Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

A! I jeszcze jedno pytanko, póki Młodzież śpi... Chcę wprowadzić nabiałowy posiłek - przekąskę? O jakie porze dnia najlepiej? Teraz Szymon je tak: 6:00 pierś 8:00 kaszka 10:00-11:30 drzemka 12:00 pierś (albo dopiero 15:00) 12:30 obiad + deserek owocowy 13:30-15:00 drzemka 15:00 pierś, jak nie było o 12:00 16:00 zupka 19:00 kaszka 2:00 pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa jadlospis super;) u mnie troszke mniej ;) ( bez piersi;) Moim zdaniem nie niszczy;) ale staje sie nalogiem;) ja robie henne ok 17 LAT I nic mi nie zniszczyla;) ale PEWNIE jak ktos Ma swoje slabe wloski...to w jakis sposob obciaza..( tak jak farbowanie wlosow tylko znacznie krocej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienne lato
Ewa, Twój syn ma za dużo posiłków moim zdaniem, bo aż 8. Prawidłowo powinno być 5: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Nie potrzeba mu chyba dodatkowych przekąsek, skoro przerwy między jedzeniem wynoszą 2h. Dziecko powonno mieć ok. 3 godz. przerwy pomiędzy jednym posiłkiem a drugim. Nie piszę tego w złośliwości, tylko tak aby zwrócić Twoją uwagę na żywienie synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjazna pommarannczka
zgodze sie z przedmowczynia.normy dla tego wieku to 5 posilkow. Ewa utuczysz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z oficjalnym schematem żywienia niemowląt karmionych piersią tak właśnie powinno być. W tym wieku pierś na żądanie to już nie "posiłek". Zostaw: kaszkę na śniadanie, obiadek z odrobiną deserku, zupka i kaszka na kolację. Zostaje 4 posiłki. Przybiera w normach, je chętnie i bez "wciskania na siłę". Wyniki ma dobre. Chyba nie ma powodów do niepokoju. Też wydawało mi się, że to za często i za dużo. Pytałam pediatrę. Wyśmiała mnie. Powiedziała, że to super. Gdyby z wagą albo z wynikami było coś nie tak, to można by coś kombinować z jadłospisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za troskę, ale naprawdę nie ma powodów do niepokoju. Szymek nie jest nawet odrobinę pulchny. Wręcz przeciwnie: smukły i mocno umięśniony. Bardzo dużo się rusza, więc pewnie potrzebuje tyle energii. Nie pcham w Niego nigdy więcej niż chce zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa - A co za przekąskę z nabiałem chcesz zaserwować? Ja bym dała zamiast rannej kaszki może, bo w sumie zbytnich wartości to ona i tak niema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a tą jajecznicę o której ostatnio byłam mowa to smażycie czy jak? Bo ja chciałam zrobić le jakoś smażenie dla takiego Maleństwa mnie powstrzymało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym w tym wieku co jest Szymon, pierś to już nie posiłek a przepitka bardziej. Bo mój Mały jeszcze tydzień temu jadł co 2,5 godziny bo był wyłącznie na piersi. Ale z uwagi na wyniki krwi w dzień 2 razy dostaje już MM. A w nocy i z rana pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, mi pediatra mówiła, że wysoka temperatura nie jest od ząbków.Bo ja tak myślałam, jak młody miał 38,7, ale na wszelki wielki pojechałam do lekarza.Ona od razu powiedziała, że niemożliwe, że od zębów.Miał gardło wtedy chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czytalam ze od zebow nie moze byc wysokiej temp. Moze trzydniowka? Co do zywienia- mnie jedni lekarze mowia ze 5 posilkow to ok a inni ze malo. Nam udalo sie wprowadzic szosty posilek. Zdaniem jednych- nie powinna jesc w nocy. I co do zasady sie z tym zgadzam ze takie dziecko juz w nocy jesc nie powinno. Ale pediatra jedna jest zdania ze dobrze ze je w nocy bo jest chuda i duzo sie rusza wiec dzieki temu nie bedzie leciec z waga. 8 posilkow to moim zdaniem tez sporo bo zoladek nie odpoczywa ale jesli dziecko sie domaga to co zrobic? moze lepiej wiecej posilkow niz 5 bardzo duzych? U nas jest: sniadanie, drugie sniadanie, obiad, deser i kolacja. No i to nieszczesne nocne karmienie. Ewelina-mnie pediatra kazala robic jajecznice na oliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy na pogotowiu, klatka piersiowa CZYSTA, gardlo CZYSTe, pluca CZYSTe, a temp jak wychodzilam z domu39.2 na godzine od podania paracetamolu 38.2. Kazali podawac nurofen co 8h I co 6 paracetamol. A jutro probkach uryny do pobrania. Bylam w szoku...mala po drzemce na nogach nie mogla ustac, taka byla slaba. A teraz JUZ LATA po calym pokoju I krzyczy. Mowia aby sprawdzac temp, I tez ze MOZE to byc 3 dniowka. Zbaczymy. Buzka I dziekuje odpowiedzi;( a jak u Was sie ta trzydniowka objawiala???? Aaaaaaa I to na 100 proc nie goraczka od zabkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikuniaaaa
u nas trzydniówka była juz w 5 miesiacu, przez 3 dni goraczkowł, a następnie wysypało go praktycznie całego w naszym wypadku wysypka była naprawdę duża taka czerwona biedronka się z synusia zrobiła, no i po ok 2 czy 3 dniach znikła ... nie martw się jeśli to trzydniówka to mówią, ze jest najbezpieczniejszą chorobą o ile choroba moze być bezpieczna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas trzydniowka tez juz dawno byla. 3 dni temp. ale nie bardzo wysokiej, oslabienie i po 3 dbiach wysypja- najpierw na szyjce i pkeckach a potem brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia u nas trzydniówka była niedawno jak pisałam o gorączce. Po 3 dniach równo była wysypka a le niewielka w górnej części klatki piersiowej. W sumie jej się nie leczy. U nas też wyszło znienacka. Dobrze dobrze i bach gorączka. Max prawie 39 st. Ale moja lekarka mówiła, że może się zdarzyć jak idzie dużo zębów naraz. Ale dobrze, że to sprawdziłaś:):) Ola a długo smażysz te jajko? Bo jato same żółtko dam na początek:) Jak teściowa usłyszała, że zamierzam smażyć to mało trupem nie padła. No ale czekoladka to zdrowa bardzo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pijąc do parówek to kurcze a te jedynki to mają jedyne 71 % mięsa. Ale znalazłam z Sokołowa co maja 90%:D. Może i ja podam. Ale boję się bardzo bardzo. Że się udławi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surpik mi przywiezli te z Sokolowa ale bylo 88 procent ;) mala zajada ,ze hej. Chlebek z maselkiem bezsolnym Lurpark, I na to cienisienko paroweczka, odkrajam smirks I tak SOBIE gryzie...ale dbam o to by nie za duzo""" bo Ona potrafi"""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina Chcę na początek podać jakieś gotowe deserki owocowo-jogurtowe, potem z twarożkiem, a później sama będę robić twarożki z owocami. Z tymi kaszkami do też nie do końca prawda, że bez wartości, bo Szymon nie je już samych mleczno-ryżowych tylko: http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/399 http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/336 http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/249 http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/208 Także cośtam wartościowego mają, nie tylko takie "dmuchane buły"... Zastanawiam się, czy z tego nabiałowego nie zrobić jakiegoś "drugiego śniadania", bo Szymek w zasadzie po porannej kaszce dopiero na obiad coś je. A tak wstanie z drzemki dostanie jakiś twarożek i najwyżej się obiad przesunie na troszkę później? Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina i inne dziewczyny Czy jeśli Szymon je kaszkę na MM 2 razy dziennie tak po 180 ml, to tak jakby zjadł dwie butle dziennie? Bo już sama nie wiem, jak mam o tym myśleć. Też się zastanawiam, czy Mu jakiejś anemii nie zafunduję, jak Go będę na samej piersi trzymać, ale skoro tyle je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu ciągnę serią... bo mam chwilę... Sylwia U nas trzydniówka zaatakowała tak samo. Wyskoczyła nagle gorączka bez innych objawów. Szymek leciał przez ręce i był osłabiony. Pocił się i bardzo dużo pił. Bite 2 doby walczyliśmy z gorączką. IBUM w syropie na zmianę z czopkami Eferalganu. Tylko u nas tej wysypki jakiejś spektakularnej nie było. Parę krostek na krzyż. Dlatego mam wątpliwości, czy to była ta trzydniówka. Nam pediatra powiedziała, że od ząbkowania to tak do 38C temperatura, a nie aż tak wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do tematu bodziaków. Byliśmy dzisiaj w H&M i dochodzę do wniosku, że naprawdę można tam niedrogo i ładnie ubrać malca. Taniej niż w sklepach z odzieżą dziecięcą polskich firm. Kupiłam dwupak takich bodziaków za 29,90: http://allegro.pl/hm-body-2-szt-dlugi-rekaw-i-love-80-i2602032465.html Komplet spodenki i body (spodenki czarne, body identyczne) za 39,90: http://allegro.pl/hm-nowe-body-80-i2606604121.html http://allegro.pl/spodnie-dresowe-hm-rozm-80-szary-i2598456666.html I dwupak rajstopek za 29,90. Naprawdę taniej nawet niż na allegro. Kupiliśmy też zajebistą czapkę sztruksową na jesień firmy Maja. Taki fajny grafit. Jeśli chodzi o nakrycia głowy, polecam tą firmę. Przynajmniej Szymkowi leżą fantastycznie. Tkaniny super, szycie przemyślane, żeby absolutnie nic nie było niewygodnego dla dziecka... A cena przyzwoita bardzo, bo 28,90 PLN czapeczka wierzch sztruks, podszewka delikatniutka bawełna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! MELDUJĘ, ŻE OD 6.09 W TESCO PROMOCJA NA UNIMIL SKYN BĘDZIE!!! I to zajebista promocja! Jak ktoś planował przetestować, to jest bardzo dobry moment! Wszystkie 3 rodzaje: ORIGINAL, LARGE I EXTRA NAWILŻANE 10 szt. - 23,99 3 szt. - 7,19 Naprawdę się opłaca. Mój twierdzi, że w Rossmanie 3 szt. prawie 12 PLN. Ja nie kupuję, to nie wiem, ale podobno wszędzie drogie, jak cholera. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa- Szymon sporo je także o jego kondycje nie ma się co martwić:) Ja generalnie wolę podać MM, obecnie 160 ml niż kaszkę bo skoro się najje mlekiem to ok. A z czasem jak będzie jadł więcej ciekawszych rzeczy to zastąpię mleko. Ale też uważam, że na tym etapie mleko jest bardzo ważnym posiłkiem, i nie rozumiem czemu się tak przed nim bronisz:) Ale wiem wiem, że pisano tu, że wcale mleka nie trzeba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×