W ile nauczę się j. angielskiego?

Jak myslicie wile można nauczyć się podstaw j. angieslkiego, żeby móc się dogadać w krajach anglojęzycznych? Ja obstawiam, że zdołam to zrobić w 3 miesiące, a wy? Myślicie, że tyle wystarczy?

naucz sie najpierw jezyka polskiego :-O "wile" " w ile" co to ma byc?

Przedmiotem mojego pytania bynajmniej nie jest błąd spowodowany przypadkowym pominięciem klawisza spacji;/

Ludzie, dlaczego wy się wszyscy tu czegoś czepiacie? Jesteście aż tak nieszczęśliwi?

Naprawde nikt nie jest w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie?

musisz sie w takim razie uczyc dosc intensywnie, tak naprawde co umiesz okaze sie w praniu... duzo rozmawiaj.

Myslisz, że znajde jakąś parce z podstawową znajomościa?

Daj sobie rok - dwa. Nie znam osoby która jest tu krócej niż rok i swietnie się dogaduje..

Zamiast tu pisac i zadawać takie pytania, weź sie za naukę, trzy miesiące to bardzo mało

nie da się mówić bez podstaw.. dużo osób po 10 latach szkolnej nauki w PL w dalszym ciągu nie potrafi się dogadać i nie potrafi nawiązać swobodnej rozmowy, smutne, ale prawdziwe, jestem tego żywym przykładem:( dużo rozmawiaj i słuchaj, to jest najważniejsze osłuchanie się czego u nas brakuje,sama gramatyka a z mowy tylko opis obrazka i i głupkowate scenki do zagrania :/ nic poza tym, o wymowie już nie wspominając :o

przeciez to zalezy od inteligencji jezykowej czyli zdolnisci do tego ja na przyklad matematyki nigdy sie nie naucze wiec to zalezy http://www.youtube.com/watch?v=4ALTu4dVbTQ

jaka znowu inteligencja językowa? KAŻDY ma predyspozycje do nauki języków obcych.. jedni łapią szybciej inni wolniej, tylko, żeby w pełni opanować trzeba zacząć odpowiednie wcześnie, jak dziecko jest od małego osłuchiwane z innym językiem(dowolnym) to automatycznie się go uczy i w przysz. będzie się nim płynnie posługiwał.. przecież są ludzie dwujęzyczni, którzy byli uczeni od małego 2 języka, i potrafią go w takim samym stopniu jak ojczysty, inny system nauczania

powiem ci tak, na studiach miala ang przez 3 lata, wyjechalam do uk i nie bylo za wesolo, co prawda dogadalam sie,ale to czego ucza w szkolach a 'prawdziwy' jez angielski to kolosalna roznica. W pl tylko gramatyke tluka. Mi zajela nauka okolo 3-4 miesiace, ale tylko z tego wzgledu,ze przebywalam wsrod smych anglikow,z polakami w ogole stycznosci nie mialam. Minal okolo rok,zeby calkiem biegle mowic.

3 miesiace, powodzenia zycze. Watpie, ze tyle wystarczy. W Polsce trudno sie nauczyc, bo zammiast mowic, ucza gramatyki, co jest zupelnie bez sensu.

Ja juz 8 lat mowie po angielsku a jeszcze nie jest perfect.

Mayor of London za wysoko sobie obraz powiesilas. Prawie pod sufitem.

Co tam obraz.....:o

Ano obraz wazna sprawa. Swiadczy o naszej estetyce i guscie.

do Mayor, wiesz,w uk tak naprawde nikt perfect nie mowi po ang ba,ze pochodzisz z arystokracji..zalozycielce tematu chyba raczej chodzilo o to,zeby nauczyc sie ang w takim stopniu,zeby mopgla sie porozumiewiac swobodnie, bez krempacji. a ty zaraz sie unosiusz,ze nawet po 8 latach nie mowi sie perfect.

to zalezy jak bardzo intensywnie masz zamiar sie uczyc - poswiecajac godzinne dziennie przez trzy miesiace napewno nic nie osiagniesz ALE jesli masz zamiar poswiecic 6 godz dziennie - na pewno opanujesz podstawy tak, zeby jako tako sie jezykiem poslugiwac. W krajach gdzie obcokrajowcy przyjezdzaja studiowac( w Polsce m.in. taz) sa specjane szkoly dla nich, gdzie przez 6 miesiecy ucza sie danego jezyka, zaczynajac czesto od zera. Po szesciu miesiacach (w Stanach to nawet po trzech) ludzie ci ida normalnie studiowac i szlifuja juz jezyk. Wiadomo, ze ucza sie oni BARDZO intensywnie po kilka godzin dziennie i maja swietnych nauczycieli - ale tez oni przygotowuja sie do tego, zeby "zaraz" studiowac w danym jezyku - pisac, czytac, itd. Jesli chcesz "po prostu sie dogadac" to mysle, ze jestes w stanie przez trzy miesiace sie nauczyc duzo - ale tak jak pisalam - kilka godzin dziennie, ostro, bez przerwy na kawke, herbatke, kafeterie :)

Nie unosze sie. :D Napisalam o sobie tylko. Gdzie ja sie unosze? ;) A obraz mysle, ze ladnie powieszony.

major nie musisz juz wklejac nowych fotek bo juz wszyscy z tego forum wiedza jak ty wygladasz i twoje dziecko

jak sie przylozysz to jestes w stanie nauczyc sie jezyka bardzo szybko, ale musisz naprawde miec presje. podam ci przyklad na wlasnej osobie, angielskiego uczylam sie od malolata w szkolach publicznych i dodatkowych lekcjach. w sumie bedzie jakies 8 lat nauki w polsce (i balam sie powiedziec cokolwiek)... jak zamieszkalam w IRL , po 2-3 miesiacach mówiłam bardzo płynnie, mialam podstawy i presje ze musze miec prace itd. obenie mieszkam w Hiszpanii, nigdy w zyciu nie uczylam sie hiszpanskiego, moj partner jest hiszpanem i on jest jedyna osoba w promieniu 100km ktora mowi po angielsku, wiec mialam ogromna presje na nauke. w 3 miesiace nauczylam sie jezyka w stopniu bardzo dobrym i nadal sie ucze... zycze powodzenia, jak sie chce i sie musi to wszystko mozna

Mayor of London jaka Ty jesteś brzydka!!!

Ciężko stwierdzić. Wydaje mi się, że każdy z nas inaczej przyswaja wiedzę. Natomiast uważam, że zamiast się nad tym zastanawiać - trzeba działać. Ze swojej strony polecam Ci szkołę językową https://speak-up.pl/ , gdzie mają fantastyczne metody nauczania.