Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutny24.

Jestem nieśmiały :(

Polecane posty

Gość metalucifer
Noemi25 - po czym odróżniasz "normalną" od dziwki? że ta druga da się poderwac a pierwsza nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnych nie sprzedaje się za skrzynkę piwa. Normalna też nie pójdzie z nieznajomym z polecenia „kolegi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrrr
i co smutny, przegrałeś z kretesem. Nawet taka noemi, która mnie wczoraj krytykowała, dzisiaj nazywa cię babą. Tak, ciebie, a nie mnie. Przejrzyj moje wczorajsze posty i zobacz, co pisałem, że tacy jak ja wygrywają, a tacy jak ty są pośmiewiskiem. Takie jest życie stary, jakbyś był taki jak ja, miałbyś wrogów, ale laski by do ciebie ciągnęły, a tak jesteś zerem totalnym. Daję ci ostatnią szansę, moja koleżanka czeka dziś aż się odezwiesz, jak nie skorzystasz, to niech jadą po tobie, żebyś się powiesił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
tak, tyle że 1) skąd ona ma wiedziec , że za skrzynkę piwa. i skąd ty wiesz, że to po prostu nie była taka gadka? mi też się czasem zdarza, że jak zrobię komuś przysługe to mówię np. "wisisz mi pół litra" mimo, że przecież nic od tej osoby tak naprawdę nie oczekuję 2) co jest złego w tym, że z polecenia kolegi? nie kumam, gośc ma kumpla który potrzebuje babki, babka ma chęc na niego, w czym problem? aaa chyba wiem - nie powinno byc z polecenia kolegi tylko koleżanki. laski chcą miec monopol na swatanie bo je to bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałość i smutek
mówie wam dajcie spokój nie warto. On nie chce porad tylko chce jakąś laske do bzyknięcia i to jeszcze taką łatwą bo jest "nieśmiały"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
jasne że chce laskę do bzyknięcia, nic w tym dziwnego, tylko czemu jak ma okazję jakąś poznac dzięki barrrrowi to głowa w piasek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałość i smutek
bo sam nie wie czego chce samo prawo w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrrr
wiadomo, że koleś chce bzyknąć. Ja też jak idę na imprezę, to po to, żeby pobzykać. a ty "żałość i smutek" jesteś taką samą jęczydupą jak ten smutny, więc pasujecie do siebie. Zgadajcie się, tylko dzieci nie róbcie, bo więcej takich jak wy nam nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałość i smutek
bar sam jesteś jęczy dupą wiesz ogarnij się. Może jestem żałosna lub jak kolwiek chcesz ale na pewno nie tobie to oceniać. Ja przynajmniej nie wciskam kitu ludziom jak ten smutny dziwkarz a nie prawiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numero duo -"Normalnych nie sprzedaje się za skrzynkę piwa. Normalna też nie pójdzie z nieznajomym z polecenia „kolegi"." -zgadzam się metalucifer - normalna to taka, która nie daje pierwszemu lepszemu! tylko dziwki wskakują chłopakom, których nie znają do łóżka. A jak je swędzą pizdy to dadzą każdemu czy nieśmiałemu czy pewnemu siebie. Prawda jest taka... Pytasz czy mnie nikt nie nie przedstawiał? owszem ale w sposób ludzki nikt nie podawał mojego numeru gadu i pisał ona na pewno Ci da. Bo dziwką nie jestem, i ja na szczęście nie muszę poznawać ludzi przez internet jeśli już się z kimś zapoznaje to na żywo... a skoro rzekomo to dziewczyna od barrra śledzi to forum to czemu sama się tu nie wypowie tylko on robi to za nią??? a skoro "szukaj a znajdziesz" nie zdaje rezultatów czyli widocznie tak szuka żeby nie znaleźć. Dla chcącego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny24.
Widzę, że postawa, którą tu prezentuję, nie spotyka się ze zrozumieniem forumowiczów, wielu mnie krytykuje. To mi tylko uświadamia, że powinienem się zmienić, choć na pewno nie będzie to dla mnie łatwe. Coraz bardziej jestem skłonny zaryzykować i skorzystać z propozycji barrra, ale wcześniej chciałbym poznać Waszą opinię, czy według Was barrr mówii poważnie, czy tylko blefuje, kiedy twierdzi, że znalazł dla mnie dziewczynę. Nie ukrywam, że z jednej strony nie ufam mu, a z drugiej inspiruje mnie jego propozycja. Co Wy byście zrobili na moim miejscu? A Ciebie barrr bym prosił, żebyś nie obrażał mnie w taki sposób, jak to robisz od wczoraj, bo to nie jest przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny24. krytykują Cię bo sam nie wiesz czego chcesz albo chcesz się pykać i skorzystać z jego propozycji albo nie. proste! chcesz to napisz do tej "pani" i daj ludziom spokój... zachowujesz się jak jakaś cnotka 'ojej jaki ja biedny bo nie miałem kobiety' jak tak Ci na tym zależy to idź do burdelu, wczoraj to jeszcze było mi Cię szkoda ale teraz czytając więcej Twoich wypowiedzi to już mnie drażnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
Noemi25 - 1) czy dziewczyna od barrrra siedzi na forum tego nie wiemy - może pokazał jej te teskty i sobie poszła, nie miała czasu odpisac 2) to, że dziewczyna idzie z nowopoznanym facetem do łóżka, nie znaczy, że jest dziwką i daje pierwszemu lepszemu. na codzień to może byc cnotka niewydymka która bzyka się po roku znajomości ( ale czemu, czyżby sama nie miała potrzeb ) a raz jej się może trafic koleś który b jej wpadnie w oko chemia zadziała i wylądują w łóżku. to nie znaczy, że poszłaby z kimkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yten3
"czy według Was barrr mówii poważnie, czy tylko blefuje, kiedy twierdzi, że znalazł dla mnie dziewczynę." no pewnie, ze mowi powaznie :classic_cool:🖐️ swoja drogą też mam dla ciebie chetną panienkę. Chcesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
Smutny24. - czemu mam wrażenie, że jakby jego koleżanka przyjechała do ciebie , rozebrała się i powiedziała "bierz się do roboty" to wynalazłbyś sto wymówek żeby tego nie zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny24.
Zrozumcie mnie, proszę. Najtrudniejsze są początki, kiedy nabiorę pewności siebie, pewnie inaczej będę się zachowywał. Myślę, że pora zacząć działać, a nie tylko pisać. Odezwę się do dziewczyny barrra, najwyżej się ośmieszę, trudno i tak kiedyś się umiera. Ciebie Yten również proszę o namiary do Twojej koleżanki, też się odezwę. Być może robię błąd, ale jak nie zaryzykuję, to niczego nie zdobędę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metalucifer dla mnie sprawa jest prosta jakby chciała to sama by się wypowiedziała i napisała swój numer ale jak chcesz to mu wierz Twoja sprawa. Ale wiesz masz racje przeczytała i sobie poszła i nie miała czasu napisać hahaha dobre. Pewnie biedna siedzi na gadu i czeka na wiadomość, a może już pszła się umyć na wieczór albo kupić soobie seksi bielizne???!!! 2) a ja jednak jeśli pozwolisz zostanę przy swoim i nadal uważam że dziewczyna która na pierwszym spotkaniu idzie z kimś do łóżka to normalna nie jest. Trzeba kogoś choć trochę poznać, a nie dawać jak popadnie! Tak robią szanujące się kobiety dla mnie ale nie będę Ci narzucać swojego zdania każdy ma prawo do swojego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
"Trzeba kogoś choć trochę poznać, a nie dawać jak popadnie!" - no to się nie zgodzimy, bo dla mnie dawanie jak popadnie oznacza dawanie byle komu. a tu nie o to chodzi. a w seksie przy pierwszym spotkaniu, jeżeli ona czuje chemię do tego kolesia nie widzę nic co powodowałoby, że nie miałbym szanowac tej kobiety. wręcz cenię to, że zrobiła na co miała ochotę nie przejmując się bujdami starych bab. jeśli nie była w związku, oboje byli dorośli, nikogo nie skrzywdzili, nie widzę problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutny najwyżej się pośmieją z Twoich wypowiedzi bo przecież Cię nie znają i w zasadzie nic o Tobie nie wiedzą... ale na żadne spotkania bym się nie godziła, bo wcale bym się nie zdziwiła jakby na miejscu spotkania przyszedł np jakiś chłopak albo w ogóle nikt... ja jednak nadal bym pozostała przy opcji impreza. Tam pełno dziewczyn i to rożnych tam najszybciej wyrwiesz... ale rób jak uważasz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
Noemi - nieśmiały, dwudziestoczteroletni prawiczek który "szanuje kobiety" - jak on którąś wyrwie na imprezie, to ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metalucifer no dobra, a skąd dziewczyna czy tam chłopak ma wiedzieć, że to nie jest byle kto?! bo co puści gadkę, zrobi maślane oczy itp myślisz że nie znam takich osób co wyrywają naiwne osoby ?! Miło się gada spędza wieczór trochę komplementów niestety jest dużo osób bardzo naiwnych, które skuszą się na takie coś a później "nara słonko było miło" dlatego sex na pierwszym spotkaniu odpada, bo w ten sposób można się przekonać czy to pies na cipki czy w porzo facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metalucifer no chyba prędzej wyrwie tam niż przez gadu... niech sobie strzeli piwko dwa żeby się rozluźnić, a może znajdzie się jakaś, że sama do niego podejdzie ... więc co uważasz że impreza odpada tak?? lepiej żeby siedział w domu i czekał na trzęsienie ziemi czy co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
oczywiście nie można się przekonac. tyle, że nie każda oczekuje po takim spontanicznym seksie ślubu. czasem może już po fakcie o tym facecie w ogóle nie myślec. jednorazowa przygoda bo akurat ich oboje "trafiło" i już. nie mówię o sytuacji jak jedna strona na pierwszym spotkaniu złote góry obiecuje, byle coś osiągnąc, tylko gdy oboje są świadomi czego chcą. przy okazji - pies na cipki czy w porzo koleś - jedno drugiego nie wyklucza. każdy normalny facet jest pies na cipki, ile ty masz lat? to jest motor działania, nie oszukujmy się. naprawdę myślisz,że facet zaprasza cię na randkę nie mając na nadziei, że się przydarzy? i to wcale nie oznacza, że on nie chce naprawdę cię poznac i takie tam, ale z tyłu głowy zawsze jest seks. inaczej ludzie w większości łączyliby się w pary homo, bo facet z facetem zawsze się lepej dogada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalucifer
Noemi25 - nie napisałem że impreza odpada, tylko, że wnioskując z tego co pisze raczej i tak by sie na nic nie zdobył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typ
toś się brrr naruchał tylko 14 panien ja mam 29 lat i po 20 stej przestałem liczyć a do bab podchodzę normalnie i wcale nie muszę brać ich siłą bo same się rzucają a po wszystkim mówią teksty w stylu "jakoś nie mogłam się tobie oprzeć" a skoro bierzesz laski siłą to wychodzi na to żeś pasztet z małym pindolem i nie chcą ci dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metalucifer ale ja nie mówię, że jak facet z dziewczyną się prześpią to muszą się odrazu chajtać. Wiem że się zdarzają przygody na jedną noc ale ja tego nie toleruje. Większość facetów niestety wyrywa laski, prześpią się, a później facet je wyśmiewa i ma o sobie duże mnie manie co to nie on, on może mieć każdą, a z tą się przespał, a w ten wieczór zaliczył 2 czy 3 dlatego moim zdaniem trzeba poznać kogoś czy nie jest właśnie takim skurwielem. i nie mówię, że dziewczyna ma się zachowywać jak cnotka i czekać nie wiem ile ale nie na pierwszym spotkaniu. i liczę się z tym że facet może liczyć już na pierwszej randce na sex bo to nie jest nic złego... ale jak mu zależy to poczeka (oczywiście nie chodzi mi jakieś długie czekanie) wiadomo że ogólnie faceci mają większe zapotrzebowanie... a jeśli Cię interesuje mój wiek to mam 24 lata. ja też raczej wątpie żeby na pierwszej imprezie coś wyrwał ale lepsze to niż siedzieć w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolineczka *****
barr- tylko nie rób sobie z niego jaj, chłopak widocznie naprawdę potrzebuje pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co dalej? Aż się zainteresowałem tym tematem. Jak rozgrywa się akcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taka znajoma ktora ma
charakter taki jak autor...otoz autor wcale nie potrzebuje pomocy, on po prostu lubi sie nad soba uzalac bo lubi byc w ten sposob w centrum zainteresowania, a wszystkie niepowodzenia zwala na to, ze "inni mnie nie rozumieja" sratatata nie lubie takich ludzi. Wszyscy sa winni ich niepowodzeniom tylko nie oni sami i pozniej sie tylko slyszy "bo taki niesmialy jestem:(" a jak tkos udziela mu rady to pisze "wiem ze chcesz mnie zdolowac i udalo Ci sie to" ciagle sie nad soba uzala...okropny typ czlowieka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×