Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ania To robimy ciach temat i nie wnikamy! Ok? Net jest net i ma być anonimowo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z pogodą - tak, jak przewidywałam... weekend się "zaczyna kończyć" i się pięknie rozpogadza! Na znak protestu idę jeść rosół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, mi pasuje:) kurcze wiesz co? polozylam sie spac wieczorem- najpierw mimo, ze zeby umylam cos mi nie pasilo, poszlam umylam jeszcze raz, potem koszulka mi przeszkadzala-sciagnelam, potem leze juz w samej bieliznie-dalej mi wadzi, sciagnelam i w koncu usnelam!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówmy w ogóle o spaniu... Ja prawie od początku śpię "w stroju Ewy", do tego jeszcze wygoniłam Małżowina do małego pokoju, bo za dużo miejsca zajmował... Wstaję po parę razy siusiu w nocy, co mnie doprowadza do szału - a jak już uda mi się usnąć, to mam koszmary i jakieś takie realistyczne durne sny. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołek mniam! A teraz walczę z ogromną pokusą... Bo w rosołku pływa taka chudziutka mięciutka wołowinka... A ja mam czerwoną cebulę, sól i ocet... No i mam nieziemską ochotę opędzlować tą wołowinę z cebulką posoloną i skropioną octem. Jak myślisz Anka - będę tego żałować? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak zaryzykowałam! Teraz jestem śmierdząca (cebulą), ale szczęśliwa... Tak właśnie wyglądają moje ciążowe smaki: raz truskawki, raz cebula. Miłego "miastowania" Aniu! Ja dzisiaj bawię się w domatora. Właśnie nastawiłam pranie. Grzesznik do n-tej potęgi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po:)bylo to bardzo szybki wypad:) hehe nie taka grzesniaca z Ciebie-ja tez dzis pralam i sprzatalam a mezus odkurzal;) kurcze zrobilam na obiad ryz z kurakiem i warzywami, mezus zjadl a ja sobie zrobilam 3 hot dogi, no czy ja jestem normalna??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleenka_KRK
Ewa, nie mam jeszcze daty ustalonej. Podejrzewam, ze z powodu ostatnich komplikacji lekarka nie chciała tak rozwijac tematu... No ale podejrzewam, ze bede znac moze nawet jutro:) Mimo ze miałam z 10x USG to jakos jeszcze nikt mi terminu nie ustalił...Troche to dziwne. Ja w odróżnieniu od pozostałych forumowiczek jeść nie moge. Apetytu zero.mimo, że mdłości nie mam. Moze od tego lezenia od tygodnia. No ale byc moze za tydzien wróce do pracy i rozchodze to troche. Do czasu zwolnienia czułam sie idalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Faktycznie, dość tajemniczych masz lekarzy - co Ci w ogóle mówili? dlaczego tyle razy miałaś USG robione? chodzisz prywatnie czy na NFZ? Brakiem apetytu się nie przejmuj. Moja Bratowa też tak miała - w ciągu pierwszych 3 miesięcy chudła zamiast przybierać na wadze. To się samo ustabilizuje w miarę upływu czasu, a jak nie - dostaniesz suplement witaminowy jakiś i wtedy będziesz miała problem apetyt opanować... :) Bierzesz jakieś leki w ogóle? Kwas foliowy łykasz? Miałaś w przeszłości jakieś problemy hormonalne? Przepraszam, że tak dopytuję, ale dziwi mnie naprawdę, że tak często Ci to USG robili i nic nie powiedzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Poza tym miałaś ostatnio sporo stresu: plamienie, zwolnienie, ślub brata... to potrafi rozstroić organizm. Jak się uspokoisz i wróci Ci optymizm, i spokój, to i jeść się pewnie zachce. Jak poczytasz, jakie my tu miewamy smaki, to może i Tobie się udzieli? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka Ja po rosołku i wołowinie z cebulą musiałam poprawić kluseczkami przypiekanymi na skwaruszkach i posypanymi białym serem... :) Potem był lód śmietankowy w polewie toffi, rurka z kremem i kawał ciasta kawowego pysznego - Mężuś przywiózł z komunii... Czuję się jak jeden wielki wyrzut sumienia! Za dużo cukru! Podstawowy błąd ciężarnych! Nie wolno nam wpieprzać tyle cukru rafinowanego... wiem... i co z tego? Jestem z siebie NIEZADOWOLONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema z rana! Jest tu kto? Ale piękny dzień! Normalne, jak trzeba w pracy siedzieć -słoneczko, ptaszki śpiewają... Ehhhh... Chyba w ramach rekompensaty pójdę dziś po pracy na zakupy. Jak mi nogi nie opuchną do 15:00 za bardzo i będę w ogóle mogła się ruszyć. Co tam u Was kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) Jestem. Przez tydzień byłam odcięta od świata bo pilnowałam majstrów przy remoncie. Majster od kuchni to niech go szlag na miejscu trafi..... Jak znajdę chwilkę to Wam opowiem co to za typ. Jakby mi łaskę robił, że mi kuchnię ma montować :O Nie rozumiem takich gości. Opierdoliłam go na czym świat stoi i nerwy mi siadły. Zawezwałam mamę do pomocy. Teraz niech ona go goni bo gość jeszcze ma kilka rzeczy do dorobienia. U nas też pięknyyyyy dzień. Masz racje Ewa, wprost do siedzenia w robocie bleeeee. Po pracy też idę na zakupy a co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Moniś! Świetnie, że już jesteś, bo nam Ciebie brakowało! :* Co do majstrów... miej litość nade mną, bo mnie czeka w czerwcu montaż drzwi wejściowych i montaż kuchni. Podobno samego kucia przy tych drzwiach będzie 4h walenia młotem w żelbetonie. Sąsiedzi mnie zlinczują! A jaki syf będzie! A jak się czujesz? Jak zdrówko? Wiesz, że nie wolno Ci się tak wkurzać! Czemu Ślubny majstrowi po męsku do słuchu nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola! Cześć pracy! Jak weekend minął? Wypoczynkowo czy pracowicie? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny witam Was ja weekend miałam imprezowy bo wczoraj miałam imieniny w piatem przyszły koleżanki z pracy na grila ale miałam super same sobie przygotowały pozmywał nie musiałam prawie nic robic sobota nawe upłynęła spokojnie a wczoraj znowu miałam gości tylko schodzili sie o rożnych porach wiec trochę latania miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleenka_KRK bardzo dziwne że nawet z usg ci terminu nie podali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdaleno! Zaległe, ale najszczersze życzenia imieninowe! Spełnienia marzeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, weekend był męczący z powodu wyjazdu. U mnie właśnie dobiega do końca moje L4. Jutro mam USG. A w środe wracam do pracy. Czuję się dobrze, tylko mam alergię jakąś, a wczoraj umierałam z bólu głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik A to może był taki ból głowy jak zatokowy trochę? Mnie takie męczą i ewidentnie mają związek z przekrwioną i suchą śluzówką w nosie. Małżonek mi kupił żel Alfrin w aptece do nawilżania nosa i trochę pomaga. Ten ból atakuje mnie najczęściej od samego rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda A Twój Synek już wie, że będzie miał rodzeństwo? Jak to przyjął, jeśli wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, głowa mnie bolała od rana do wieczora. jak się obudziłam o 3 w nocy dziś to jeszcze czułam. Ale dziś jest ok. Ale katar mi się leje z nosa i kicham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, jakiego posta napisałam. Chyba nie myślę jeszcze dziś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik Nic się nie martw! To po prostu poniedziałek! ;) A co do tego kichania - to też normalne w ciąży. Suche i przekrwione śluzówki - od tego kręci w nosie i się kicha. Organizm sam próbuje nosa nawilżyć. Chyba, że faktycznie jesteś typem alergika... Ale jeśli to się pojawiło razem z ciążą - to przejdzie po porodzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa wie wie mój synek mieliśmy mu później powiedzielismy ale możne by sie od kogoś przypadkiem dowiedział wiec od razu mu podzielibyśmy na początku to krzyczał że nie chce mieć brata ani siostry ale potem przemyślał i teraz jest zadowolony wszystkim kolegom juz powiedział babci tez on powiedział babcia udała że nic nie wiedziała i ze dziękuje ze jej powiedział o nowinie No i chciałby mieć brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam dzisiaj koszmarny dzionek... Za co się nie wezmę, to albo się pomylę albo popierniczę... Kompletnie się nie nadaję do roboty! Zero koncentracji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×