GRUDNIÓWKI 2011

trzymamy bardzo mocno ! ja też po śniadanku Hasanananaja przed ciązą paliłam papierosy :( to tez pewnie przyczyniło się do mojej obecnej wagi

Natalia261985..............26......Wojnicz.........24(M). ... ...02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek.............24... .........02-12-2011 Asia GB........................29.....Opole.............25.............02-12- 2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim.......24( M). .....06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy...........24( M)......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........24 (K).......09-12-2011 klaudula213................25.......Poznań...........22 (K)........11-12-2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............22( M)......12.12.2011 TakaBasienka87.........24.......śląsk................22 ( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........21(M).. ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............21 (M).......16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK.................22(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........21(K). .......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....20... ........24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............21......... .26-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............21.. ........31.12.2011

ale popsułam tabelke :( już naprawiam

Natalia261985..............26......Wojnicz.........24(M). ... ...02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek.............24... .........02-12-2011 Asia GB........................29.....Opole.............25............02-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim.......24( M). .....06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy...........24( M)......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........24 (K).......09-12-2011 klaudula213................25.......Poznań...........22 (K)........11-12-2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............22( M)......12.12.2011 TakaBasienka87.........24.......śląsk................22 ( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........21(M).. ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............21 (M).......16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK.................22(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........21(K). .......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....20... ........24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............21......... .26-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............21.. ........31.12.2011

o prawie ładnie :)

Czesc dziewczyny!!!! Jak maliny!!!! Klaudynka I Sylwestowe powodzenia I trzymam kciuki!!!!!!!! Czesc Asiulek....jeszcze Ewci naszej nie poznalas, Ona tez palila fajorki przed ciaza, I na poczatku mnie wiecej tyle samo przytylysmy, Potem Ja polecialam juz sama do przodu ...przez to miesunio w Polsce;) A tak w ogole to znow cienko spalam...wszystko mi przeszkadzalo, brzuch mnie pobolewal...lalusia sie wiercila....lojejciun masakra normalnie U mnie jest 8:20 a Ja juz juestem po sniadanku , pije kaffusie slabusie I pranks wstawione. Dzis wybieral sie do miasta bo Bedzie taka babeczka z pieknymi kocami zawsze w czwartki stoi...I chce jakis kupic ;) rozowy oczywiscie;) noi pare recznikow by sie przydalo ;).... Zawsze cos ;) Dzis powinny przyjsc rowniez nowe zaslonki do malej pokoju;) I oslonka na lampke ;) Buziakuje wszystkim I milego dnia zycze ;)

Natalia261985..............26......Wojnicz.........24(M). ... ...02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek.............24... .........02-12-2011 Asia GB........................29.....Opole.............25....... .....02-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim.......24( M). .....06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy...........24( M)......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........24 (K).......09-12-2011 klaudula213................25.......Poznań...........22 (K)........11-12-2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............22( M)......12.12.2011 TakaBasienka87.........24.......śląsk................22 ( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........21(M).. ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............21 (M).......16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................23 (K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........21(K). .......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....20... ........24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............21......... .26-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............21.. ........31.12.2011

Ja wpisuje zawsze ten tydz ktory mi leCi nie ktory mam skonczony;)

ja też tak samo wpisuję :) Asia ooo nareszcie ktoś z okolicy :) a nawet z tego samego miasta!! :D

Cześć dziewczyny ale mam dziś leniwca, tak mi się nie chciało wstawać do pracy no masakra , teraz siedzę i się meczę - nic mnie nie boli, ale tak jakoś cieżkooo ja chce do domu!!

Hasananana - udanych zakuków , ja teraz nie mam siły latać po sklepikach jak kiedyś ( kg) ale dalej sprawiają tyle radości :) Sylwestrowe - a mieszkam obok opola jakieś 15 km ale wpisałam opole aby dziewczyny z polski nie główkowały gdzie to jest :) Starbuck80 - a może L4 ? odpoczniesz sobie ! należy sie !!!! zastanów się kochana bo od grudnia wskakujemy na podwyższone obroty, a teraz zkorzystasz ze słoneczka i poleniuchujesz

A to dobre, ja też mieszkam bliziutko Opola, ale z tych samych powodów napisałam, że z Opola hi hi hi :)

Tez paliłam fajki przed ciążą, ale w ostatnim roku znacznie mniej niż wcześniej. Rzucenie przyszło jakoś naturalnie:) Ja mam 163 cm wzrostu i teraz ważę 62 kg...jak sprawdzałam, to nie powinnam ważyć w sumie więcej niż 70 kg...Muszę się tego trzymać. Mojej koleżance gin powiedział, ze przytyła za dużo,a w sumie może 2 kg (kończy 3 miesiac). Myslę, ze chyba przesadził. Nie?

Dla mnie rzucenie fajek w ciąży było rzeczą oczywistą ale troszku mnie ciągnie a zwłaszcza podczas spotkań z przyjaciółmi, z którymi kiedyś się popalało :) Damy radę, dzidzie najważniejsze a i nasze kieszenie na tym zyskają :) jak znalazł na wyprawkę :D

Olcik777 myślę że przesadził ! jakiś wariat , mnie to chyba posłałby na diete i odłtuszczanie :) :) :) ale znowu moja koleżanka przytyła w ciązy 38 kg MASAKRA

Sylwestrowe mi też przyszło naturalnie ale czasem jak jestem gdzieś z przyjaciółmi to troszeczke tęsknie ale zaraz dostaje kopniaka i mi przechodzi :) ja dużo paliłam i piłam kawy ! oj sporo

od kawy mnie odrzuciło totalnie w I trymestrze, więc nie było problemu żadnego i wciąż nie mam na nią ochoty, gdyby organizm tak samo zareagował na fajki to by była rewelka, zero problemu z rzuceniem :)

a ja muszę choć jedną kawkę dziennie bo nie żyję. lekarz mi pzoowlił pić do dwóch dziennie

Ale i tak dajemy radę:) Widzę, że tu wszystkie dziewczyny (byłe palaczki) dzielnie zrezygnowały z brzydkiego nałogu

Olcik ja bez kawy to nie jestem soba ! fakt jest dużo słabsza i góra do 2 dziennie

Ja normalnie też jestem uzależniona od kawy ale zarówno w poprzedniej ciąży jak i w tej kompletnie mnie odrzuciło, choć kawa i tak jest najmniej szkodliwa z wszystkich używek, a nawet dozwolona

Już jestem z nasza Malenka wszystko ok. Rosnie przybiera na wadze już 450g:) co do fajek nigdy nie palilam a kawa coz... Przez pierwsze 4 miesiace totalny wstret, teraz jest już normalnie mogę pic 1-2 dziennie z duza iloscia mleka- tak pozwolil lekarz wiec to raczej mleko z kawa a nie kawa z mlekiem:) teraz jade do mamusi pokazac jej wnuczke na zdj usg;)

Ale Ci zazdroszczę, już jesteś spokojna a ja do 17 muszę czekać. Gratuluję zdrowej córeczki!!

za mną od kilku miesięcy chodzi białe wino...Ja wiem, że niekltórzy mówią, że pół lampki nie zaszkodzi, ale jednak wolę nie...Nie wytrzymałabym potem ze sobą i swoimi myślami, czy aby na pewno nie zaszkodziłam Młodej...A fajki? Liczę na to, że wytrwam i nigdy do nich nie wrócę....czasem, jak widzę matki/babcie z wózkiem i petem w ręce to mi się nóż w kieszeni otwiera. Wygląda to strasznie...

Ja idę do gina za 2 tyg. Wczoraj dzwoniłam podyktować mu wyniki badań i powiedział, ze teraz wizyty co 3 tyg, a że byłam tydzień temu, to pójdę za 2:)

Ja karmiłam Małą ponad pół roku więc razem z ciążą nie paliłam prawie 1,5 roku. Ale za to jak już skończyłam karmić to poczułam się taka wyzwolona (bo dotychczas nic nie było mi wolno, nawet porządnie zjeść) ze w pierwszym odruchu sięgnęłam po fajeczkę i tak zaczęłam znów palić. Zresztą wszystkie, które palą nałogowo wiedzą jak łatwo wraca się do nałogu nawet pod dłuższym niepaleniu. Teraz nic nie planuję i nie postanawiam, choć przyznam, że chciałabym z tym skończyć. A z dzieckiem i z fajką się nigdy nie pokazywałam, też mi się nie podoba taki obrazek:) Na szczęście zawsze paliłam bardzo mało

Ja też nic sobie nie obiecuje, to raczej moja nadzieja, że nie wrócę. A jeśli nawet wrócę, to na pewno nie będę paradować z dzieckiem i fajką... Mój mąż popala, nigdy nie pali w domu...tylko na imprezach/w barze, jak wyjdzie śmieci wyrzucic...I to mi nie przeszkadza, bo nawet za bardzo nie widzę jak pali

mój na szczęście nie, więc nie kusi. Ale to jest dodatkowa motywacja by z tym skończyć na dobre.

Już mam jedno dziecko i wiem, że odmawianie sobie pewnych rzeczy w ciąży przychodzi o wiele łatwiej niż potem, ale trzymam kciuki za nas wszystkie, może uda się rzucić na dobre, będzie na zabawki dla maluszków :)

Macie już imiona dla swoich maluszków?