GRUDNIÓWKI 2011

Ewa jak się ta herbatka nazywa i czy w aptece normalnie ja kupie? Muszę cos nowego sprobowac bo espumisan nie pomaga:/

HEJKA tez pije te herbatki wspomagajace laktacje pilam ta 2x1 http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/herbapol-herbatka-dla-matek-wspomagajaca-laktacje-25-saszetek-10191.html a teraz mam tą tez 2x1 http://www.domzdrowia.pl/62075,herbatka-dla-kobiety-karmiacej-fix-2-g-x-20-saszetek.html kupuje bezposrednio w herbapolu bo mam bliziutko :D nawet smakuja mi te herbatki i mleczko jest:)

to wyzej to ja

Ja piję tą samą co Inez: Herbapol Pruszków 4 zioła. Jest niedroga, świetna w smaku i co najważniejsze - SKUTECZNA. Pozwala regulować poziom laktacji, a Małemu daję wyraźną ulgę w puszczaniu bąków! Jak jest normalnie, to piję 2 dziennie, jak mam gorszy dzień i czuję, że "nie wyrabiam", to 3. Do 4 nigdy nie doszłam, chociaż producent pisze, że należy pić 3-4. :))) Inez, a ile Ty pijesz dziennie tej pierwszej? Wkleisz jeszcze raz linka do drugiej? Nie chce mi się otworzyć. Albo napisz producenta i nazwę, to sobie znajdę.

tez spróbuję tą herbatkę. może pomoże coś na bączki bo czasami są bardzo ciężkie dni,taki jak dziś np..

A na mnie ta herbatka nic a nic nie dzialala...

HEJ ! ja mam pełne ręce roboty :) Pola prawie nie śpi a jak już idzie spać to szybko do łazienki albo takie tam :) leży sobie i gaworzy ! ale jak cudownie cały czas trzeba przy niej być i do niej mówić :) a jaka zadowolona i uśmiechnieta jak mama śpiewa :) no i obowiązkowo na spacerek , nauczyła się że wychodzimy ok. 13.00 i jak się nie wyrabiam to głośno się domaga :) trochę sie martwie bo Polinka nie ponosi tak ładnie główki jak leży na brzusiu :( a jak Wasze maluszki ?

Ewa piję 2x1 do 3 nie doszlam:) na opakowaniu jest 1-2razy dziennie tą pierwszą można częsciej pić nie wiem od czego to zależy? http://www.bangla.pl/opinie/p6612/herbapol-krakow-herbatka-dla-kobiety-karmiacej-fix Maja też nie bardzo chce leżeć na brzuszku i tak ładnie nie podnosi główki

Co do główki - zauważyłam to samo, ale się nie poddajemy i systematycznie funduję Szymkowi gimnastykę na brzuszku. Zachęcam grzechotką, gadaniem, etc. Myślę, że to normalne, bo początkowo to jeszcze trochę wzmożone napięcie działa i główka mniejsza, i cały człowiek... A teraz musi się naprawdę wysilić... :)))

Hej dziewczyny ! Ciezki dzien wczoraj mielismy,doszlo do tego ze wybralismy sie na przejazdzke bo inaczej Maly nie spal :( jednak dzis od rana zostalam zasypana ogromem usmiechow od mojego Synka,dla takich chwil warto zyc :) odkad skonczyl 6tyg zaczal sie usmiechac na widok mamy i taty,a my jestesmy po prostu wniebowzieci.Rekompensuje nam to brak snu i wszelkie stresy. Paskudna mam pogode za oknem a tak bardzo chcialam isc na spacer :/

Mam pytanie do karmiących cycem - czy Wy też macie taką wrażliwą i skłonną do podrażnień skórę na piersiach? Ja praktycznie nie noszę stanika, tylko takie topy podtrzymujące. Jak nosiłam i to taki 100% bawełna, to mi tak obtarł skórę od dołu piersi, że do tej pory mam jak zwarzoną i strupki mi się robią, Swędzi to potwornie, a smarować nie bardzo mam jak, bo co i rusz to cyc wędruje do buzi Szymka...

Royal zgadzam się w 100 % jeden uśmiech i nogi mam jak z waty :) oj pieknie być MAMĄ :)

Asia Gb przeciez urodzilas wcczesniej. Daj malej czas. Odejmij jej od jej wieku ten czas o ile za wczesnie sie urodzila i wykdzie ze jest troche mlodsza i byc moze rozwija siw wg tego skorygowanego wieku.

heja! kurcze maly od 11 nie spi, a to gaworzy a tosie smieje a to macha rekami i nogami-wszytsko fajnie tylko trzeba byc kolo niego, cos mowic, bo jak sam to zaraz sie domaga towarzystwa....a ja jak przymknie oko na 10 min- to lazienka, mycie zebow,cos do jedzenia...Pawel zaraz z pracy wroci a tu ani obiadu ani nic...ale nie bardzo bylo kiedy cos zrobic...a to jeszcze karmienie co 1-1.5h... Royal pogoda jest okropna!!!ja tez myslalam,ze moze na spacer pojdziemy ale nie ma mowy-jak nie wije to leje-ot teraz to ciemno za oknem, wieje i leje...ehhh moj maly jak jest na brzuchu to glowke dzwiga calkiem ladnie ale max 5 min na brzuchu bo zaraz jest weeee

No to ja Wam powiem, że Szymek to w ogóle prawie w dzień nie śpi. Najwyżej drzemki półgodzinne czasem po cycu i to nie po każdym. Nie mam praktycznie czasu na nic, bo nauczył się też, jak skutecznie skłonić Mamę, żeby nosiła na rękach... Nie wiem, jak to dalej będzie, bo naprawdę padam na ryj. Dziś mi się słabo zrobiło, jak Go przewijałam, a to już nie jest zabawne. Podziwiam kobiety, które same ogarniają dwójkę dzieci - jedno starsze chodzące i takiego oseska. Nobel.

Ech,Ania...szkoda slow...dopadlo mnie okropne przeziebienie i cala polamana jestem..A jeszcze niedawno pisalas ze chora jestes..widzisz,cos nam ta pogoda nie sluzy. Jesli chodzi o glowke,moj Maly dzielnie i silnie ja podnosi i utrzymuje..jednak nie lubi lezec na brzuszku wiec po jakims czasie zaczyna sie placz :/

Ewa,a moze za bardzo przyzwyczailas Szymka do pewnych schematow?

Olcik dziekuje ! masz rację ! chyba sie schizuje i na siłe szukam czegoś ! Ania dawaj z synuniem do mnie jak tak lubią towarzystwo to się świetnie dogadają :) a my kawusia ;) Ewa spróbuj na spacerek z Szymkiem , moja córcia po spacerku 2godz. śpi a jeśli chodzi o noszenie na rękach to Polka miała taki okres ale jej przeszło

cześć Mamusie :) moja Juleczka też się często uśmiecha i gaworzy czasami to aż zapiszczy :) główkę podnosi ładnie do góry ale nie chce długo na brzuszku leżeć:) Ewka-dziękuję za Nobla :) powiem Ci że czasami to nie mam sił bo Amelka czasami jest zazdrosna i muszę pilnować Julki żeby jej coś nie zrobiła . Gardło mnie zaczyna boleć boję się żeby nie być chora bo nie wie jak sobie dam radę :(

Zgadzam sie z Asia- spacer na ktorym dziecko sie dotlenia jest najlepszym lekarstwem na 'bezsennosc'.

Spacer póki co odpada. W tygodniu nie ma opcji, bo sama nie dam rady, a Mąż wraca, jak już ciemno. Weekendy ostatnio takie, że psa by z budy nie wygonił. Nie będę na siłę Szymka "dotleniać", kiedy raz leje deszcz, raz śnieg, a czasami i jedno, i drugie jednocześnie, do tego non toper wieje... Jak się zrobi kawałek uczciwej pogody, to spierniczamy do Dziadków na wieś i tam będziemy uczciwie spacerować. Kurczę, coś mnie dzisiaj brzuch boli - powiedziałabym, że w miejscu blizny po CC tylko głębiej... Może od dźwigania Szymka? A co do schematów, ja akurat uważam, że należy dziecko do nich przyzwyczajać. Mam na myśli rytm dnia i kolejność pewnych wydarzeń. Co do noszenia na rękach, że zacytuję moją znajomą Panią doktor "a co masz innego do roboty? jeszcze za tym zatęsknisz, jak zacznie latać!". Tyle na tego Brzdyla czekałam, niech sobie ponoszę. Reszta może poczekać, aż zacznie chodzić. ;)))

Może mi któraś z Was powiedzieć, jak wygląda wizyta kontrolna u gina po CC? Ja jeszcze nie byłam i jak się jutro nie wbiję "na krzywy ryj", to padaczka, bo potem go 2 tygodnie nie ma. Powinno się chyba pójść po 6 tygodniach, a u mnie już 8 minęło...

Ewka- mnie też strasznie boli brzuch tak jak by na okres czasami bardziej boli czasami słabiej :(też nie byłam jeszcze do kontroli mąż mnie wysyła ale jakoś nie mogę się zebrać . Asia-moja Julka dziś spala tylko na spacerze też się upomina o spacer jak jej ubieram czapeczkę to się uśmiecha :) twoja Pola już niedługo 3 m-c skończy duża pannica :)

witam mamusie....mozecie mi powiedziec,czy Wasze maluszki też stękaja sie i preżą podczas snu?bo moja Lili robi sie przy tym az bordowa... :( a jest tak juz ponad tydzien...

dziewczyny co do wizyty kontrolnej to ja juz byłam bo musiałam...po pierwsze badanie wewnetrzne...czy mamcica sie juz obkurczyła a po drugie sprawdza blizne,naciska,sciska szczypie czy nie ma zrostów i takie tam bo od tego moze sie zrobic przepuklina...nie powiem,żeby nalezało to do przyjemnych...mnie 3 tyg po cesarce bolało jak jasna cholera tym bardziej,że mialam jeszcze lekko otwarta rane...

cześć wiesz ewa jak tak jak Niunia z dwójką dzieciaczków no jest meksyk, córcia taka mała rozrabiara się zrobiła synuś też czasami całymi dniami potrafi nie spać, dlatego rano jak wstaję a jest tak że obije jeszcze śpią to ja już obiad pichcę bo potem nie ma szans to jedno ubrać uczesać nakarmić potem drugie przebrć przewinąć a czas zapierdziela w południe jak pogoda ładna to spacer z obojgiem a za nim wyjdziemy to godzina minie tyle ubierania z jednym i z drugim o sobie nie wspomnę. niunia no mnie też gardło zaczyna boleć narazie drapie ale co raz gorzej przełykam i już zaczynam się bać bo nie wiem jak z tym walczyć. płukam gardło szałwią piję mleko z miodem i masłem, i na noc biorę eferalgan jedyny lek który można brac na luzie ale jakoś opornie .

Niunia trochę poszperałam w necie i znalazłam to może sie przyda to co poleca ekspert forum Karmienie piersią, p. Monika Staszewska: Na gardło: "Tantum Verde, Septolete, Isla Mint, Tymianek z podbiałem, Propolki, Homeovox, Homeogene, Gardlox, syrop Stodal lub Drosetux, Tymsal aerozol, syrop prawoślazowy." Ogolnie na przeziębienie: "Pyrosal, witamina C, wapno, herbatki z lipy, malin, bzu czarnego plus sok malinowy, domowy syrop z cebuli, czosnek (sam lub z mlekiem i miodem, dodany do grzanki, sałatki lub gotowy w tabletkach), przeciwgorączkowo preparaty z paracetamolem, ibuprofenem, leki homeopatyczne (Occillococinum, Engystol, Gripp-Heel, Angin-Heel SD), do nosa na katar Euphorbium Compositum S. Poważniejsze przeziębienie warto skonsultować z lekarzem. Nawet jeśli trzeba uciec się do pomocy antybiotyków to na szczęście jest w czym wybierać i konieczność ich zastosowania nie oznacza odstawienia malucha od piersi.

Ewa u mnie to wyglądało tak : badanie gin,usg wew.,i wywiad ogólny miałam jeszcze badanie piersi a jeśli chodzi o ból brzucha to mam podobnie :( szczególnie jak się narobie! Ewcia a mówiły połozne o kompielach ? mam na mysli zakaz przez pół roku w basenie a 3 miesiące w wannie Niunia masz rację Pola już niebawem 3 miesiące ! łoj jak ten czas leci !!!!!!!!!!!

malinowa a jak karmisz ?zmieniałaś mleko ?wprowadziłaś herbatki albo coś ?

ja karmię piersią i pije herbatkę na trawienie dla kobiet karmiacych od samego poczatku i nie wprowadzałam nic nowego...