który jezyk jest najlatwiejszy do opanowania w ro kczasu?

Nie znam żadnego języka na tyle by napisać maturę z niego. Postanowiłam nadrobić to zdać w przyszłym roku maturę, bo brakuje mi właśnie zaliczenia języka żeby dostać świadectwo maturalne. I teraz mam rok czasu na opanowanie jakiegoś języka. Myślicie, że jest to realne? znam dosłownie podstawy angielskiego znam dosłownie podstawy rosyjskiego na którym języku się skupić? który łatwiej opanować w rok?

angielski jest nie jest trudny, tylko trzeba dużo kuć, ale to wszędzie trzeba. Jak znasz podstawy, to juz nie jest źle.

Najłatwiejszy jest - podobno - hiszpański ;) Angielski - podobno - od rosyjskiego łatwiejszy.

FRANCUSKI CZYLI ORALNY

ciezko stwerdzic, dla mnie np angielski dosc ciezko opanowac na przyzwoitym pozomie ii z ruskiem szlo mi lepiej, jednak z drugiej strony, gdyym poswiecila tyle czaus na nauke angielskiego, co na ruska poswiecilam, to pewnie nie mialabym wiekszych problemow. w rosyjskim masz tak jakw polskich-odmiany czaownikow przez osoby, rzeczowniki i przymiotniki przez przypadki, no i to jest t utrudnienie w angielskim tego nie ma, wiec latwiej. co kto lubi. przemysl sprawe i startuj, zapisz sie na kurs i dasz rade.

hiszpanski najlatwiejszy? o Boze nie :D:D:D jak juz znasz podstawy z angielskiego to zajmnij sie nim, w sumie nie duzo trzeba umiec zeby zdac z tego jezyka..

Nie no za hiczpanski na bank sie nie wezme. angielski - znam slowa sporo slowek, ale nie umiem konstruowac zdan nie znam czasow rosyjski - znam gramatyke, koniugacje, umiem odmieniac itp nie gubie sie w koncowkach, ale znowu slowek nie znam za wiele. Jesli mam pod nosem slownik to pisze pieknie wszystko. Ale w glowie slowek brak.