Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

NA FB jest zdj. jak Polka wygląda po chrupkowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja witam znow wyspana. Baska dziś mleko pila po4 w nocy. Moze powoli zacznie spac dluzej i przesypiac noce. Wstalysmy znow o 8 wiec dobrze jest:) Co do centyli, bo tu byl temat jeśli się dziecko urodziko nie za duze i do 5-6 msc podwoi wage urodzeniowa, to chyba nie ma co panikowac, bedzie dobrze. A Baska sredniaczek, na 50centylu od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie :* u Nas noc dziś fajnie przespana:) za 30 min idę do lekarza z wynikami Julka wczoraj i dziś bardzo płakała po zastrzyku dziś była też śpiąca biedne moje Szczęście :(( trzymajcie kciuki żeby już nie musiała mieć antybiotyku . Jula wczoraj się zbuntowała na zupki zjadła nie cały mały słoik albo jej z bobovity nie smakuje bo ostatnio dawałam jej więcej z gerbera to jadła jak odkurzacz :) dziś mi została ostatnia z bobovity a jutro duże zakupy to kupię z gerbera i zobaczę :) Klaudia-jakie dajesz chrupki Basi ? też z hippa jak Asia ? bo ja daje zwykłe takie jak Amelci tygryski lub filusie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja te dlugie podaje. Wlasnie te tygryski. Lamie na pol i takiego polowka daje do reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Kobitki! U nas noc nawet w miarę. 20:00 kaszka, 24:00 pierś, 4:30 pierś, 7:30 pierś. Teraz Młodzież padła o 9:00 i śpi. Wydaje mi się, że Szymek po prostu nie lubi, jak ja śpię w tym samym pokoju. Wtedy się tak wierci, kręci, sapie. Dzisiaj spałam z Małżowinkiem i spokojnie się Dziecko wyspało... Jednak przekładamy to szczepienie na pneumokoki. Nie chcę tak przed tym weselem, ani bezpośrednio po. A niech się Szymek zaziębi przez tą imprezę - albo zaszczepione dziecko zaziębię, albo zaszczepię zaziębione... Wolę zrobić 2 tyg. przerwy po weselu dla bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o mnie, czuję się fatalnie. Jest mi słabo, kręci mi się w głowie i bardzo boli mnie brzuch. Trzeba się na nowo przyzwyczaić do uroków "bycia kobietą". :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.jestem styczniowka 12',pozwolilam sobie do was napisac bo nieraz pomagalyscie mi w czasie ciazy i licze ze teraz tez tak bedze.pytanie do mam ktore maja synow-jak tam u was wyglada sprawa siusiakow?odciagacie napletek,czy zostawiacie to i nieruszacie?jak duzo wam schodzi?bo ja stralam sie odciagac i czyscic ale po ostatniej kontroli u lekarki,powiedziala ze zamalo schodzi,i jak do 3mc sie nie poluzuje to wysle nas do chirurga,powiem ze mam swira teraz odciagam podczas kapieli,ale na forach sa rozne opinie wiec pytam was.bende wdzieczna za odpowiedzi.;-)zdrowka dla waszych pociech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:-) to ja jakas lewa jestem jak Was czytam- ja Artusuowi nie mierzylam jeszcze temp....raz chyba- probowalam ale to tak "zeby sie nauczyc";-)pod paszka... Co do siusiaka-ja nic nie robie-zwykle mycie i tyle-pytalam czy mam cos robic-to dr i srodowiskowa pow, ze nic...moze powinnam?nie wiem, nie ruszam,wszytsko wyglada tak jak wygldac powinno-zero zaczerwienia itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tika Ja podobnie jak Ania - nikt mi nic nie kazał robić, myję dokładnie, nie odciągam obserwuję, czy się nie czerwieni... Niedługo będę u pediatry, to sobie wpiszę na "listę pytań do..." i Ci napiszę, co się dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie. Tak tu o mierzeniu temp było wczoraj wiec i ja zmierzylam. a Baska co. 36,6st Od urodzenia zdarzylo się to z 4 razy lacznie z tym wczorajszym. I to zawsze wieczorem w dniu szczepien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po szczepieniu nie mierzylam ani razu bo zupelnie zachowanie nie odbiegalo od normy;-)i nie wygladal,zeby mu cos dolegalo...ale jak piszecie-jak bedzie tempnapewno tego nie przeocze-jakis instynkt mam nadzieje, ze mam;-))) wczoraj mezula mia l30 urodziny-zrobilam torta-zjadlam :O i spac nie moglam bo mnie brzuch bolal.....glupia ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy się i My:) Franek zasnął o 22 i wstał o 6.30 dopiero:)Nakarmiłam go, mąż go uspał i jeszcze do 9 spaliśmy:)Więc jest git:D Tika, nam pediatra nie kazała absolutnie nic robić do roku. Tylko bardzo delikatnie odciągać podczas kąpieli.Ale to baaardzo delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy:) U nas noc słaba, pełna kręcenia sie i marudzenia, efekt mama i tata o 6 jak zombie. Ale Ignacy zasnął po 7 i spał do 9 a ja z nim:D Czyli jest dobrze. Nika27 Co do siusiaka to ja słyszałam, że są dwie szkoły. Jedna każe nie dotykać i nie odciągać co wg mnie może w późniejszym czasie kończy się stulejką i zabiegiem. U nas lekarka natomiast poleciła by po kąpieli delikatnie ściągnąć napletek ale tylko tak by zobaczyć dziurkę. Ja to robię ale może z raz na tydzień, a poza tym u tak maleńkich chłopców nie da się zbytnio ściągnąć bo jest zrośnięte początkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) witam z kawusią ;) u nas nocka w miarę...mała zjadła po 20 następnie 2 a o 5 była wyspana i gotowa do zabawy ;;] chcialam podać mleczko to nie chciala pić wiercila się i znow zasnela wiec na nogach jestem od 7;p planuje kupic nowe rolety,które nie przepuszczają promieni slonecznych bo teraz mam takie ze moge sobie rownoczesnie nie zaslaniac okna :o a i muszę do tego jeszcze zasłonami się wspomagać.Klaudia a u Was jak sprawdziły się? dziś gotuję małej sama obiadek;) wg tego co Olka napisała i już wszystko gotowe wystarczy wrzucić na ogień :) ciekawa jestem czy mała zje:) z kucharzeniem mam bardzo dużo wspolnego,ale dla dzieci 0 doświadczenia:) nowe warzywa z działki grzechem byłoby nie wykorzystać.Szkoda,że truskawki uczulają,bo też mam z działeczkii mmmmmm Paulina moja też woli gerbera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być takia27 a nie nika27:) Ewa Ja wczoraj miałam takie zawroty głowy, że mało co się nie przewróciła. Chyba pójdę do lekarza czy anemii o karmienia nie mam. A, że tak brzydko spytam, jak @, normalnie jak przed porodem? , bo słyszałam, że po porodzie pare jest strasznie bolących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga:) Ja też piję kawkę ale INKĘ. Już macie warzywa, wow, fajnie Ci, ja to mam nadzieję, że za 2 tygodnie jak zacznę gotować dla Ignasia to już u nas będą. My też ostatnio zamontowaliśmy roletę no i lepiej było dwie noce.... Dziś to samo co wcześniej, także nie wiem czy skutkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas się sprawdza. Odkad przyciemnilam sypialnie, to mala wstaje ok 8. Poza jednym dniem kiedy wstala o 6 bo ja kupsko meczylo, ale jak już poszlo, to mala pokrecila się i zasnela jeszcze wiec jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do @ to ja tu ostatnio pisalam o moich przebojach. @ przeszla, wszystkie objawy minely. A byly wymioty, biegunka, bole w podbrzuszu, normalnie masakra jakas- zawsze mialam bardzo bolesne, ale bez takich sensacji, a teraz to wszystko naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski:) my witamy sie dzisiaj wyspane:) mała poszła spac o 22 a wstała o 8...teraz po jedzonku i piciu znowu śpi...a ja sie kawkuje...na 13 mamy na bioderka...boje sie :( ewa wiem co przeżywasz...ja od 2 mies ,mam @ ale na szczescie niebolesne:) ale niestety obfite;/ własnie jestem w trakcie 3 @ i też jest jak narazie spoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina Ja nigdy nie miałam jakichś bardzo bolesnych albo "dolegliwych" miesiączek, bo przez większość dojrzałego życia byłam NIEPOTRZEBNIE na tabsach. Mądry Polak po szkodzie. Jak już miałam normalne naturalne miesiączki, to takie do zniesienia. 3-4 dni i po sprawie. Mnie dopadło dopiero wczoraj. Zaczynało się niewinnie. W nocy bolał mnie brzuch, ale nie jakoś wyjątkowo mocno. Na pewno zmieniła się wydzielina. Kiedyś zaczynało się od brązowawych skrzepów, teraz zapierdzielają czerwone i taka "żywa krew". Szczerze - wydaje mi się, że ta aktualna wersja jest "zdrowsza". Moją najgorszą zmorą jest migrena - boję się, że powróci razem z miesiączką. Najbardziej dokucza mi teraz to, że jestem słaba, jest mi zimno, mam lodowate stopy i też mnie trochę mdli, jak Klaudię... Ja oprócz Anatola i Inki zaczęłam popijać tą niby-kawkę Ricore - cośtam zawiera kofeiny, ale śmieszne ilości, a smakuje bardziej jak rozpuszczalna niż zbożówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy pisałam, bo już się gubię, ale morfologię mam jak konisko. Hemoglobina 14,1 przy normach 11-15. Ogólnie bardzo dobre wyniki. OB 2. Zrobiłam przy okazji tych badań do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję INKĘ bo lubię jej smak, w szpitalach dużo leżałam i tam często podawali i polubiłam bardzo. A co do okresu to aż strach się bać. Jak byłam niedawno u ginekologa to po usg stwierdził, że długo okresu nie będę mieć. Oby tak było:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny.wiem ze sa dwie szkoly.ja od urodzenia odciagalam i przemywalam gazikiem namoczonym w soli fizjologicznej co kapiel.juz sama nie wiem co myslec o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny.wiem ze sa dwie szkoly.ja od urodzenia odciagalam i przemywalam gazikiem namoczonym w soli fizjologicznej co kapiel.juz sama nie wiem co myslec o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAMY;) MALINOWA...STO LAT dla Corci;) CZOPELEK ja tak jak Ewcia wiekszosc zycia na tabletkach , okres 3/4 dni tyle co kot naplakal bez wiekszych objawow;) po porodzie JUZ wzielam tabletki po 2/3 tyg te same co przed przez pare LAT, I 3 pierwsze@ koszmar...wszystko mnie BOLALO...a lewy jajnik tak mnie nachrzanial ,ze specjalnie USG robilam aby sie dowiedziec czy wszystko gra. Tylkom,ze ja nie karmilam piersia. U NAS dobre nocki I maludne dni ciag dalszy... Tak jak bylo stekanie ,zloszczenie itp...za piekne nocki nadrabia w ciagu dnia;) Aha Klaudia Ma racje jesli chodzi o spanie w ciemnym pokoju, wlasnie tez mi sie przypomnialo ,ze od kiedy wylaczam lampke nocna w pokoju , malo duzo lepiej spi, MIMO tego iz swiatelko bylo malenkie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wstalam pol godz temu....odsypialyamy z Tosia nocke. Goraczka w pewnym momencie prawie 39. ale juz ok. problem tylko z apetytem. Mala zjadla w nocy 100 ml mleka i rano 70. za pol godz robie prrobe z zupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Baska spala prawie 2 godz teraz zjadla jarzynowa z kurczakiem i zadowolona ze hej. a dzis jadla z tej lyzeczki canpolu, sloiczek zniknąl w oka mgnieniu! szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczka na szczęście nie musi mieć już antybiotyku 5 dni furagine i kontrolny mocz Pediatra mówiła że super wyniki :) ale musi dać jej jeszcze furagine żeby miała pewność że jest wyleczona :) pytałam o jogurty mogę podawać powiedziała że jak najbardziej :)ale nie te z bobovity i nestle bo one mają bardzo długą datę ważności więc na chłopski rozum musi być dużo chemii Najlepiej to żeby robić samej twarożek tak jak robi Ola Tosi a jak nie to już lepsze są danonki lub danio jogurty z krótką datą ważności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało się i mala wszamała to co matka ugotowała -sukces ;] I jak OLA podałaś zupkę?zjadła? Ewelina mogę odstąpić Ignasiowi warzywka na zupkę mam na tyle:P Paulina super,że u Julki już lepiej Klaudia a Ty masz zamiar gotować Basi? wiecie co moja mała odstawia? jak ma w zasiegu rączek tetrową bierze ją zasłania sobie twarz żeby jej odsłonić i powiedzieć ku ku i tak się bawimy a cieszy się jak szalona:D jak tu nie kochać tej malizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×