GRUDNIÓWKI 2011

Człowiek tylko zdążył wrócić ze spaceru a już tyle namachane ufff:) U nas akcja gluten dziś rozpoczęta:D A teraz obserwacja. Sylwia H. U nas stękanie jest dobre na wszystko jak ja to mówię, jak już wyeliminuję pieluchę, jedzenie i patrzę czy nic nie uwiera to smaruję dziąsełka żelem, nieraz stękania koniec:) Biedronka Cieszymy się bardzo, że wyjazd tak udany:) A może Ania ma problem z kąpielą jaki u nas powstał ostatnio. Mały strasznie chce na boczek się przekręcać przy kąpieli i jak mu się nie da to krzyk, a jak już zasmakował leżenia na brzuszku w wanience to pozycja na plecach jest beeee. I każda kąpiel musi się kończyć na brzuszku bo inaczej się nieda go z wanienki wyciągnąć.

A ja jakos nie moge sie przywycza kiedys stekala tylko czasem...a teraz oporowo...I zlosc non stop;) ale teraz JUZ WIEM ze nie jest SAMA wiec dam RADE;) Damy RADE Kicia;) OLCIA;) I wszystkie Mamusie stekaczy;) I krzykaczy;)

Baska po obiadku i po drzemce, (a raczej odwrotnie hehe). Dziś ziemniaczki marchewka z cielencinka. zaraz zaczna się pewnie krzyki, tak się bedzie dobrze bawic:) Co do kapieli to u nas narazie ok, ale wiekszosc czasu to stopki w gorze i też probuje w wannie na boki się przekrecac. Ja już jakis czas mala kapie normalnie w wannie na takiej macie z gabki. Tak u rofdzicow ja kapalam i po ostatnim pobycie u mamy, w wanience się nie dalo. I trzeba było zrezygnowac z wanienki i jak narazie nie narzekamy.

A mój wariacki syn wymyślił sobie, że aby pochwycić stópki w buzię(a ma na nie ochotę) i jednocześnie siedzieć(bo nie chce mi się teraz kłaść), wystarczy się pochylić w siadzie.I taką kulkę mi robi i memla skarpety;)))Masakra.Spróbuję to uchwycić na zdjęciu to doślę.

Kitka wiem o czym mowa. Jak moja probuje na chwile posadzic, to zaraz rece wyciaga i do stop się pochyla

kasztanka zaszokowałaś mnie z tym gołębiem !!! moze to zdrowe miesko ale dla mnie to paskudy latające po ryku w krakowe nawet klopsa kiedyś od nich dostałam

cześć Kobitki :) dziewczynki śpią :)my z mężem posprzątaliśmy :).Noc tak średnio przespana nie mogliśmy spać wszyscy Amelka musiała spać zemną Julka się budziła jak zobaczyła Amelkę to śmiech no szał z tymi dziewczynkami :) Beti-Amelka j est bardzo kochaną siostrzyczką oby tak zawsze zostało :) ja nie miałam siostry tylko trzech braci :)chciała bym mieć siostrę:) jak przychodzi pielęgniarka to Amelka płacze że Julka będzie miała zastrzyk .Jak już Julka dostanie to ją zabawia i mówi kochanie musiałaś mieć :)słodkie są:) Aneta -wiem o czym mówisz bo Julka jak tylko ją posadzimy to gryzie stopy :) Milena-ile Kornelia ma zębów ? Sylwuś-Julka też tak stęka mruczy mówimy z mężem że mała jojdawa :)

kasztanka-ja tez podobno jadłam gołębie ale moim dzieciom bym nie dała.

Dziewczyny tak czytalam o tych guzkach i Basce też wymacalam na prawej piersi- co teraz?

Dzieki dziewczyny:) jak dostaniemy zdjecia to jakies wrzuce:) niunia mojej idzie 5 i 6 ząbek...ma cztery na dole i teraz wychodza górne siekacze...a julka ile ma? bo z tego co pamietam to naszym dziewdzynom zaczeły wychodzic jakos podobnie... tylko,że Jula jest ponad miesiac starsza od moejej wiec moja dziwnie szybko dostała zabków ale pediatra powiedziała,że i takie przypadki sie zdarzaja...raz ponoc miała przypadek,że niespełna miesieczny chłopiec dostał zabków

Dziewczyny, moja to już 2 miesiące tak setka, czasem ma przerwę kilka dni i znowu... Sylwia, jak Layla śpi tyle bez jedzenia, to nadrabia w dzień? Moja je ok 20, potem ok 3 i rano mi długo odmawia jedzenia. Ma jakiś problem z wrogiem, który do niedawna zajadala a teraz się nim krztusi i czasem ma odruch wymiotny. No a grudki w nim są miękkie. Dziś go nie chciała zjeść a derek z owsianka w którym grudki są twardsze zjadła. Oj 14 dam jej zupę przed ćwiczeniami. Może zje. Co do stop to u nas też tak długo robiła ale już jej mija. Teraz z rana jak ją kładę między nami to ciągnie tate za nos;-)

Klaudyna moja miała i sam znikł. A moja ma 3 zeby - dolne jedynki i jedną górna dwójkę. druga dwójka górna już prawie na wierzchu a działa w miejscu górnych jedynek spuchniete i w miejscu dolnych dwójek też

dziewczyny doradźcie mi czy podawać Julci smoczek ? Amelka ostatnio dała Julci smoczek Julka nie chciała go puścić płakała jak jej zabrałam była zmęczona i usnęła z smoczkiem Nie doiła smoczka od urodzenia bo nie chciała a teraz chce Nie wiem czy nie jest już za duża na smoczka żeby ją przyzwyczajać co myślicie ? wszystkie dajecie smoczka ?

Milena-Julka ma 2 zęby jedynki na dole :)jedynki u góry i dwójki na dole dziąsła spuchnięte bardzo .

Paulina moja na początku chciała, potem była awersja do skoczka i znowu z nim zasypia

i neurologopeda mi powiedziała że lepiej skoczek niż kciuk

Ja podaje smoczek do spania.inaczej to chyba by mi nie zasnela. Ale jak zasnie to sama wypluwa go.

Ola-Julka nie ssie kciuka :)zauważyłam że czasami pierś sobie ssie jak smoczka jak już zasypia czasami to aż mnie bolą sutki Boję się tylko tego oduczania Amelka w ogóle nie chciała smoczka więc nie wiem jak oduczać Męża kuzyna syn ma 2 lata i jeszcze ssie smoczek taki duży.

Niunia mój kuzyn do zerowki chodzil jeszcze smaczka sdsal. Pamietam jak wracal do szuflady biegiem (bo tam go chowal) pocycal i już wystarczylo. Aż w koncu ktos mu go wyrzucil. Poplakal pol godz i zapomnial. Moja siostra Fabianowi wziela i nozyczkami obciela, 2 dni z takim obcietym pod poduszka spal, aż zapomnial i wyrzucila mu.

Olcia...nie nadrabia, tak jakby jej ten npcny posilek uciekl.. JE rano o 8/9 I potem co 3 h LACZNIE 5 razy z czego 3 razy mleko , raz kaszka, raz zupka ( jak zee malo zupki to daje mleko) . I JIE JE tez niewiadomo jakich ILOSCI jak kiedys;) teraz jak jest cieplo to pije w ciagu dnia 130/150 ml mleka, a wiecozrem po kapieli 180 ale nie zawsze . Rano kaszki JE ok 150/180. - a zupki 125 gram,albo deserek 100 gram. W miedzy czasie popija herbatka;) DUZO WODY I HERBATY...OK 350 ml dziennie.

hejka, u nas również straszne stekanie. juz tez mysłałam że robię coś nie tak. Rano jest tylko ok , a jak się zbliża czas pierwszej drzemki to sie zaczyna. I ta do wieczora. Steka i jęczy na zmianę. Ze spaniem też ostatnio jest problem . Jak zasypiał bez problemu tak teraz ryyyyyk. I na jedzenie łyżeczką się obraził od dwóch dni. Tylko cyc i butla. Czasem parę łyżeczek zupku albo kleiku. A tak było pięknie do niedawna. Ale co tam . najwazniejsze , że dzidziusie zdrowe i dobrze sie rozwijają. Damy radę. Dzis wizyta u ortopedy. ciekawe czy podwójne pieluchowanie na noc się sprawdziło. Mam nadzieję, ze tak . troche sie martwię ale zobaczymy. Pozdrawiamy

Olcia...nie nadrabia, tak jakby jej ten npcny posilek uciekl.. JE rano o 8/9 I potem co 3 h LACZNIE 5 razy z czego 3 razy mleko , raz kaszka, raz zupka ( jak zee malo zupki to daje mleko) . I JIE JE tez niewiadomo jakich ILOSCI jak kiedys;) teraz jak jest cieplo to pije w ciagu dnia 130/150 ml mleka, a wiecozrem po kapieli 180 ale nie zawsze . Rano kaszki JE ok 150/180. - a zupki 125 gram,albo deserek 100 gram. W miedzy czasie popija herbatka;) DUZO WODY I HERBATY...OK 350 ml dziennie.

Czołem! My dzisiaj wprowadzamy nowe-stare porządki! 7:00 pierś 10:30 pierś 12:30 obiadek 14:30 pierś 16:30 deserek 18:30 pierś 20:30 kaszka 21:00 pierś jak będzie potrzeba No i udało nam się znaleźć sposób "pojenia". Tak skuteczny, że prawie 80ml koperkowej poszło. Po wielu eksperymentach wróciliśmy do tego kubeczka od butelki LOVI, o którym kiedyś Olka pisała.

A ja zmierzyłam Tośce temperaturę, bo mi się jakaś taka nieswoja wydawała, miała ciepłą główkę, brak kupy, brak apetytu...no i 37,7.... Nasza nowa pediatra na urlopie, nasz "stary" pan doktor może nas przyjąć po 20. Kazał dać nurofen i obstawia, że to przez ząbkowanie. Zajrzałam, faktycznie jest czwarty ząb już na wierzchu i dziąsła popuchnięte. Na razie nurofen zbił jej do 37,1 . Teraz śpi

Ola Też obstawiam, że ząbki. Współczuję Maleńkiej. Dobrze, że jesteś czujna. Ja tam zawsze się zastanawiam, czy czegoś nie przeoczyłam...

Ewa Napisz coś więcej o tym kubeczku:) Bo ja dziś oglądałam program,że 6 miesięczne dziecko może już zaczynać uczyć się pić z kubeczka i chciałabym spróbować za miesiąc, tylko nie wiem jaki kupić. Olcik W sumie to jeszcze nie taka wysoka ta temperatura. Ja też jak widzę, że Mały senny to mierzę temperaturę, i u nas w odwrotną stronę, 35 st. czasem ma. Uważacie, że to normalne?

Tosia;( mam nadzieje ,ze to tylko zabki! Ja SWOJEJ codzien mierze temper. bo ciagle mi sie wydaje ,ze Ma ciepla, na co Moj doctor kiedys skomentowal...Ma miec ciepla! A nie zimna! I ze jestem przewrazliwiona. Ale to PEWNIE prawda! OLCIA DOBRZE ,ZE SPRAWDZILAS...

Paulina Wg mnie Julka jest jeszcze mała i smoczek to jeszcze nic złego. Skoro usypia lepiej z nim. U nas smoczek też do snu najlepszy i po jedzeniu, jak nie jest głodny a chce pociumkać:)

Ola-nie chce Cię martwić ale my też obstawialiśmy u Julki zęby a tu ta infekcja :( mam nadzieję żeby u Tosi to będą zęby.

Sylwia H Ja też mierzę dość często temperaturę także nie czuj się odosobniona czy przewrażliwiona:)