GRUDNIÓWKI 2011

Ewa mnie rehab powiedziala ze nic takiego zlego w tym nie ma. Ot taki etap a neurolog kazala ustawiac zabawki tak zeby unikac tego patrzenia za siebuie. Ale chyba nic takiego to

Ewa mnie rehab powiedziala ze nic takiego zlego w tym nie ma. Ot taki etap a neurolog kazala ustawiac zabawki tak zeby unikac tego patrzenia za siebuie. Ale chyba nic takiego to

Hej Dziewczyny czy wasze maluchy też zrobiły się takie ruchliwe z nadejściem wiosny bo mój tylko na bok brzuch a potem plecy i później jazda w druga stronę więc cały czas w ruchu

mamuski drogie wiosna piekna wiec znów na spacer idziemy :) polecam na obiadek rybke np mintaj ze szpinakiem i serem topionym bo taki akurat miałam w domu pychota!!!!!!!!!!!!!!!!

hej dziewczyny jakos sie nie odzywałam,bo choruje zaraziłam się od taty i normalnie cieknie mi z nosa,mam goraczkę i odechciewa mi się wszystkiego-sama z małą od rana do nocy i zapierdzielaj czlowieku słonce cudnie swieci a ja co najwyzej mala na balkon i musze szybko zdrowiec we wt czeka nas szczepienie :o Odebrałam wyniki hist-pat po zabiegu...oczywiscie jest napisane po łacinie cos tam probowalam tlumaczyc ze slownikiem w necie i tak są dwa zdania na krzyż dopiero wizyta u lekarza i kontrola coś mi powie bliżej!

Wymyśliłam se nowe zmartwienie... Szymek ostatnio jak się bawi na kanapie ze swoim słoniem albo inną maskotą bardzo lubi się przewrócić na bok i wygina się strasznie do tyłu - najczęściej właśnie za uciekającą zabawką. Pozwalać mu na to? Olka?

To ostatnie to kafeteria szaleje... Dzięki Sylwia i Ola za pocieszenie, bo byłam gotowa sobie straszne rzeczy już wkręcać.

oj aga to sie załatwiłaś biedactwo i z dzidzią w domu sama :) ja też sie tego boje jak szleje na spacerkach ze by nie doigrać sie jakiegoś przeziębienia :O

Ewka to znowu to samo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do jasnej ...... po co zadajesz głupie pytania skoro masz takie madre "bratostwo" Ty tylko krytykować potrafisz ! Dziewczyny naprawde nie widzicie tego jaka to jest mała cwaniara ? Jak sprytnie podpytuje żeby później krytykować ! ma za plecami taki wielki sztab mądrych ludzi ! ojojoj Wielka '"CYCOWA " - której ten w/w sztab nie podpowiedział że dziecko powinno spacerować :) dobre !!!!

Mala wkoncu zasnela, ale nie wiem na jak dlugo,wiec mam chwile. Baska tak strasznie plakala tym razem przy szczepieniu :( marudna jest strasznie spi po 10min i budzi się że strasznym placzem-jakby jej się przypominalo że ja bolalo. Co do spacerowki owszem, ale na lezaco, jak bedzie 5mies mozna na ppl lezaco, a jak już samodzielnie bedzie siedziec to wtedy w pozycji siedzacej. Dobra uciekam

Witam ponownie! Ewa..Szymek sie wygina bo poznaje mozliwosci swojego ciala :) Ja tez sie czyms zamartwiam a konkrertnie czeka nas lot do Polski i jest to dla mnie stresujace.Maly bedzie mial 5 miesiecy..boje sie jak zniesie lot a zarazem przytlacza mnie ilosc spraw organizacyjnych z tym zwiazana.Sam dojazd na lotnisko zajmie nam 4h,potem lot itp..Meczace to bedzie,nie powiem... Wiecie co,tak sobie czytalam ostatnio nasze wpisy z listopada/grudnia..alez marudne bylysmy!!!Nic dziwnego jednak skoro kazda na swa Dzidzie czekala :) Tak w ogole to glupek ze mnie bo teskni mi sie za ciaza!a i rodzic moglabym juz drugi raz :)

Royal Faktycznie niezła misja Cię czeka. Dacie radę. A co do końcówki ciąży... w sumie dobrze, że się Szymek pospieszył trochu, bo faktycznie już było ciężko. Ale to prawda, co mówią, że ból i wszystko, co niedobre się szybko zapomina, jak już się trzyma swojego Szkrabla w ramionach.

Pomarańczka Zygu zygu zyg! :)))

hej:) u jestem i ja:) my znowu u rodziców...mąż pod Warszawa...wróci na dwa tygodnie,znowu na dwa wyjedzie,znowu wróci i znowu wyjazd...no chyba sie zapłacze...jak tak to miał zlecenia tu na miejscu a teraz akurat jak mu sie dziecko urodziło to musi wyjezdzac.... ;/ ale chłopina musi pracowac bo zona co i rusz nowe strony w necie znajduje z rzeczami dla dziecka:) http://www.tiktak.koszalin.pl/produkty.php#maty www.boboraj.pl u nas nie zapeszajac narazie ok...mała rosnie jak na drożdżach a je za dwoje dzieci:)

Malinóweczka witaj! Doskonale Cię rozumiem, Twój wyjazdy, mój służby... I jak w końcu Wam z karmieniem wyszło? Nie zanikł pokarm?

Hej,ewa,wybacz ale mimo szczerych checi-czyta sie ciebie jak tort pavlovej..ciezki i slodki do przesady...a te fazy o kp-to juz maskara jest..wyglada to tak jakbys sama siebie chciala przekonac jaka to ty za.jebista jestes bo kp.A gdzies z tylu glowy masz chec podac mm no ale JAK MOZNA!!Niewazne ze wtedy moglabys wyjsc np na 3h spacer(a wyobraz sobie ze wiosna i latem na tyle sie wychodzi;),niewazne ze przetalabys marudzis jak ti'szymuchowi sie wszystko poprzestawialo" ..awazne co by powiedziala 'opinia publiczna" i "bratostwo"(to juz tez czytajacym uszami wychodzi:/ nie pisze aby cie obrazac czy cos-ale abys przemyslala jak nieraz męczaca jestes z tymi wywodami z serii"talk show na kazdy temat omnibusem jestem"

Tak se tłumacz droga pomarańczko... Dla Twojej wiadomości - wychodzimy od dawna i 2h mi w zupełności wystarcza, Szymkowi też. Na wsi u rodziców mogę wychodzić, ile mi się podoba niezależnie od tego czym karmię. A jak karmię i dlaczego to moja sprawa. Ja tam nie krytykuję nikogo, kto karmi MM. A skoki rozwojowe u dziecka nie są zależne od ilości "spacerów" tylko od wieku... Już wiele osób to pisało, więc powtórzę: skoro Ci się nie podoba, to nie czytaj po prostu. Naprawdę szkoda klawiatury, ponieważ nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia.

Hejka kobitki ja z takim krótkim pytankiem jakich uzywaćie żeli na bolace dziąsełka???Czy są na recepte??Wiki od paru dni jest strasznie marudna nic jej sie nie podoba widac ze swędzą ją dziąsełka bo jak dałam jej palucha to gryzła a zawsze ssała bidulka moja. pozdrówka

kasztanka mi Niunia poleciła bobodent jest bez recepty małej pomaga:)

kasztanka mi Niunia poleciła bobodent jest bez recepty małej pomaga:)

Royal kiedy lecicie?my 13 kwietnia:) i tez sie zastanawiam jak to bedzie...jeszcze do Pl nie ebdzie zle bo lecimy razem-tzn z Pawlem a potem do IR wracam sama z Malym...i wozek i maly i bagaz podreczny i gl...oj bedzie ciekawie:) jeszcze jak bilety kupowalam to sobie nie pomyslalam, zeby popatrzec i przemyslec godz lotu i do Ir wylatujemy po 20 i jestesmy w Dublinie po 23....mam andzieje, ze Artus bedzie spal a nie marudzil:)] piekny dzis dzien-zaraz zmykamy na spacer:)

Dobra Ewa ,non coments-jestes osoba ktora mysli kategoriami'kto nie jest zemna jest przeciwko mnie' wiec looz,rób co ci sie podoba-tylko skoro piszesz na publicznym forum-licz sie z tym ze twoje zdanie moze byc niewygodne albo zwykle mylne w stosunku do innych...a ty jak kobra atakujesz kazdego kto napisze krytyke(nawet i konstruktywna)pod twoim adresem. z masci na dziąsla unas w PL wsztstkie maja podobny sklad..ja polecam baby orajel(niedostepny w pl,mozna przez all zamówic.,.-genialnie znieczula a jesli dzieciak ma NAPRAWDE ciezkie ząbkowanie to te nasze bobodenty (juz lepszy w skladzie jest dentinox)mozna sobie..wsadzic. Polecam trzymac zele w lodówce -jak i gryzaki-daja potem uczucie ulgi dziecku

Dziewczyny ja bym sie wstrzymala z rymi zelami na zabkowanie.Pytalam lekarki i to normalne ze w tym wieku niemowlaki 'gryza' tak samo jak wkladanie piastki do buzu..po prostu poznaja mozliwosci swojego ciala..A zabkowanie odbywa sie kiedy dziaselka sa rozpulchnione ..jezeli wiec dziaselka Waszych pociech sa takie twardawe,nie sa to jeszcze zabki.. Zele wiadomo-chemia..bez potrzeby bym dziecka tym nie faszerowala.. Taka moja prywatna opinia.. Aniu,ja tez jeszcze nie wiem czy przypadkiem w dwie strony nie bede leciec sama...i zalamana bede jesli sie okaze ze jednak tak..Widzisz my samej drogi do Dublina mamy 4h i trzeba nie lada zachodu by to dobrze zsynchronizowac z lotem :/ Bilety rezerwuje dopiero po niedzieli :/ a lot planowany na koncowke maja..lot do Pl kolo 24maja powroc 29go.. Najlepsze to ze nie mam jeszcze paszportu dla Malego :/

sorki za literowki,pisze z tel i mam dziecko w jednej rece :)

Royal- oj to rzeczywiscie Was podroz na lotnisko wymeczy prawie tak jak loti czasowo praktycznie to samo, my mamy tyle dobrze, ze na lotnisku w 20-30 min jestesmy:) kurcze no zobaczymy jak bedzie- dam Ci znac po 13-04 jak nam poszlo:) mam nadzieje, ze Artus bedzie spal-przy starcie dostanie piers i miejmy nadzieje, ze przy niej usnie i tak na rekach sobie bedzie kimal...no fajnie by bylo-ale moje plany nie koniecznie pokrywaja sie z jego;-) ide robic galaretke z owocami-tydz temu zrobilam to i na sniadanie i na obiad i na kolacje jadlam z bita smietana:Dmniam!!! dzis na obiad zupa kalafiorowa-ciekawe jak maly na nia zareaguje...ma ktos jakies doswiadcznie?;-)

Zupa kalafiorowa-pychota..nie probowalam ale zajadalam sie brokulami i Maly byl ok. Aniu,jeszcze jedno pytanie,jak dlugo czekaliscie na paszport dla Arturka?

brokuly jadlam i tez nic sie nie dzialo:)jedyne po czym-tak mi sie wydaje- Maly troche wiecej steka to pomidor i surowa cebula- taka juz w sosie, na pizzy jest ok...no zobaczymy :) wczoraj poluzowalam sobie z nutella:)O wiec kilka suszonych sliwek po i Maly uchachany;-) no a co do paszpotru-to jakies 3 tyg czekalimsy,mimo tej opcji-express, najlepiej bo dostalismy 10 euro zwrotu(nie wiem jakas nadplata?) w czeku aleczek jest na Artuska bo na niego paszport-i nie wiem czy moge pojsc z tym czekiem do banku i czy dadza mi gotowke bo raczej to musi byc osoba na ktora jest czek:Dhehe dobre-najwyzej zosatwimy na pamiatke-1-wszy czek malego;)

a ja dalej "wolna":)galaretka zrobiona, obiad ugotowany :) od 13:30 do teraz syncio spi:D wyszlismy na spacer usnal i ani mysli wstawac-w wozku rozlozony tylko "smurczy" pod nosem:)a juz prawie 19...moglby wstac bo mi lewa piers juz "przecieka";)

witam:) Ewcia ja juz karmie tylko mm niestety przegralismy walke...robiłam co mogłam:( a beczec mi sie chciało niemiłosiernie:( no cóz...wazne,ze sie moje malenstywo najada:) no i szkodzic tez nie szkodzi bo jak narazie wiecznie uhahana:) a Twój ślubny w jakim systemie pracuje? a tu mam cos dla mam karmiacych:) moze sie przyda:) PRODUKTY NIEWSKAZANE: 1 - produkty mogące wywołać kolkę, wzdymające 2 - produkty mogące wywołać uczulenie OWOCE cytrusy2(głównie pomarańcze) pestkowce1 (śliwki, morele, wiśnie, czereśnie) truskawki2, maliny2, jagody2, poziomki2 gruszki1 kiwi PIECZYWO Wszystkie zboża prócz ryżu i kukurydzy trzeba wyeliminować w przypadku uczulenia na gluten i celiakii PRODUKTY ZBOŻOWE Wszystkie zboża prócz ryżu i kukurydzy trzeba wyeliminować w przypadku uczulenia na gluten i celiakii MIĘSO I WĘDLINY wyeliminować w przypadku skazy białkowej cielęcina wołowina baranina zupy gotowane na kościach podroby (parówki, pasztety, konserwy) RYBY I JAJKA wędzone1, smażone1 i marynowane1 „owoce morza 2 PRODUKTY MLECZNE wyeliminować w przypadku skazy białkowej mleko w czystej postaci, sery pleśniowe, śmietana WARZYWA kapusta1, kalafior1 groch1, bób1, fasola1 cebula1, czosnek1 ( ponadto zmieniają smak mleka) nowalijki1 kukurydza z puszki1 papryka1 chrzan1 TŁUSZCZE smalec PRZYPRAWY I DODATKI ostre przyprawy: papryka1 chili1, pieprz1, kurkuma, aspartam2, benzoesan sodu2, wzmacniacze smaku, musztarda1, chrzan, ketchup, ocet1 orzechy2 kakao2, czekolada2 kawa i mocna herbata parzona ponad 5 minut PRODUKTY ZALECANE OWOCE jabłka ( lepiej obrane) banany ( umyte przed obraniem) rozcieńczony sok z czarnej jagody i z aronii kisiele i kompoty domowe ( np.. z suszonych śliwek) PIECZYWO Wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego. PRODUKTY ZBOŻOWE wszelkie kasze ryż makarony - uwaga na jajka!!!! MIĘSO I WĘDLINY drób ( indyk, kurczak) królik wieprzowina chuda mięso gotowane lub duszone RYBY I JAJKA ryby morskie najlepiej gotowane 1 raz w tyg. jajka gotowane 1 - 2 w tyg. PRODUKTY MLECZNE jogurty w tym owocowe kefiry, maślanka żółty i biały ser WARZYWA ziemniaki marchew, buraki pietruszka, seler, szpinak, brokuły, szczaw koperek soja przy skazie białkowej bardzo uważać !!! sałata, cykoria, kapusta pekińska, ogórki TŁUSZCZE oleje, szczególnie oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno masło PRZYPRAWY I DODATKI sól majeranek, kminek, koperek, anyż, natka pietruszki, cukier UWAGA Przy podejrzeniu alergii u dziecka matka prowadząca dietę eliminacyjna nie je również: soji, mleka i jego przetworów (również masła), ryb, jajek, makaronów jajecznych, białego pieczywa, wyrobów cukierniczych, wędlin i wyrobów garmażeryjnych, owoców egzotycznych (banany, kiwi, morele) i ich przetworów. W trakcie tak restrykcyjnej diety konieczna jest suplementacja witamin i minerałów oraz konsultacja lekarska.

Anka Twoja wersja "diety matki karmiącej" bardzo mi odpowiada! :))) Muszę zacząć naśladować, bo jednak na niektóre produkty nie mam jeszcze odwagi: czekolada, cebula, ser żółty, śmietana, masło, ogórki, pomidory, szparagówka... Pijesz mleko słodkie? Malinówka I tak przecież spory czas karmiłaś piersią. Nie ma co się smutkować, grunt, że dziecko zadowolone, najedzone i zdrowe. Mąż normalnie pracuje pn-pt 7:30-15:30, ale oprócz tego ma służby 24h (od 8:00 dzisiaj do 8:00 rano jutro na przykład) - tych służb ma kilka w miesiącu, różnie 3-5? Najgorsze te w niedzielę i święta dla mnie. W Wielką Sobotę chyba będzie miał... W każde święta przynajmniej 1 dzień Go nie ma.