Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość !strach_w_oczach!

BŁAGAM POWIEDZCIE ZE TO NIE PRAWDA!!! ;(

Polecane posty

Gość !strach_w_oczach!

Pierwsze pokaze Wam pewna strone: http://www.ebiblefellowship.com/pl/may21_pl.html Jest w niej informacja ze Koniec Swiata rozpocznie sie za 6 dni... Nie wierzylam w takie rzeczy ale przeciez Biblia nie klamie... I te 2 ostatnie trzesienia ziemi w Hiszpani i na Kostryce... nie wiem... mam strasznie przeczucie ze to sie stanie... i naprawde sie boje... Co o tym myslicie?? Tylko prosze jesli ktos ma zamiar pisac glupie komentarze to niech sobie od razu odpusci... Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niwaaa
jestes wyznawcą jechowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !strach_w_oczach!
dlaczego od razu wyznawca jechowy?;/ jestem katolikiem i wierze w Biblie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikahmm
Jeśli Biblia nie kłamie to powinnaś wiedzieć, że NIKT NIE ZNA DNIA ANI GODZINY końca świata. Więc uspokój się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urlopowac to kazdy a robic ni
pisze sie jeHowa przez H a nie ch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chwala Bogu!- bo mam juz dosyc tego zycia, ludzi i tego swiata!Nareszcie!Bo tyle bylo obiecanek w tym temacie i guzik z tego bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ETWTWETW
to by bylo zbyt piekne zeby ten osrany swiat sie skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda , ładna , zgrabna :D
przestan sie czepiac ortografii, zobacz jaki jest temat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytam co napisalas ale spelniam prosbe i pisze TO NIE PRAWDA o czymkolwiek mowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !strach_w_oczach!
ludzie,,, nie wazne jak sie pisze" jechowy "szczerze to mnie to nie obchodzi bo wyznawca nie jestem... hmm... nikt nie zna dnia ani godz.. ale przeczytajcie ten artykul to moze zmienicie zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdf
jestes taka tepa autorko i nie widzisz ze w linku jest mowa o pazdzierniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda , ładna , zgrabna :D
autorko czy autorze tego tematu:) jesli naprawde jestes wierzaca osoba to bys sie tym wogole nie interesowala to jest jakas bzdura komus sie nudzilo no i narobil paniki i o to mu chodzilo, zastanow sie troche:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rkrekr
nie jest tepa, bo wszystko ma sie zaczac 21 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdf
skoro mamy patrzec na to w ten sposob to o zaczeciu konca swiata mozna mowic juz o sporym czasie wstecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la furia roja
ale wyznawcy jechowy nie strasza jakas tam data konca swiata... bo sami wiedza ze w biblii jest podane ze ani dnia ani godziny nikt nie zna wiec jak biblia ma klamac jak sama zadnych dokladnych dat nie podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !strach_w_oczach!
dfdsfdf nie bede sie znizac do twojego poziomu i cie obrazac... ale czytaj ze zrozumieniem.... ma sie zaczac 21 maja....... a nie skonczyc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdf
dawno sie juz tepoto zaczelo jesli nie umiesz logicznie myslec to nie zakladaj topikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !strach_w_oczach!
wiesz... nie jestes nawet warty tego zeby ci odpisywac... moje ostatnie slowa to szkoda mi ciebie... widac nie kazdy jest kulturalny i dobrze wychowany... a i pisz sobie co chcesz... szkoda mi ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bedzie zadnego konca swiata. Wszystko to tylko sianie paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !strach_w_oczach!
wszyscy sie dowiemy... ale ja wlasnie nie chce! nie chce sie przekonac!!!!!!!!! dlatego pisze czy ktos moze wie cos na ten temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, jeszcze z nim
ja żyję na tym świecie jakieś 27 lat, z czego końców świata tych ogłaszanych i domniemywanych było może z 3 czy 4. Do tej pory żyję. Aha - jeśli chodzi w wyznawców Świadków Jehowy, to w tym czasie mieli jakieś osobiście z 2 czy 3 końce świata zapowiedziane, mniej więcej w tym samym schemacie. I póki co, świat jeszcze istnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtrtrt
wole nie czytac tego artykulu :) jesli zostalo 6 dni..coz...to najlepiej jak najlpiej je wykorzystac :D zamiast sie zamartwiac zrob cos przyjemnego :D i tak kazdy musi umrzec.nawet jutro,wychodzac na ulice,kazdemu moze sie nagle cos przytrafic. ale..po co o tym myslec? ja polecam ten artykuł http://www.epokaserca.pl/index.php?/plain/rok_2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtrtrt
Od jakiegoś czasu obserwuje na rozmaitych portalach i forach poświęconych sprawom ducha wzrost zainteresowania liczbą, która wywołuje masę emocji: 2012. Data 2012 oznacza niezwykle wiele... Postanawiam zatem dorzucić swoje trzy grosze. Ale, tym razem, nie w formie proroctw czy wizji... lecz pytań do samodzielnego rozważenia. Pytania te powstały jako wynik prostych wierzeń, przemyśleń i obserwacji faceta, który jest dobrze ukorzenionym realistą, tak dobrze ukorzenionym, że jak idzie to jądrami ociera o chodnik :) Przede wszystkim, 2012 to katastrofy i kataklizmy... ZASADNICZE PYTANIE 1. W JAKI SPOSÓB JAKIKOLWIEK KATAKLIZM JEST W STANIE PODNIEŚĆ WIBRACJE CZY ŚWIADOMOŚĆ? Jakie są korzyści z naturalnych katastrof? Czy tsunami z 2004 roku, w którym zginęło 275 tysięcy ludzi, kogokolwiek oświeciło? Czy naprawdę wierzysz, że jak huknie kometa czy wyleją oceany, to papież nagle ogłosi, że przez tysiąclecia Kościół się mylił i mówił nieprawdę i namówi się na sesję regresingu? Czy raczej, stwierdzi że to Boska kara za grzechy i zacznie wzywać grzeszników do powrotu na łono jedynie nieomylnego Kościoła? Albo inaczej, czy śmierć milionów nagle oświeci pozostałe miliony? Czy też może, spowoduje chaos, strach i panikę? Czy naprawdę istnieje katastrofa naturalna, która jest w stanie spowodować, że miliony osób jak za dotknięciem magicznej różki nagle zrozumieją swoje błędy, pomyłki, ujrzą ograniczające wzorce i zechcą porzucić dotychczasowe życie i stworzyć idealny świat? Czy rewolucja jest naturalną drogą przemian? Czy natura wybiera ewolucję czy rewolucję jako optymalną ścieżkę rozwoju i wzrostu? Jak dotychczas w historii tej planety kończyły się rewolucje, jakie były ich owoce? Ciekawe są wizje głoszące elektryczne katastrofy... ZASADNICZE PYTANIE 2. CZY BRAK PRĄDU UCZYNI ŚWIAT LEPSZYM? Czy naprawdę wierzysz, że brak prądu podniesie świadomość społeczną? Jak będzie wyglądać codzienne życie ludzi w milionowych miastach, gdy z dnia na dzień stracą prąd, a co za tym idzie, przestaną działać wszystkie urządzenia, włącznie z kanalizacją, wodociągami? Jak wyobrażasz sobie funkcjonowanie dużych miast, kiedy z powodu braku prądu zabraknie dostaw żywności? Albo i bardziej prosto i bezpośrednio jak wyobrażasz sobie swoje własne życie, kiedy zabraknie prądu, nie zadziała komputer i telefon, nie skontaktujesz się ze znajomymi, po trzech dniach zacznie psuć się jedzenie w rozmrożonej lodówce, sklepy będą zamknięte zaś w kranie nie będzie wody? Czy wierzysz, że głodni ludzie w miastach w zaczną masowo medytować, kiedy nie będą mieli nic do picia i jedzenia? Czy wierzysz, że ludzie będą wówczas myśleli o sprawach wyższych, skoro zagrożona zostanie ich podstawowa egzystencja? Że nagle rozkwitnie miłość? Czy może zrodzi się panika? I kontynuując tą wizję: Czy naprawdę wierzysz, że izolując się w samowystarczalnej społeczności jesteś w stanie przetrwać zalew głodnych, zdesperowanych ludzi szukających jedzenia po to, aby przeżyć? Czy jesteś w stanie przed nimi się obronić? Czy podzielisz się z głodnymi, narażając swoją własną egzystencję i swoich bliskich? A jeśli nie to, czy - skrajnie patrząc - czy gotowy/gotowa jesteś zabijać, aby bronić swoich zapasów żywności? Czy ta sytuacja wzniesie Cię na wyżyny duchowej świadomości? Interesujące są też wrażenia z czytania tekstów o 2012... ZASADNICZE PYTANIE 3. JAK ZMIENIAJĄ SIĘ MOJE WIBRACJE, JAK CZYTAM TEKSTY O ROKU 2012? Czy zauważasz, jak zmieniają się Twoje wibracje, kiedy czytasz teksty o roku 2012? Czy teksty te wypełniają Cię pozytywnymi myślami i odczuciami? Czy też zasiewają lęk i niepokój o przyszłość swoją i najbliższych? Czy teksty te niosą harmonię oraz ukorzeniają w poczuciu bezpieczeństwa i wewnętrznego spokoju? Czy z proroctw o 2012 płynie miłość, tak charakterystyczna dla czystych energetycznie przekazów? Czy z głębokiej Miłości mogą słowa takiego przekazu?Jak się czujesz myśląc o roku 2012? Kto w Tobie zasiał takie odczucia? Dlaczego na nie pozwalasz, dlaczego im wierzysz? Skoro przemiana ma się dokonywać na lepsze i mają podnosić wibracje, to dlaczego czytając pewne przesłania czujemy się gorzej, czy też rodzi w nas lęk i strach? Z tym też wiąże się kwestia istot, które takie przesłania tworzą... ZASADNICZE PYTANIE 4. JAKIE INTENCJE STOJĄ ZA PRZEKAZAMI O 2012? Czy przekazy o 2012 celebrują Twoją Boskość i Boskość świata czy też lęk? Czy wierzysz, że można komuś pomóc, podnieść jego wibracje i świadomość przez zasianie w nim lęku przed przyszłością? Czy wysokowibracyjne istoty mistrzowie, przewodnicy, opiekunowie kiedykolwiek karmili ludzi przesłaniami zawierającymi choćby cień lęku i strachu? Czy też może ugruntowywali wiarę, ufność, pozytywne nastawienie? Jakie istoty sieją zamęt i wątpliwości? Jaka była natura i wibracja najbardziej inspirująch przesłań duchowych, jakie do Ciebie dotarły? Czy sprawdzam informacje, którymi dzielę się z innymi? Czy zawsze mam świadomość tego, co wzbudzam w innych pisząc o roku 2012? Jakie są korzyści z emocji wzbudzanych przez owe proroctwa? Kto czerpie owe korzyści? Ja? A na koniec... ZASADNICZE PYTANIE 5. CZYM JEST DLA MNIE DZISIEJSZY, TERAŹNIEJSZY ROZWÓJ DUCHOWY? Czy rozwój duchowy jest wyczekiwaniem na to, aż ktoś czy coś przyjdzie i zmieni otaczający świat? Czy wierzysz, że wysoko rozwinięte istoty zrobią coś za Ciebie? Czy rozumiesz, że otaczający świat to projekcja Twojego umysłu zaś w skali planety, to projekcja umysłów miliardów ludzi? Czy nie lepiej zatem działać już teraz na rzecz owych zmian w sobie, aby ową projekcję zmienić? Jakie są moje intencje wobec świata, jak go postrzegam? Czy rozwój duchowy jest dla mnie ucieczką od rzeczywistości materialnej i ciała? Czy akceptuję siebie i świat takim, jaki jest? Czy świat, który nas otacza jest naprawdę taki zły? Co ja chcę tworzyć w otaczającej rzeczywistości? Jak będę się czuł 1 stycznia 2013 po tym, co dotychczas powiedziałem i napisałem? doświadczę kaca fałszywego proroka?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strachu w oczach - każdy z nas dosiadczy w końcu - końca świata :) albo globalnie albo prywatnie - jest to jedna z niewielu pewnych rzeczy . Może zamiast tracić czas na strach , który i tak niczego nie zmieni - może warto rozejrzeć sie za sposobem ,zeby żyć mimo wszystko ?:D Może warto uwierzyć w Boga ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×