Ile dostajecie alimentów

Znajoma dostaje 800 bez sądu + na ekstra wydatki maluszek ma 6 lat

tak, na twoim majatku probuje i ja sie wzbogacic. jak to dobrze ze przynajmniej pracujaca rodzina nie wypomina mi, jakie to oni sumy podatków placa na moj marny zywot, o ja biedna.

ja +dwoje rodzenstwa dostajemy łacznie 1050 zł(po 350 zł) z funduszu. ojciec jest niesciagalny, ale lepiej nam bez niego. przynajmniej zadne sie nie boi, ze dostanie po glowie lub tylku... zyjemy skromnie, ale czasami brakuje na jakies wycieczki czy nawet kino ze znajomymi. ja z siostra uczymy sie w liceum, brat w gimnazjum, wszystcy planujemy pojsc na studia wiecpewnie wtedy tez bedziemy dostawac alimenty. gdyby nie one, pewnie nie mielibysmy zadnych znajomych a o szkole by nie bylo mowy. na szczescie dzieki alimentom mozemy kontynuowac edukacje i pojsc na studia. nie wiem wiec dlaczego niektórzy tak je krytykuja, skoro one daja nam mozliwosci,dzieki którym mozemy pozniej podjac lepsza prace.

Studia to jest Twoja sprawa . Uczysz się dla siebie .Studia też nie dają gwarancji dobrej pracy. a nawet żadnej. Daj gwarancję ,że po skończeniu studiów uzyskasz jakąkolwiek pracę, dajesz?????? Tak ,że zasłanianie się studiami to po prostu farsa.

to mam rzucic w wieku 18 lat szkole i isc na bezrobocie?czy pracowac na budowie Twoim zdaniem?

i dokladnie, ucze sie dla siebie a skoro tak to pragne miec jak najlepsze wyksztalcenie.

Ależ, ja Tobie tego nie bronię.

wiec o co Ci chodzi?

2000 zł , syn ma 3 latka , sama też zarabiam jako SSR. Stawki które tu padają cóż :) kwestia kogo się na tatusia wybiera

A ja dostawałam 225 zł. Słownie (dwieście dwadzieścia pięć złotych). W liceum zostały podniesione ze 175 zł. Ojciec przez 20 lat się mną nie zainteresował i alimenty ściągał komornik, bo on ze swoich kilku tysięcy pensji nie płacił. A teraz sobie przypmniał że ma dzieci i od nich należa mu się alimenty. Żal..

zniecierpliwiony1 Studia to jest Twoja sprawa . Uczysz się dla siebie .Studia też nie dają gwarancji dobrej pracy. a nawet żadnej. Daj gwarancję ,że po skończeniu studiów uzyskasz jakąkolwiek pracę, dajesz?????? Tak ,że zasłanianie się studiami to po prostu farsa. ---- to nie jest jej sprawa , ale x rodziców patrzy na ten temat inaczej niż Ty. Mój tato utrzymywał mnie do 25 roku życia i nie zostałam z tej okazji nieudacznikiem :) Kiedyś może trafisz do mnie na wokandę , uwielbiam takim obywatelom dosadnie przypomnieć o ich obowiązkach :P

ja tylko czekam az dowiem sie o smierci ojca i zakładam sprawe o zrzeczenie sie praw do spadku czy jak to sie tam nazywa, aby tylko nie splacac jego długów w przyszlosci...

Jeżeli jesteś dorosła to powinnaś zacząć żyć na własny rachunek. Twoja nauka to jest Twoja sprawa.Piszesz ,że dobrze ,że ojca nie ma ...... jednak pamiętasz o nim bo potrzebujesz pieniędzy. On nie płaci ...dlaczego????? Płaci Fa ..czyli kto????? A co z mamusią .....ona płaci????? A jeśli ,to ile????? Ja Tobie proponuję porozmawiać samej ze sobą. Jak już ustalisz priorytety to porozmawiać możemy dalej.

nie musisz zakładać sprawy , wybierz się do notariusza , termin 6 mies. od śmierci uroczego tatusia ;)

moja mama zarabia 1000 zł, wiec kwoty ukladaja sie równomiernie. a ty chyba nie znasz realiów panstwa polskiego skoro uwazasz ze osoba 18-letnia bez szkoly ma szanse na prace, która pozwoli jej sie utrzymac w tym kraju...

Amelia od smierci, czy od momentu jak sie o tej smierci dowiem??bo to jest roznica a wlasnie od notariusza słyszalam, ze mam 6 miesiecy od momentu jak dowiem sie o smierci ojca a nie od jej dnia...teraz to juz sama nie wiem:/

zniecierpliwiony o ojcu przypomina mi samo moje istnienie i jego nazwisko, które nosze. a to co sie z nim dzieje mam głeboko w nosie bo niczego w zyciu od niego nie dostalam oprocz kilku siniaków

wkurza mnie to że niektórzy piszą ze nie musisz iść na studia. Ale dlaczego? Jeżeli chce sie uczyć to co w tym złego? Obowiązkiem moich rodziców jest łożyć na mnie do czasu kiedy się uczę, albo 25 roku życia. Dla niektórych 200 czy 300 zl dac miesięcznie na dziecko to wielki majątek... szkoda tylko że niektórzy nie myśla czy dziecko bedzie miało co jeść.

ja jeszcze nie mam zle bo alimenty+pensja mamy i jakos dajemy rade ale jak pomysle o dzieciach niepelnosprawnych, które chca kontynuowac edukacje ale nie maja srdoków np na dojazd do uczelni to smutno mi sie robi. chcialam zostac wolontariuszka w hispicjum ,ale mam za miekkie serce. zreszta ludzie sa straszni i wybralam wolontariat w schronisku, bo przynajmniej nikt bez przyczyny na mnie nie krzyczy(nikt-czyli zwierzeta)

450 pln których zreszta nie biore bo kupił mi mieszkanie i opłaca dziecku wakacje( 2 obozy i dwie zagraniczne wycieczki) Dodatkowo kupuje ubrania i opłaca opieke medyczną..

'''''''''' Amelia30 :)))) zniecierpliwiony1 Studia to jest Twoja sprawa . Uczysz się dla siebie .Studia też nie dają gwarancji dobrej pracy. a nawet żadnej. Daj gwarancję ,że po skończeniu studiów uzyskasz jakąkolwiek pracę, dajesz?????? Tak ,że zasłanianie się studiami to po prostu farsa. ---- to nie jest jej sprawa , ale x rodziców patrzy na ten temat inaczej niż Ty. Mój tato utrzymywał mnie do 25 roku życia i nie zostałam z tej okazji nieudacznikiem Kiedyś może trafisz do mnie na wokandę , uwielbiam takim obywatelom dosadnie przypomnieć o ich obowiązkach """""" Ja podziwiam " bezstronność " sądu . Sąd nie powinien uwielbiać ...sąd powinien kierować się literą prawa. Przy tym mając na uwadze aspekt wychowawcy i zapobiegawczy. Nauka dorosłego człowieka ...to jest tylko i wyłącznie jego sprawa. Wskazują na to nawet przepisy prawa.....określają one bowiem do kiedy istnieje obowiązek szkolny. Pełnoletni ma wszystkie prawa i co za tym idzie musi mieć obowiązki ......rodzic nie ma żadnych praw w stosunku do pełnoletniego. Kwestionowanie tego może doprowadzić ...a nawet i doprowadza do bałaganu.

Ok. Ale zapisane jest również, ze rodzice mają obowiązek łożyć na dziecko dopóki się uczy, albo do 25 roku życia. Więc jeżeli dziecko wybiera dalszą naukę to taki rodzic ma obowiązek płacić.

"rodzic nie ma żadnych praw w stosunku do pełnoletniego" owszem, praw nie ma ale obowiązki już tak. a podstawowym obowiązkiem jest utrzymanie dziecka. dla ciebie to by bylo pewnie najlepiej zaraz po urodzeniu wysylac dzieci do pracy, prawda?zeby zarabiały same na siebie, co nie?wtedy to dopiero by bylo sprawiedliwie. jak przeczytalam Twoje posty to mam wrazenie ze wychowałeś sie w niezbyt kochajacej rodzinie, gdzie wrecz musiales błagac o uwage rodziców, którzy nauczyli cie jedynie milosci do pieniadza. pewnie musiales im oddac kazdy grosz który wydali na twoje wychowanie i dlatego teraz tak cierpisz?

a w przyszlosci zapewne byloby ci milo pochwalic sie dzieckiem które skonczylo edukacje w wieku 18 lat, bo tatusiowi szkoda bylo pieniedzy na jej nauke. ciekawe jakby zareagowalo na to twoje otoczenie, kto by zostal wtedy wysmiany-ty czy dziecko?komu by bardziej wspolczuli?

""""""" zniesmaczkowana moja mama zarabia 1000 zł, wiec kwoty ukladaja sie równomiernie. a ty chyba nie znasz realiów panstwa polskiego skoro uwazasz ze osoba 18-letnia bez szkoly ma szanse na prace, która pozwoli jej sie utrzymac w tym kraju... """""" Ja tylko zapytałem ile i czy płaci matka. Ojciec 1050. Zastanów się nad swoim poczuciem sprawiedliwości. To na pewno przyda Ci się w przyszłości.I nie mów """" w tym kraju """" . Jak jest w Polsce ....decydują o tym Polacy.

Zniecierpliwiony ojciec płaci 1050 na 3 osoby! czyli po 350 na jedno dziecko.

jeśli rodzice łożą na wykształcenie i wychowanie dziecka ma ono większe szanse na bardziej intratny zawód.Zniecierpliwiony, sądzę, że jesteś mocno znerwicowanym , zwyczajnie chorym człowiekiem. Przemyśl swoje wypowiedzi i zastanów się, czy lepiej mieć w kraju bandę nieuków po zawodówce pod budką z piwem płodzących kolejne rzecze takich jak oni czy lepiej mieć wykształconą nację która potrafi decydować o własnym losie a także wspierać tych, którzy nie mieli tyle szczęścia. Ty poprzez swoje poglądy stworzyłbyś społeczeństwo niewolników. Po raz kolejny proszę Cię, zajmij się własnym zdrowiem- zasługujesz na to, by być spokojnym , szczęśliwym , spełnionym człowiekiem. Trzeba się tylko za siebie wziąć.Piszę to, ponieważ uważam, że osoby silne powinny otaczać opieką słabsze a tylko w ten sposób w necie mogę Tobie pomóc.

nie placi mi ojciec tylko fundusz.ojca komornik sciga i znalezc nie moze. skoro juz jestesmy tacy dokładni. Polska to kraj w którym mieszkamy wiec dlaczego mam nie pisac "w tym kraju"?

""""""" Lala9 Ok. Ale zapisane jest również, ze rodzice mają obowiązek łożyć na dziecko dopóki się uczy, albo do 25 roku życia. Więc jeżeli dziecko wybiera dalszą naukę to taki rodzic ma obowiązek płacić. """""" Wskaż mi taki przepis prawa. Ja takiego nie znajduję.

a o obowiazkach moralnych słyszales?wiesz w ogóle czym jest moralnosc?watpie.