Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siostra oddała dziecko

Przed laty siostra oddała dziecko do adopcji!!!

Polecane posty

Gość siostra oddała dziecko

Siostra urodziła w wieku 16 lat swoje pierwsze dziecko. Rodzina ze strony naszego ojca - jego brat i bratowa zaadoptowali dzieciaka bo sami własnych nie mogą mieć. Jeszcze najlepsze jest to że nie wiem jakim cudem dostali opiekę nad dzieckiem jak im się nie przelewa finansowo.. Ale pomijaj już to, kilka dni temu zobaczyłam jego telefony, smsy i dowiedziałam się że on swojemu bratu w tajemnicy przede mną daje im 3400 zł na wychowanie dzieciaka, ale się wkurzyłam i zastanawiam się czy powiedziec o tym matce? A moja siostrzyczka jest jeszcze lepsze bo 3 miesiące temu urodziła kolejnego syna i też go nie chce a mój brat i jego żona(mający już dwójkę swoich dzieci) myślą o adopcji. Gdyby mi o tym powiedziała, w nerwach uderzyłam ją w twarz. Dziewczyna pierwsze dziecko urodziła w wieku 16 lat a teraz ma 22 lata i dalej taka nieodpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka jest sytuacja finansowa
twoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikkoolka
A co cie obchodza cudze pieniadze? Nie zarobulas - nie ionbteresuj sie. I czemu sie wtracasz do cudzego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama ma własne biuro podatkowe a ojciec kancelarię. Ale tutaj chodzi o coś innego o moją siostrę a nie o nich, jedyne co mnie tu wkurza to to że ojciec wysyła swojemu bratu pieniądze na utrzymanie dziecka, jak już to moja siostra robic. Wtrącam się bo wkurza mnie siostra, pierwsze dziecko oddała, teraz drugie dziecko też chce oddac a mój brat i bratowa zamierzają jej w tym pomóc(bratowa wychowała się w domu dziecka i zamarzyła o tym by zaadoptowac dziecko). Wkurza mnie to że ona ucieka od odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............mmm.............
provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy soczek
Twoi rodzice zarabiaja pieniadze i maja prawo wydawac je tak, jak chca. A chca je wydawac na utrzymanie wlasnego wnuka, to chyba dobrze, co? wszyscy (czy prawie wszyscy) dziadkowie tak robia. Wiec nie bardzo wiem, z czym masz problem. A ze siostra jest glupia i nieodpowiedzialana, to fakt. Tylko czy to jest twoja sprawa?????? Co ty matka teresa jestes i wszystkich chcesz na sile zmieniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem jest taki że matka nie wie na co ojciec wydaje 3500 miesięcznie, wysyła swojemu brata żeby miał za co utrzymac dziecko. To jest już przegięcie, tym bardziej że tamci sami chcieli adoptowac małego to sami powinni na niego zarobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy soczek
nadal nie rozumiem, jakim prawem chcesz komus dyktowac, na co ma wydawac wlasne pieniadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy soczek
A poza tym adoptowanie wnuka zmienia fakt, ze nadal on jest wnukiem z ich krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnkka---
A skad wiesz, ze matka nic o tym nie wie? A moze wie i akceptuje, bo przeciez chodzi o jej wnuka? Twoi rodzice maja prawo dogadywac bez twojego posrednictwa. Ale skoro tak bardzo cie meczy fakt, ze twoj ojciec jest bardzo porzadnym czlowiekiem, ktory dba o poziom zycia swojego wnuka, to poweidz o tym matce i po sprawie. Ale potem sie nie wtracaj, bo to oni sami musza pouzgadniac co robic, bez twojego udzialu. Ciekawe, jak sama bedziesz miala kiedys dzieci, i to dziecko cos dostanie od dziadkow, to tez bedziesz uwazala ze niepotrzxebnie? dziwna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że moja matka napewno nic o tym nie wie, bo ona z tą całą sytuacją dla dobra wszystkich, szczególnie swojej córki nie chce miec nic wspólnego, gorzej jest z moim ojcem ale mniejsza oto, czyli dobrze zrobię tak jak mi poradziłaś powiem o wszystkim matce, żeby oni mogli to sobie wyjaśnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że twoja matka
o tym wie, jedyne co bym zrobiła w takiej sytuacji to wyprowadziłabym sie, zerwałabym kontakty z taką rodziną, ale rodzice są z reguły niesprawiedliwi, jednemu dziecku pomagają a drugie mają w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnkka---
hm...matka, ktora nie chce mic nic wspolnego z sytuacja wlasnego dziecka? a co to za matka? nic wiec dziwnego, ze twoja siostra jest taka porabana, skoro wlasna matka ma ja gdzies. dobrze ze chociaz ojciec normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×