GRUDNIÓWKI 2011

Olcik - No właśnie. Niby zalecają do 6 miesiąca karmić piersią, ale teraz gdybym wiedziała, że tak będzie to bym zaczęła dokarmiać wcześniej. Bo ja sama całe życie walczę z anemią, bo za mięsem nie przepadam. I dlatego pytam bo chcę jak najwcześniej wprowadzić już mięso:)

przeczytałam uważnie z powodu bezsenności :) całą kłótnie pewnej pomarańczki z klaudią na temat jazdy bez fotelika ( CZEGO JA TEŻ NIE POPIERAM I NIGDY W ŻYCIU NIE PRZEWIOZŁA BYM MOJEJ CÓRCI W AUCIE BEZ FOTELIKA ) i uważam, że na 100% pod tą pomarańczką podszyła się jedna z was :) a ja na 100 % wiem która :) oj nie ładnie, nie ładnie a wystarczyła napisac pod swoim Nickiem ŻE NIE POPIERA SIĘ WOŻENIA DZIECKA BEZ FOTELIKA TYM BARDZIEJ KLAUDIA MIMO ŻE SPORADYCZNIE ALE AŻ 20 KM !!! ( pewnie niektóre z was też wiedzą kto sie podszył ) Pozdrowienia od znudzonej pomarańczki :)

A ja znów nie mogę spać... Czopelek, my długo borykaliśmy się z anemią wcześniaczą. Ferrum odstawiliśmy za zgodą lekarza (braliśmy nawet po 5 ml dziennie) jak wyniki doszły do normy. Jakoś wraz z odstawieniem Ferrum wprowadziłam nowe pokarmy. Morfologia była coraz lepsza a po wprowadzeniu mięsa to hmmm...sama jej mogłam pozazdrościć. Systematycznie badam Tośce morfo, poziom żelaza, wapnia, fosforu, potasu. Teraz też muszę zrobić za jakiś czas, zeby zobaczyć, jak to wygląda, jak Mała nie pije mleka. Znudzona pomarańczko, chyba siejesz zamęt. To forum jest podczytywane przez wiele osób. Jedne się ujawniają w końcu i zostają z nami, inne nie. Na moje oko napisał to ktoś z poza naszego grona. Nieraz toczyły się tu dyskusje na tematy, w których miałyśmy różne zdania.

pod pomarańczowym nikiem pisała Ewa! podczytuje was tu czasami i pisze nie ze złośliwości lecz żebyście otworzyły oczy dziewczyny bo tu pełno fajnych dziewczyn i miło sie was czyta !

dzien dobry sloneczka :)) nie ma ze niedziela, wybija 6 i Aleks otwiera oczka ;)) budzika nie potrzebuje :))) Kasztanka, ja dale synkowi mleko hipp combiotic. 1 dostawal od przypadku do przypadku bo karmilam piersia. Teraz juz tylko na mm jedziemy - 2, i jest ok. Napewno mu smakuje bo sam zrezygnowal z cycka. Bralam przez tydzien antybiotyk. Odciagalam, mam mleko ale sie mlody zluzowal ;)) Dolarka, brykanie jak tygrysek udzielilo sie tez mojemu :) nie usiedzi toto ;) nie wspomne o lezeniu. Dzieki za cynk o mleku ;) co do kapieli to ja codziennie kapie. Jakos mi lepiej dziecie zasypia po akcji pluskanie :) uskutecznia gimnastyke lezy na lezaczku w wanience, pupa w gore i bomba ;) a pozniej musze podloge scierac ;) ja z kolei lubie chusteczki pampersa. Ale nie te biale bo o dziwo niby sensitive a pupa byla po nich czerwona :// no i kupuje je tylko jak sa w promocji ;) 25 zl za 6-pak. Kupilam truskawki. Sa tak niedobre ze szok! W ogole nie slodkie. Cos sie da z nich zrobic? Czy tylko kosz? Buziaki!

Zmiksuj, gosyp troszke cukru. Mozesz dopdac jogurt, lub mleko i koktajl zrobic, a jak masz czas pokus się o deser wlasnie z jogurtem: bialo-czerwoni:)

Znudzona pomaranczko Raz mi się zdarzylo samochodem te 20km. A co do taxi, pojechalam z mala autobusem z wozkiem do meza do pracy i wracalismy taksowka, szczerze nie mialam pojecia że mozna taxi z fotelikiem zamowic. Teraz już bede madrzejsza, bo wiem. Co do tamtej pomaranczowej, ktora mnie tutaj obrazala, też mialam podejrzenia-ale nie wnikam. Widocznie ktos ma malo odwagi żeby wyglosic swoje poglady wiec udaje anonim.

Cześć i czołem! W temacie dyskusji Klaudii z pomarańczą: WIELKIE LOL i tyle w tym temacie z mojej strony. :))) Paulina Dzieki za link do okryć. Też patrzyłam, że jak Baby Ono to będzie pewnie i dobra jakoś, tylko chciałam znaleźć takie w rozmiarze 100x100 i nie bardzo mogę. Kamila Do kąpieli niezmiennie od początku Emolium i ogólnie wszystkie kosmetyki dla Szymka mam Emolium. Tylko krem z filtrem Nivea na buzię. Kąpiemy go co drugi, a bywa, że i co 3 dzień. Codziennie rano przy zmianie ubranek przemywam wszystkie fałdki, uszka, buzię i rączki wodą z Emolium. Oczka solą fizjologiczną i tyle naszej toalety... Pieluchy - chyba jako jedyna już zostałam przy Pampers Premium Care. Jestem z nich zadowolona i nie chce mi się eksperymentować po prostu. Chusteczki Pampers Sensitive i tak samo, jak w przypadku pieluszek. Martyna Chicco ma tą przewagę nad Maxi Cosi, że ma płynną regulację wysokości pasów jedną ręką z tyłu, nie trzeba ich przewlekać. Tak przynajmniej wynika z opisu. Niestety, po wywiadzie telefonicznym dowiedziałam się, że w naszej mieścinie to ja mogę kupić Coneco, Recaro, niektórego modele Chicco i w jednym Cybexa Pallasa. Bida z nędzą. Musi P. wziąć dzień wolnego i jedziemy gdzieś "w Polskę", bo to śmiech na sali, żebym kupowała to, co jest, bo nic innego nie ma. Jak za komuny!

Milego dzionka zycze my lecimy na dworzec. Jedziemy na dzien ojca do mojego taty. Odezwe się wieczorkiem

A z resztą, co mi tam? Pomarańczko, jeśli podczytujesz uważnie, to powinnaś wiedzieć, że nie mam problemu, żeby pod własnym szyldem pisać, co myślę... Masz coś do powiedzenia? Zaczernij się. Przyłącz do nas na FB. Pokaż twarz, a potem pyskuj, jeśli taka z Ciebie odważna i bezpośrednia persona. :))) Co do "pewności na 100%". Mnie uczono, że na 100% to jest pewne na świecie tylko to, że wszystkich nas czeka taki sam koniec. Reszta to mniejsze lub większe prawdopodobieństwo. :)))

Cześć dziewczyny i chłopaki:) Olcik - Czy Ty nie jesteś zmęczona w dzień siedząc tak do późna w nocy? Ja to o 22 się kładę, z rzadka później a i tak nie zawszę się wyśpię jak Mały się budzi lub kręci w nocy. A my się powoli ogarniamy i na podwóreczko spadamy:D Piękna pogoda to trzeba korzystać. Co do akcji PODSZYW to dajmy temu spokój. Bo szkoda strzępić języki. A ciekawe jak się miewa Sylwia i Layla.....

heja:) my malego kapiemy codziennie, no czasem sie zadazy "dzien dziecka" ale to sa pojedyncze dni, do jakos 4 m-ca byl kapany z wyjatkiem czwartkow i sobot;) a teraz codziennie bo dla niego to radocha, troche gimnastyki jakby nie patrzec-tak zawziecie kopac nogami, rekami i glowa wymachiwac-toz dla zdrowia sama korzysc;-))) i uzywamy J&J top to toe. NIvea byla ok ale nie mamy dostepu. A chusteczki jak Kamila napisala Huggies-dla mnie rewelacja, zdaza sie,ze i inne uzywamy- w sumie zalezy co na promocji ale huggiesy uwazam, ze sa najlepsze:) Artus wstal po 6 i przed chwila znowusnal a ja juz nie moge...P spi a ja sie peletam po domu..

a a pieluchu pampers Baby Dry, teraz juz 4+, bo sie skonczyly 4-kupilsmy 4+ przez pomylke ale sa lepsze niz 4 do zapiecia wiec przy nich zostaniemy.

Ewelina, chyba przywyklam. zwykle chodze spac kolo polnocy. Mala o5.30 je i zwkle do ok 8 jeszcze spi. Ja potrafilam pracowac na pelny etat a po pracy isc na zajecia ze studentami wieczorowymi (studiowalam dziennie ale moglam chodzic z wieczorowymi) a na drugim kierunku mialam ITS i nie chodzilam na zajecia tylko indywidualnie zaliczalam material i egzaminy. W sesji siadalam do nauki ok 18, szlam spac o 2 a o 6 wstawalam do pracy. Na dwoch kierunkach mialam sesje rozlozona na 2 mies i potrafilam 2 mies spac po 4 godz, odsypiajac w weekend. Do tego mialam czas na aktywne zycie studencko- naukowe i dzialali sie rozne rzeczy;-) Moja doba miala wtedy chyba 48 godz. Teraz Toska wysysa ze mnie wszystko;-)

Hejka :) Wczoraj zmieniłam mleko z bebiko 2 na hipp compobiotic 2 i co zielonych kupekj nie ma 8) jestem w szoku bo albo to przypadek albo rzeczywiście zmiana mleka podziałała :) mama szcześliwa :) ale wiecie co te mleko z hippa jest rzeczywiscie lepsze takie gęstsze i dobre w smaku tak wiec zmieniam na hippa :))) dzieki za info co do makro :) żałuje że w rossmanie nie wykupiłam wszystkich ale moze jeszcze kiedys bedzie promocja na nie :P Ale dziś skwar ufff dobrze ze w domku chłodek mała śpi a ja mam chwilke dla siebie. Ja mała kąpie codziennie na poczatku także ze względu na przesuszoną skore kąpałam co 2-3 dni ale teraz codziennie bo to dla niej wielka radocha,lepiej mi zasypia a po za ty takie dziecko tez się poci i żeby spało takie upocone bleee:P A my uzywamy jak kiedyś już pisałam kosmetyków penaten są świetne. Co do pampersów przerabialiśmy już wiel ale moim zdaniem najlepsze są pampers activ baby choć teraz mamy 3 rodz. pampers,huggis,bella i z tych 3 huggisy sa najgorsze . Musze jeszcze wyprobować babydream jak mowicie ze są dobre Sylwucha jak sie czujesz na ziemi ojczystej? Co do utajnionych pomarańczek też mam swoje podejrzenia kto to :D LOL :D

kiedys bardzo duzo udzielam sie na innym topicu(odeszlam ze wzg na "pomarancze"-czyt. malo odwazne "czarne" ) i wg mnie wpisy pomaranczy sa wlasnie od stalych bywalczyn danego topicu...niestety...

ja znam topiki, ktore przez pomaranczowe wpisy zostaly rozwalone.

Moje zdanie od początku jest takie jak A CO TAM..... Toż to forum i nikt nikogo nie pobije za odrębne zdanie. Po co obrażać się wzajemnie.

Hej hej! Witam Was Mamuśki i Dzieciaczki:) Jestem po przerwie:) Po pierwszy-pierdzielić pomarańczkę i jej krytyczne uwagi.Ja też czasami w trakcie jazdy wyciągam dziecko z fotelika i co?Czy to oznacza, że jestem taką złą matką?Bo nie mogę słuchać jak moje dziecko drze się w niebogłosy siedząc w foteliku?No nie mogę, przykro mi bardzo.I od razu mówię-nie da się go "przetrzymać".Jak pomarańczka taka matka idealna, z idealnym dzieckiem to baaardzo zazdroszczę i gratuluję jednocz4eśnie.Tyle w tym temacie. My młodego kąpiemy codziennie, chybaże gdzieś jesteśmy i późno wracamy.Wtedy ma Dzień Dziecka;) Kąpiemy go w Oilatum i myjemy Hippem.Bardzo polecam oba specyfiki. Co do pieluszek-Pampers Sleep&Play.Akurat nam służą idealnie.Chusteczki-Kindi lub Pampers lub Huggis.Wszystkie wg mnie super. A my na weselichu wczoraj byliśmy.Tylko do 20, ale zawsze:)Franio bardzo grzeczny:)

i ja witam po dłuższej przerwie, ale się naczytałam:) Anetka, Franio nie lubi jazdy w foteliku? Mój to by mógł samochodem cały dzień jeździć:) My pieluszki mamy teraz otwarte sleep&play, dostaliśmy chyba na dzień dziecka więc je używamy teraz. Nawet takie złe nie są:) a chusteczki pampersa, już kiedyś chyba pisałam:) My teraz kąpiemy codziennie. Dziś Mały pluskał się w baseniku;) dodam zdjęcie na fb. Ostatnio mamy problem z jedzeniem zupek. Mały zaciska łyżkę w dziąsełkach i nie chce zbierać. Wszystko inne je(czyli wszystko co słodkie: deserki, kaszki, mleko tez pije. Ze słoików wogóle nie chce się tknąć wiec zaczełam gotować. Parę łyżek zje a potem jedzie traktorek i pluje:/

Olcik, doskonale Cie rozumiem ;)))) Ja pracowalam we Wrocławiu, na weekendy jezdzilam na studia do Warszawy. Pozniej zmienilam prace i dodatkowo zgodzilam sie zostac na pol etatu w poprzedniej ;) ...dalej studiowalam :)) Mgr-a obroniłam w 9 mcu ciazy :D 2 tyg przed porodem ;)))) Anetkaaaa kochana :)) brakowalo mi wlasnie cos Ciebie :)) fajnie ze sie dobrze bawiliscie, znaczy sie ze wam syncio pozwolil ;P Natalia, z tym jedzeniem to moze kwestia lyzeczki? ja mam z tomee tipi czy jak tam zwal ;) i mlody tez srednio chce nimi jesc. Przypadkiem mu podalam lyzeczka silikonowa z canpola lovi i ta wioslujemy rowno.

hej! Dziewczyny wiecie jaki prezent moja córcia zrobiła wczoraj Tatusiowi na Dzień Taty? Pierwszy raz powiedziała tata :-) Potem w ciągu dnia jeszcze kilka razy powtórzyła i dziś to samo:-) Tatuś oczywiscie przeszczęśliwy :-) Mamy też pierwszego ząbka-ja znalazłam więc czekam na sukienkę :-) (czy u Was też jest taki zwyczaj?) Co do pieluszek my używamy Dady 4 i moim zdaniem są super. Fajne były też Huggisy w kartonowym pudle z Kubusiem Puchatkiem. Moim zdaniem najgorsze są pieluchy Happy Belli. Dostałam paczkę jak Zosia była malutka-każda kupka zamiast zostać w pieluszce wylatywała nogawkami i górą-masakra, Chusteczki tylko Dada sensitive-ładnie pachną i są mocno nawilżone. Lawendowe i aloesowe też mieliśmy, ale mi nie odpowiadał zapach.

Co do kąpieli-na początku kąpaliśmy co dwa dni, a teraz codziennie ze względu na to, że w tej temperaturze Zosia się dość mocno poci. Zwłaszcza w foteliku czy wózku. Po kąpieli już od dłuższego czasu niczym Zosi nie smaruje-ma bardzo ładną skórę, więc nie ma potrzeby. Wcześniej smarowałam mleczkiem intensywnie pielęgnującym jonson's baby. Nie cierpię oliwek, a dostałam chyba z 3. Przydała się tylko raz, jak Zosia miała ciemieniuchę. Do kąpieli też używamy jonsona.

Ewa jeśli o mnie chodzi to nie bardzo pasuję do was bo moja córka jest z lutego 2011 roku wiec nie dołącze do was a podczytuje was bo jak moje dziecko śpi to mi się nudzi i wchodzę na kafeterie i przeglądam tematy :) A powiedz dlaczego jako jedyna nie skomentowałaś tego "incydentu" z Kłaudią mimo, że prawie każda z was wyraziła swoje zdanie a czytam was uważnie od grudnia i jako jedyna strasznie ale to olewasz wpisy Klaudii, która ma bardzo często inne zdanie niż ty na temat wychowywania dziecka. I nie piszcie, że nie mogę się wypowiadac bo same wiecie że piszecie na forum publicznym i każdy może was czytac i każdy może komentowac i śmieszą mnie wpisy typu olac pomarańczkę albo spadaj pomarańczko z tego forum :)

Znudzona mamo- jesli czytasz nas uwaznie, to widzialas kiedys moj wpis o tym ze piszac na publicznym forum musimy sie liczyc z wpisami z osob z zewnatrz. Ja nie mam nic przeciwko dopoki te wpisy wnosza cos w dyskusje i nie obrazaja nikogo. Nie mowie ze Ty obrazasz, bo nic takiego nie zrobilas. Nie rozumiem jednak czemu piszesz ze do nas nie pasujesz a jednak sie udzielasz? Dla mnie to sprzeczne troche ze soba.

Olcik ja się nie udzielam poprostu wyraziłam swoje zdanie na pewna sytuacje która mi się nie podobała i tyle gdym się udzielała to bym pisała i pisała z wami że hohoho :) Wyraziłam zdanie bo wszystko jak wszystko ale nie przewiozłabym dziecka bez fotelika i nawet kiedy mi płacze i wrzeszczy stroi fochy :) jade dalej a moja córcia ze mną zapięta w foteliku :) bardzo często jeźdże sama z córką i jakoś sobie radzimy a to śpiew a to kosi kosi łapki a to gdzie jest kubuś :) ( takie nasze małe urozmaicanie jazdy) choc moim zdaniem Klaudia postapiła źle bardzo ale to bardzo nie spodobało mi się to że jedna z was ( bo pod "pomarańczką" była jedna z "czarnych" ) tak na nią zaczęła " najeżdżac" i w pewnym momencie nawet ją obrażała. No i w tym momencie nie wytrzymałam i wtrąciłam swoje trzy grosze ;) chociaż zawsze tylko czytam. A tak jak mówisz forum publiczne i mogę wyrazic swoje zdanie :) a nie pasuję do was dziewczyny bo jak widzisz moja córka ma już prawie 17 miesięcy a każda prawie każda z was jest mamą grudniową bądź listopadową a ja jestem sobie mamą lutową :)

Witamy sie i my:) weekend u dziadków minął...mąz wyjechał na dwa tygodnie :(...mała juz dawno spi, a ja zaraz zabieram sie do czytania książki... Mała jak tylko pogoda na to pozwalała szalala ze mna na plaży:) Dzisiaj jak jadłam nektarynkę to dałam jej pociumkac:) ale było pyszne...ale sie oblizywała:) a z moja bratową jadła troszkę botwinki:) padło na ciocię bo jako jedyna nie zabiela śmietaną:) Teściu przyjechal na kilka dni i oczywiscie obkupił mała w h&m i tym podobnych "ogólnoświatowych" markach... Co do czarno-pomarańczowej dyskusji to ja uważam,że klaudia źle zrobiła ale nie zrobiła tgo swiadomie, ja sama nie wiedziałam,że mozna zamówic taxi z fotelikiem...i moim skromnym zdaniem nie ma co sie rozstrzasac, bo jak dla mnie Klaudie jest Matką idealną!!! wierze,że to mądra kobitka i uczy sie na błedach wiec na pewno nic złego sie nie powtórzy a co autobusów PKS to wiem o czym Klaudia pisze bo jak byłam młodsza mieszkałam na wsi, do której jako publiczy transport jeździł własnie tylko PKS...i niestety nie jest to srodek lokomocji przystosowany dla małych dzieci :( i nie wydaje mi sie,żeby kierowca pozwolił wniesc fotelik bo chociażby...NIE MA TAM PASÓW wiec i tak doopa blada!!! wiec mysle,że nawet jesli Klaudia pojechała z mała kawałek taxówką bez fotelika to trudno...poprostu NIE PRZYSZŁO JEJ DO GŁOWY (tak cholera jasna najnormalniej nie pomyslała),że złotówy też maja foteliki!!! I jak "poznałam" tu Klaudie to błedu wiecej nie popełni a moim zdaniem nie ma co te\z pisac,że chce poswieci życie dziecka dla kilku groszy....po co ma wydawac pieniadze skoro nie ma auta a i tak wie,że dostanie fotelik?! ma powiedzieć tej osobie "DAJ MI JUZ TEN FOTELIK BO SIE DO MNIE JAKAS POMARANCZKA NA KAFE PRZYJEB....ŁA" ??? To na tyle z mojej strony i chyba teraz zostało mi czekac na pomaranczowy atak...

Siema Milena :D bezsenność? ;) Ale dobrze, że jesteś, bo mam pyt. odnośnie nosidełka. Jak się sprawuje? Kurcze, muszę coś kupić na wyjazd w góry i sama nie wiem na co się zdecydować :O chusta? a moze nosidełko? jeśli tak to które? oj, ciężka sprawa :( czy to Twoje można dobrze dopasować do figury? zeby dobrze przylegało? a jak Kornelia, podoba się jej? Moje dziecie śpi, więc nadrabiam. Marysia teraz tak śmiesznie opowiada, no czasem się zanoszę ze śmiechu, jak mi się uda to nagram specjalnie dla Was ;) i powoli zaczyna raczkować, najpierw podnosiła się na dłoniach i palcach u stóp, z dupcią w górze i "wystrzeliwała" do przodu, a teraz już na 4ch zaczyna :D oczywiście mam to na tasmie ;) specjalnie dla ciotek z kafe :P Klaudia, mówisz że ten bobini ok? Ja też wysłaąłm ostatnio męża po nivea bo sie skończyło, ale było tylko bobini, więc przyszedł z niczym :P ale jak piszesz ze spoko, to wypróbujemy i my :) U nas pampery dada, babydream oraz pampers active baby najlepsze. A husteczki huggies, dla mnie bezkonkurencyjne :) Olka, jak w kinie? :D na czym byliście? O ile coś pamiętasz ;) :P Sylwia K, jak smakował Wiki gołąbek? My też mamy i przymierzamy się do jedzenia :) A, pytałam ostatnio doktorki o zielone kupki i śluz w kupie. Mówiła, ze zielonoa kupa to nie powód do paniki, chyba że jest z 4 razy dziennie plus lekka biegunka. ale w syt gdy kupka jest raz na kilka dni to nie ma się co martwić. I mogą się zdarzać pasemka śluzu, szczególnie jak dziecko ma katarek bądź kaszel, moze się coś zgromadzić w jelitkach. Wieć od czasu do czasu, to nie powód do obaw :) Wczoraj młoda powiedziała pierwszy raz mama, przy przebieraniu, jak się wkurzyła że nie chce ją na ręce zabrać, to z tej złości/ bezsilności zaczęła krzyczeć i wołać mama, hehe. Ale pewnie jeszcze minie trochę czasu zanim zacznie swiadomie mnie wołać :) Olka, Tosia dalej sie tak złości? Zauważyłam że Marysia od paru dni się bardzo denerwuje, krzyczy na mnie, ciężko jej dogodzić, najlepiej na rękach i ciągle zwiedzać.

Szanownej pomarańczy proponuję 'zaporzyczyć" słownik :P

jesssssssssssssssssssssssto,jessssssssssssssssssssssssssst, jessssssssssssssssssssssssssssst:D:D:D Everybody pomarańcze:D:D:D po pierwsze koleżanko- nadużywasz słowa lepsza!!! po drugie -uważasz!!! po trzecie-nakupowałaś!!! po czwarte- oryginalne!!! po piąte -najlepsza!!! po szóste- zapożyczyłaś!!! po siódme i najważniejsze- SKĄD WIESZ,ŻE JESTEM GRUBA?;> na moje oko ktos chce narobić Ewie koło pióra...bo dwa moje spostrzeżenia- Ewa nie robi ortografów(jak kolezanka powyżej) po drugie jeszcze nigdy nie widziłam ewy o tej porze na Kafe! NIE JESTEM POSTRONNA TYLKO OBIEKTYWNA MOIM ZDANIEM! i do Twojej wiadomości nie uwazam sie za lepsza...a to,że moge sobie pozwolic na niektóre rzeczy dla córki to chyba moja sprawa? ja Ci do portfela nie zaglądam ( bo o dziwo nie chcesz sie ujawnic) w sumie szkoda mi Cie...byc tak słabym i spaczonym społecznie,zeby sie nie mój ujawnic...przecież lepiej obrażac incognito:) tyle w mojej kwestii, a Ty dalej sącz jad:) buziaczki dla Ciebie i słodkiej pomaranczowej nocy:*:*:*:*