TO JA JESTEM NIEUDACZNICZKĄ ŻYCIOWA , A NIE WY!

Mam 19 lat: -moze i nie jestem brzydka, ale nie potrafie zadbac o siebie tzn jakis lekki makijaz, nie lubie tego,że jestem chuda, chciałabym przytyc - mam anemię i wcale nie dbam o moje zdrowie -mam dosc tego,że jestem wiecznie zmęczona, tylko bym spała - zdałam prawko w lutym i od tamtego czasu byłam tylko raz za kółkiem, bo sie bałam, poza tym w domu rzadko mi chcieli dac samochód, albo jak raz wyjechałam to były tylko nerwy - nie mam przyjaciół, z byłej klasy każdy ma swoją paczkę w zasadzie tylko pija i nie maja żadnych planów.... - miałam 2 przyjaciółki- jedna sie ode mnie odwróciła, bo zajęła się swoim facetem i zapomniała o świecie, druga wyjechała do Kanady, i nawet zapomniała o starych znajomych... - od półtora roku kocham faceta starszego 7 lat, który najpierw narobił mi nadziei, potem się wycofał, w końcu jestesmy przyjaciółmi, niby moge na niego liczyc, ale ja go KOCHAM i serce mi peka kiedy widzę jak prowadzi sie z dziewczyną, którą ostatnio poznał... - jestem jedynaczką, 5 lat temu zmarł mój tata, jestem bardzo mocno zżyta z mamą, a to niedobrze, bo nie bede sie potrafiła usamodzielnic... - czekam tylko aby dostac sie na studia wyprowadzic i poznac nowych ludzi, ale wiem,że pewnie tez nie bedzie kolorowo:(