwiczenia w domu.

moze ktos jeszcze cos napisze

ludzie ale pierdoly piszecie ze az nie da sie czytac, jak nie macie pojecia skad sa problemy z asymetria i napieciem miesniowym to nie piszcie nic albo najpierw poczytajcie an ten temat asymetria napiecia niemal w 100% spowodowana jest ulozeniem plodu w lonie matki, zwykle powtarza sie we wszystkich ciazach bo to jest genetyczne uwarunkowanie kobiety, chociaz zdarza sie ze dziecko jest silniejsze i poprzez czeste zmiany polozenia w lonie nie ulega zaburzeniom napiecia, inny powod to wczesnaictwo, niska masa urodzeniowa, ewent inne problemy okoloporodowe, ale przy ciazy pzrebiegajacej prawidlowo i normalnym porodzie bez komplikacji rowniez cc pojawiajaca sie asymetria to wynik ulozenia w lonie matki, a moda czy nie moda to inna sprawa, po prostu dzis wczesneij sie an to zwraca uwage nei czekajac na powazniejsze defekty ktore trudniej leczyc, niektore dzieci radza sobie same z asymetria a wiekszosci tzreba pomoc, im szybciej tym latwiej, kilkutyg dziecko wymaga zaledwie koretky noszenia, lezenia, za to kilkumiesieczne juz wymaga rehabilitacji i czesto fachowych cwiczen, dlatego wazne jest by nie bagatelizowac ulozenia noworodka, bo niby po co narazc dziecko na pozniejsze problemy? kolejna sprawa to udowodnione medycznie tezy ze dzieci urodzone zasymetria maja tendencje i niemal pewna skolioze w pzryszlosci ujawnaijaca sie od okolo 6 roku zycia a u niektorych dopierow wieku dokjrzalym

dzikeuje za wyczerpujaca wypowiedz