Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

ja jeszcze godiznke i spadam kurde ale mi sie nie chce siedziec juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda Nic mi nie mów. Już nie wiem, co ze sobą zrobić. Znowu mi nogi popuchły. 8h siedzenia robi swoje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnei chyba przez ten upał nogi tak puchną tyłek mnie już boli od siedzenia wiercę sie jakbym owsiki miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura to raz, ale siedzący tryb pracy - to jest zabójstwo dla żył w nogach. Boję się trochę o to, bo Babcia miała okropne żylaki, Mama też już ma swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez sie obawiam bo tak siedze cały czas troche jestem tęższa i jeszcze wiek tez ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod tym względem zwolnienie byłoby dużo lepsze dla nas - na pewno więcej byśmy spacerowały i się ruszały niż 8h za biurkiem. :( Muszę zapytać lekarza czy w ciąży można stosować jakieś smarowidła ochronne na żyły w nogach typu Lioton 1000 czy inne z kasztanowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnei Ewa ja sie pocieszam tym ze za jakieś dwa tygodnie ide na zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I masz rację Magda - w robocie się nie da o siebie zadbać tak, jak należy. :( Zamierzasz sama lekarza o zwolnienie poprosić, czy już i tak wiesz, że Ci da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze mi da bo teraz tez chciała mi dac a ja sie sama uparłam ze cche wrócić do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo ja bym się już nie upierała, jakby mi mój chciał dać. Po tych przebojach z wzdęciem przez 4 dni, nieprzespanych nocach... nogi ciągle opuchnięte, jedzenie byle jakie i byle gdzie. Ja już nic nie mówię o tym, jak się zaniedbałam "zewnętrznie", bo nie mam czasu ani siły się zająć depilacjami, pedicurami, manicurami i tym podobnymi zabiegami... :( Prania mam zaległego ze 3 pralki. :( Kiedyś jak wpadałam po pracy do domu, to zdążyłam obiad sobie i mężowi ugotować, sprzątnąć i pranie nastawić, zanim wrócił na 17:15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z problemów praktycznych - można stosować pianki do depilacji? Zwykle jadę depilatorem elektrycznym, ale wyjątkowo nie mam ochoty na te tortury tym razem i chciałabym wydepilować nogi jakąś pianką lub kremem do skóry wrażliwej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa-ja to samo- normalnie depilator i pachy i nogi ale teraz nie mam normalnie sily sie meczyc, wiec poki co maszynka, ale na nogi na weekendzie zaaplikuje krem dzis albo jutro. Czytalam, ze nie ma przeciwskazan-tylko, ze jako, ze skora moze byc wrazliwsza to nawet jesli wczesniej nic sie nie dzialo to teraz w czasie ciazy nalezy zrobic probke czy napewno nic sie nie dzieje:) troche mnie odblokowuje:)z czego bardzo ale to bardzo sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, Wózek cuuuuuudny, piękny i w ogóle i waży tylko 11 kg!!!! bajka dziewczyny. Ale cholera ta cena :( to mnie dobiło. Ja do golenia hmmmm miejsc do oglądania przez mojego gina używam tyrmera. Zajebista sprawa. Do reszty maszynki i do nawilżania zwykłego Białego Jelenia. Jak dla mnie pełen komfort. Padam na twarz po tym tygodniu ale majstry jutro będą ostatni dzień :D Mają jeszcze jakieś doróbki jutro zrobić i listwy przypodłogowe na przedpokoju. Jutro też ma wejść facet od montażu mebli. No i sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie...... Chętna któraś do pomocy? :D Łóżeczko najlepsze drewniane to się zgadza. I nie martwcie się, że dzieciaczki sobie zrobią krzywdę. One są praktycznie z gumy. Moja spała w takich pozycjach, że szok. Ponadto girki między szczebelkami i tak wylezą mimo wszelakich ochraniaczy :D Fajne to jest. Ewuś, ja miałam problem z zatrzymywaniem wody dopiero w 9 miesiącu. Ale wyglądałam jak pałac kultury dosłownie. :O Zapytaj lekarza o to czy może Ci coś doradzić. Jeszcze jedno. Często po porodzie pojawiają się hemoroidy. Mi się zrobił jeden, zwalczyłam ale teraz zapytam, czy da się tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaka cisza! Ahoj?! Jest tu kto? Ja wczoraj dostałam jakiegoś wściku dupy... Chyba hormony do mózgu uderzyły, bo było wszystko na nie! Miałam iść na zakupy, miałam zrobić ze 4 pralki prania, miałam przejrzeć ciuchy w szafach i posegregować... Miałam... Nic nie zrobiłam przez cały dzień! Przeleżałam sfochowana i obrażona na cały świat! Nie mówiąc o tym, jak zrujnowałam psychikę mojemu Menżu, :) Z pożytecznych rzeczy to zrobiłam tylko ogromną michę sałatki greckiej i tosty z salami, a potem na obiad ziemniaki młode z siadłym mlekiem, koperkiem i skwaruchami oczywiście! Dzisiaj staram się nadrobić zaległości i od rana piorę (grzesznica!). :( Jak się uczciwie wyrobię, bo może jeszcze wieczorem do galerii brykniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buha ha ha ha! A na początku tamtej wypowiedzi to miało być AHOJ! Zawołanie żeglarzy! Ale widzę, że automat zrozumiał to inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzisiaj też cisza? Wymiera nam temat... Ale tak to jest z kobietami pracującymi - wszystkie zasuwamy jak małe samochodziki, w międzyczasie remonty, zakupy i milion innych spraw, w weekend nadrabianie zaległości domowych i odpoczynkowych... Ehhhh takie życie pracowitej ciężarówki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka z wózka ..
Oj ewa, żali mi cię, sama siedzisz i piszesz do siebie,chyba już nikt nie chce cię słuchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......................WIEK.....MIASTO..........TYDZIEŃ ......TERMIN Natalia261985............26........Wojnicz..........12... ..........02-12-2011 Onk3(Magda).............36........Osiek.............11 .............02-12-2011 Ewa1311..................31........Puławy............12. ............07-12-2011 olcik777...................26........Kraków...........12 .............11-12-2011 mamazuzki76(Monika)..34.........Świecie..........10.. ...........15-12-2011 elizka_84.................27........Gdańsk............10 .............16-12-2011 nutkaaa86(Paulina).....24........Dąbr.Górnicz.....9.... ...........21-12-2011 a co tam(Ania)...........28........D-ca............... 8...............31-12-2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Olciku! To i Magdę zaktualizujemy na 12 tydzień. Może się nie pogniewa? NICK.......................WIEK.....MIASTO..........TYDZIEŃ ......TERMIN Natalia261985............26........Wojnicz..........12... ..........02-12-2011 Onk3(Magda).............36........Osiek.............12 .............02-12-2011 Ewa1311..................31........Puławy............12. ............07-12-2011 olcik777...................26........Kraków...........12 .............11-12-2011 mamazuzki76(Monika)..34.........Świecie..........10.. ...........15-12-2011 elizka_84.................27........Gdańsk............10 .............16-12-2011 nutkaaa86(Paulina).....24........Dąbr.Górnicz.....9.... ...........21-12-2011 a co tam(Ania)...........28........D-ca............... 8...............31-12-2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......................WIEK.....MIASTO..........TYDZI EŃ ......TERMIN Natalia261985............26........Wojnicz..........12... ..........02-12-2011 Onk3(Magda).............36........Osiek.............12 .............02-12-2011 Ewa1311..................31........Puławy............12. ............07-12-2011 olcik777...................26........Kraków...........12 .............11-12-2011 mamazuzki76(Monika)..34.........Świecie..........10.. ...........15-12-2011 elizka_84.................27........Gdańsk............10 .............16-12-2011 nutkaaa86(Paulina).....24........Dąbr.Górnicz.....9.... ...........21-12-2011 a co tam(Ania)...........28........D-ca............... 9...............31-12-2011 Liczymy "rozpoczęte" tygodnie. Już Cię zaktualizowałam Aneczko! Trzymaj się! Miłego dnia w pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ja byłam poza domem cały weekend, dzisiejszy dzień mam straszny, burza hormonów chyba daje się we znaki... wczoraj o wszystko się rzucałam do męża, dziś mam wyrzuty sumienia i mi źle cholernie z tym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka No to przeczytaj sobie mój wpis parę wyżej... Witaj w klubie! To chyba hormony tak nam mieszają w głowie. Całą sobotę normalnie miałam doła bez powodu. A dla swojego jestem nieznośna prawie od początku ciąży... I też mam tak, że najpierw na niego nakrzyczę, nazłoszczę się, a potem mi wstyd, bo wiem, że bez potrzeby i nie miałam racji! Tego się chyba tak do końca nie da opanować. Mój Małżowin podchodzi do tego z poczuciem humoru i wykazuje ogromną tolerancję na moje fochy. Przed ciążą nie był taki ustępliwy. A teraz? Po prostu odpuszcza, jak widzi, że "zapieniłam"... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Czy dostałyście już jakieś witaminy od Waszych lekarzy? Mnie zalecił Pharmaton Matruelle, jak skończę kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widze że nie jestem sama:) myślałam że tylko ja tak świruje bez powodu. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.. co do witaminek to ja biore femibion1 do końca 12 tyg. zobaczymy co powie jak pójdę w czerwcu na wizyte..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lunch:) zjadlam jakiegos meksykanskiego wrapa z ogromna iloscia jakis sosow....nie chce myslec ile kalorii a ile jakis wartosciowych rzeczy:Ono ale raz na jakis czas a co tam;) hehe sie upominam o te tyg bo jakis czuje, ze w miejscu stoje;) w ta sobote ide do lekarza - w koncu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz powiedzial-ze kwas do 12 tyg a potem mam sobie kupic zestaw witamin:) hehe ja z moim mezusiem to juz chyba gdzies od poczatku maja gadamy "sluzbowo"-tzn ja furcze-wiec schodzi mi z drogi, ale po pracy jestem spiaca, do tego te zaparcia-no jak osa chodze- ale czuje, ze juz powoli-bardzo powoli ale chyba przechodzi:)oby-bo mnie mezula pogoni za te fochy:P tylko jak jestem w pracy i dzowni co tam-to normalnie rozmawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 12 tc. Od 14 tc ginekolog zalecił mi brać Pharmaton Matruelle. Powiedział, że na rynku jest wiele preparatów dla ciężarnych i karmiących, ale tylko 2 z nich zostały przebadane tak, jak leki, a nie jak suplementy. Te dwa to Matruelle i Elevit. Zamierzam dokończyć kwas foliowy, którego zostało mi właśnie na tydzień i kupię Matruelle. Mam jednak parę wątpliwości.... Czy przy zdrowym odżywianiu i dobrych wynikach badań naprawdę muszę przyjmować codziennie taki skondensowany strzał witamin i mikroelementów? Czy nadmierna suplementacja w ciąży nie powoduje zbyt wysokiej wagi urodzeniowej dzieciątka? Słyszałam teorię jednego starszego lekarza, że to sztuczne "napędzanie" wzrostu dziecka i że wcale nie jest zdrowe, bo potem się rodzą takie "giganty"... Czy intensywna suplementacja nie spowoduje, że będę zbyt szybko przybierać na wadze i potem będzie mi to trudniej zrzucić? Muszę z nim jeszcze pogadać, jak będę 2 czerwca na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×