Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

cześć oj jaki dzisiaj pustki wszystkie walczą z maluszkami niunia- jak tam zdrówko? ja właśnie zrobiłam sobie płukane gardła z szałwi herbatke wypiłam z cytryną i miodem i ten gardlkox sobie zapodałam do ssania ziołowy a na katar robie sobie inhalacje z soli fizjologicznej albo często psikam wodą morską pomaga wiadomo nie od razu przejdzie ale zawsze to już jakleś leczenie niż czekanie na rozwój choroby ja jutro idę na wizytę do gina no mam taki zamiar, a o 13,30 mam szczepienie z małym i tak się zastanawiam nad tymi rotavirusami bo ja córkę szczepiam a i tak chorował ostre wymioty miała przy tym kilkudniowa wysoka gorączka niby chroni ale tylko na kilka szczepów rotavirusa . no i mały dosyć ulewa boje się że może zwrócić tą szczzepionkę a wy mamuśki wszystkie szczepicie na rotavirusy bo na pnełmokoki to na pewno zaszczepię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Moja mala co drugi dzien ma tak że w dzien dzrzemki po 10min w nocy spi mi pozniej 5-6h budzi się na butle i dalej spi. Ja ja nauczylam że po jedzeniu odbija jej się i ląduje do lozeczka, a w dzien na lezaczek-bujaczek, albo na podloge na mate. Ktoras z Was ostatnio napisala że mala moze miec problemy z brzuszkiem jeśli jest karmiona i piersia i mm. I chyba to byl strzal w dziesiatke. Od wczoraj mam ja tylko na mm bo mojego pokarmu nie starczyloby na wszystkie posilki Malej. Zmienilam też mleko na bebilon pepti. Narazie jest dobrze, obym nie zapeszyla. A ja od przedwczorajszej nocy hamuje laktacje, szalwia do picia i liscie zimnej kapusty rozgniecione tluczkiem do miesa, żeby puscily sok, na oklady. Do tego wieczorem lykam ibuprofen przeciwgoraczkowy i przeciwzapalny. Aby zapalenia nie było. Wczoraj bylismy u moich rodzicow babcia zachwycona wnuczka:) i tak od slowa do slowa, zaczelo się planowanie slubu i chrztu, chcemy 1 mala uroczystosc, najblizsza rodzina, 30osob. Bylismy już u ksiedza zapytac o dokumenty jakie potrzeba, myslalam że po znajomosci uda się obejsc poradnie malzenska (katechezy już mamy) ale niestety, bo w razie kontroli bedzie proboszcz mial problemy. Ale narazie zrobimy te 3 spotkania w tej poradni i w między czasie dokumenty pozbierac, bo Krzysztof z Rzeszowa musi sciagac. Pozniej wybierzemy date no i cala reszta. Mysle że najpozniej poczatkiem kwietnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie :) u Nas noc ładnie przespana ale za to w dzień drzemki po 15 min góra karolkajoka-dzięki za wiadomość o lekach jak na razie jest lepiej gardło mniej mnie boli mam nadzieję że już mi przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamulki klaudyna --nie wiem czy oprócz mnie któraś pisala o tym mieszaniu mleka ale fajnie ze ktoś z korzystała i sa efekty. widzę ze dużo znasz na wiosne planuje chrzest,ja na pewno czekam jak mala podrośnie bo mam śliczny biały kombinezon do chrztu. ja nadal karmie piersią troche miałam malo mleka i odciągałam po karmieniu co zmusiło mój organizm do wiekszej produkcji bo mi te herbatki na laktacje nie smakują. dzis na obiadek racuchy jak nati pozwoli, bo leniwe ze srody znikły w nocy a myślałam ze obiadek bede miala na dziś tylko zubke jarzynową ugotuje a tu masz babo placek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia ja mam konto na fb ale nie korzystam z niego nie mam tam fotek ale mam na naszej klasie konto u sylwi jestem mój mały brzdąc też mało śpi w dzień gniotka się postękuje nie wiem o co mu chodzi. ja na obiad robie makaron świderki z twarogiem i cukrem szybki obiad i pyszny jadłyście coś takiego jak nie to polecam naprawdę dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie szczepie na rotavirosy bo moja szwagierka pracuje na oddziale zakaznym i powiedziała ze bym nie szczepiła bo to marnowanie pieniedzy a jej wierze bo bo pieniadze mają a na dzieciach nie oszczędzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makaron z serem och wieki nie jadłam ale już obiecałam dziadkowi ze bede racuchy nawet jablka mo kupil. ale makaron zrobie jutro i akurat wykorzystam ser który nie zużyłam do leniwych. zmykam do kuchni skoro mała śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! W telegraficznym skrócie, bo Mój Mały Terrorysta dopiero co zasnął przy cycku i może nawet pociągnie z pół godzinki: Brzuch boli mnie też wtedy, kiedy się dużo narobię albo nadźwigam Szymucha. Również nie mogę się zebrać na wizytę do gina, bo musiałabym się odchwaścić, a na to potrzebuję jednak dłuższą chwilę czasu. :((( Szymek też uprawia te wygibasy ze stękaniem przez sen. Przedziwna sprawa. Czasem to oznacza wstęp do bąków. Czasem to, że w dupkę mokro i pampers pełny. A czasem po prostu sobie stęka, wygina się, pcha łapiny do buzi i nic to nie oznacza. Na rotawirusy szczepić nie będę z tych samych powodów, co piszecie: albo mi wyrzyga te 400 PLN, albo i tak złapie tylko inny szczep. Dla mnie strata kasy. Na pneumokoki owszem tak. Nasz ksiądz powiedział, że w poście się nie chrzci i dopiero w Wielkanoc najwcześniej. Prawdopodobnie zdecydujemy się na ostatni weekend kwietnia. Ogólnie to chyba mam kolejny kryzys laktacyjny albo Szymula ma duży skok rozwojowy, bo On nie je... On dosłownie "żre"... Jak dostanie jednego cycka, to głodny za godzinę. Jak ma szał głodowy, to obskoczy dwa i ewentualnie robi 3h przerwy. Rośnie jak opętany z dnia na dzień. Kolejna partia ciuchów wędruje na dolną półkę. Właśnie zdałam sobie sprawę, że wszystkie spacerowe grube są już za małe i trzeba szybko coś kupić, bo jakby przyszło go gdzieś wieźć, to bym nie miała dziecka w co ubrać. Szock!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWCIA tak masz kryzys pokarmowy u dziecka ja znam takie określenie i jak mu przejdzie to pewnie bedziesz miala nawał pokarmu. ale skoro ubranka sa male to nie wpadaj w panike mały je i rośnie ja też troszke ubrań pakuje do pudła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolkajolka-masz konto z mężem ? makaron z serem to smak z mojego dzieciństwa uwielbiam :) niestety moja Amelka nie lubi sera białego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za słowo otuchy, ale ciężko nie wpadać w panikę, jak Młody non toper "eche eche" i "eche eche" - to nasz sygnał umowny na papu! :))) Piszą, że te zasrane kryzysy laktacyjne to 3 i 6 tydzień, a potem 3 i 9 miesiąc, ale nie wiem, jak mam to rozumieć? To cały trzeci miesiąc będę miała tak przewalone? Czy po prostu w ciągu trzeciego miesiąca zdarzą się takie wściekle "głodne" dni? A makaron z serem albo kluski kładzione z serem, to ja również z rozrzewnieniem z dzieciństwa wspominam, ale w wersji HARD: na słono, ze skworami i cybulką. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - tak mam konto z mężem to ja też nie szczepię na rotavirusy idę pichcić ten makaron bo mały trochę spi ale juz zaczyna się wierciochać miała się kimnąć to na necie wisze szukam jakiś dekoracji cukrowych na torcik na chrzest małego bo sama piekę , chcę też kupić takie fajne aniołki dla gości chrzest za dwa tygodnie a ja mam tylko ubranko dla małego no nie kompletne bo jeszcze coś ciepłego muszę kupić mam biały gajerek ale jakiś kombinezon muszę jeszcze sprawić, małej jakąś kieckę kupić o sobie nie wspomnę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola 68 robią się mocno "stykowe". Zaczynam kupować 74 na allegro. Z takich, co dostaliśmy angielskie od kuzynów - 0-3 idą w pizdicz, a 3-6 zaczynają być dobre na długość. Szymek jest trochę taki długi a szczupły... nie wiem, ile ma cm długości, ale waży 5500g aktualnie, ale no... wygląda na długiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmiary ubranek rozmiarami wiadomo jak z nimi jest - bo raczej Szymek w 2 m-ce 15 cm nie urósł :) u nas bodziaki 62 (rozmiarowka smyka) sa ok, pajacyki juz nie, bo robia jakieś dziwnie krotkie nogawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Nas body 0-3 co nie które a pajacyki muszą być 3-6 bo jak Starbuck80 pisze jakieś krótkie nogi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż to! Co firma, to rozmiarówka! Szczególnie o te nogi chodzi i ręce... A swoją drogą, ja naprawdę nie wiem, jak oni go zmierzyli skoro 56 od startu miały za krótkie rękawki i nogawki. A Szymo miał 53 cm ponoć. Jak będę na następnym szczepieniu to poproszę, żeby go zmierzyli uczciwie. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A firmy to tak przeważnie Gluck (wyjątkowo małe ciuszki, jak na te rozmiary), Pinokio i Gamex (wg mnie NORMALNA rozmiarówka), Koala (też małe w stosunku do innych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! W dobrym humorze jestem,dziecko mi pieknie noc przespalo.Adrian zasnal o 8mej,obudzil sie na jedzonko dopiero o 2giej nad ranem po czym przespal 5 godzin.Rano przebieranko,karmienie,troszke zabawy i znow dziecko spi.W dzien jednak drzemki krotsze,czterogodzinne.Nie narzekam jednak,wyspanam,dom uprzatniety...dobrze jest :) Ostatnie dwa dni byly nieciekawe.Kolka,placz,brak snu..podalam mu wczoraj odrobine herbatki rumiankowej i mysle ze to dzieki niej wszystko wrocilo do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Ja z 2 topiku grudniowek, ale Was też podczytuję wiec włączę się do dyskusji jeśli mogę :) Ewa, jak tak piszesz o swoim Szymku, to jakbym czytała o mojej córze! Non stop wisi przy cycu, i stale jest głodna (i wątpie by chodziło tu o sam odruch ssania, bo slina jej leci równo, tez tak jakby pokasłuje co u nas znaczy "jeść" a smoka to mało nie połyka na zmiane z piastkami). Też myślałam, ze to te skoki, ale to by wychodziło że one trwają non stop! W dzień spi po 15, 20 minut, z czego większość na rekach, po odłożeniu oczy jak 5 złotych (jak niektóre to robią że odłoża dziecko i ono samo zasypia?) A w nocy cały czas steka i sie kreci, jeżdzi po buzi rączkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le_soleil I jeszcze mi powiedz, że Maleńka wali kupsko co parę dni, ale takie po pachy i będzie komplet... Najwyraźniej tak musi być. Twoja też pewnie ładnie przybiera na wadze i raczej nie wygląda na chorą? U mnie "szał cyca" pojawił się w ubiegłą niedzielę bodajże i teraz jakby delikatnie ustaje. W sensie Szymek dłużej ssie, ale potem robi dłuższe przerwy. Szał cyca na pewno u nas nie dotyczy odruchu ssania, bo wtedy nie ma połykania. Szymek nie ciumka cyca tylko mocno miarowo ssie i połyka, aż mu czasem kącikiem ust cieknie. Tylko się cieszyć, że mają Dzieciaczki apetyt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le_soleil A najbardziej to też zazdroszczę tym, którym dziecko usypia przy cycu i daje się gdziekolwiek odłożyć. Szymek i owszem uśnie, ale na tyle czujnie, że jak próbuję go gdziekolwiek położyć... o nie nie nie! Pół bloku słyszy jego veto! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz kupę robi co 2 dni, ale na początku to i tydzień była cisza! I z gazami ciężko było, teraz jak pije herbatkę z kminkiem to bąki idą równo :D Zasypia przy piersi, a jakże. Próba odłożenia zazwyczaj kończy się pobudką. Próbowałam kilka razy uspać ją bez piersi, ale nie ma szans. Moja dłuższe przerwy ma w nocy, czasem pośpi 4-5h.Ale w dzień to potrafi jeść co godzinę i ssie dosyć długo, nawet po 40min. Przybiera ładnie, w 7 tyg miała 4800, a startowała z 2750 :) I ciuszki już jadę przeważnie na 68 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze nie wiem, o co chodzi z tym międleniem się po buzi. Szymek od pewnego czasu namiętnie masuje sobie ryjówkę przez sen. Nie chodzi o to, że pcha sobie łapki do buzi, to też, ale międli sobie nos policzki... usta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak mnie rozłożyło 38,5 miałam gorączki:(przyjaciółka poleciła mi apap na zbicie gorączki podobno najbardziej jest bezpieczny troszkę mi lepiej bo spadła do 37,4 jutro z samego rana idę do lekarza boję się żeby nie zarazić dziewczynek i męża Dobrze że jest mama to mi pomogła przy dziewczynkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia paracetamol jest lepszy...wiem bo sama stosuje i w ciazy tez brałam...nawet w szpitalu mi go dawali na goraczke...u mnie mam nadzieje juz jest lepiej bo Kornelcia juz nie ropi kupek a glutami tylko musztardowe z tymi białymi grudkami wiec mam nadzieje,że jest lepiej:) ciekawe co u Sylwii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, to zdrowy odruch. Nam nasza rehabilitantka mowi ze jak dziecko majstruje przy buzi to dobry odruch neurologiczny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa -> Maryśka też tak jeździ po twarzy, ale nie tylko na śnie. W efekcie ma same szramy na buźce, bo mimo regularnego obcinania paznokci zawsze coś się zadrapie :/ Myślałam, że tak jeżdzi jak ma np. mokro, ale po wnikliwej obserwacji wykluczyłam ten motyw i jestem w punkcie wyjścia :P Ale jak to normalne jest to spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×