Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja pierdzieleee

Odpowie mi ktoś? Co to za głupia tradycja?

Polecane posty

Gość ja pierdzieleee
http://www.komisslubny.pl/images/oferty/36143 _4.jpg nie jestem stylistką,to zdięcie jest okropne i nigdy bym długiej kiecki nie załozyła do takich butów,ja będę miała trochę krótszą suknię(nie do samej ziemi) i pełne buty pasują mi jak kalosze do mini:) Chrzanie sawua wiwry i założę tona co mam ochotę a suknie mam piekną i pasują tylko sandałki na szpilce.Stopy moje są zadbane i zgrabne i nie wyobrażam sobie by było inaczej.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleee
przeczytałam topik cały i nie wiem czy mam sie śmiać i płakać? a najlepsze były porównania do koszuli męskiej na ślub z krótkim rękawem hahahahahahah,oczywiscie porównanie z kosmosu!Nigdzie nie jest napisane że musza być rajty i ciemiężne buciory,jak można zrobić to delikatnie w piekny sposób Ja wiem że niezgrabna noga i stopy z "haluksami" raczej do sandałek nie pasują ale ja mam delikatną budowę i nie wyobrazam sobie w wielkiej cięzkiej kiecy z "kołem" wystapic i zakrytych buciorach.biore slub w ciepłym miesiacu i wole być narażona na nadepniecie niż na zapocenie sie w rajstopach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska, skoro i tak
zamierzałaś zrobić po swojemu, to po co zawracasz w ogole komukolwiek gitarę?? przyszłaś tu po oklaski?? będziesz wyglądała po swojemu, ok - tylko nie zdziw się, jak cię wyśmieją, że na własny ślub ubrac się nie potrafiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniow
Nie wiem kto powymyślał te wszystkie idiotyczne zasady typu "do jakiej sutuacji jak sie ubierać", ale musiało mu sie cholernie nudzić :P To naprawde głupie stawiać sobie takie nikomu niepotrzebne ograniczenia. Mam sie ubierać tak i tak, bo ktośtam wymyślił, że tak jest elegancko? A czy ten ktoś ma monopol na prawdę czy co? Kretynizm do kwadratu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Wywołujesz mnei do tablicy?? proszę bardzo. Tylko nie wiem, z jakiej przyczyny, skoro w Twoim rozumieniu klasyka mody i zasad nie obowiązuje?? Ok, jesteś nowoczesna, chrzanisz zasady, ale widzę Twoją wściekłość, jak Ci się świadkowa w białej sukni pojawi ;) A że suknia krótka? Proszę, oto sukienka w stylu lat 50-tych - z pełnymi butami. I jakoś, o dziwo, ładnie to wygląda: http://www.retrowow.co.uk/retro_style/50s/a_line.gif Audrey Hepburn w ślicznej, krótkiej sukni i krytych bucikach, wprost spod igly Huberta de Givenchy: http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/audrey_hepburn_suknia_slubna_005.jpg Kolejne przykłady: http://media.bodaclick.com/img/img_reportajes/4881_1281351538_4c5fdf720bfb3. http://j.luxlux.pl/l1331/629f0b04000d00884891dec9/71a49c284fe4978d1ef392761e5b0d1b_thumb.jpg A tu sukienka ślubna w podobny stylu, gołe nogi i piptoły. I modelka zamiast jak Panna Młoda wygląda, jakby się na spacerek i piwko na sopockim molo czy innych Krupówkach wybierała... : http://slub-wesele.com/upload/portal/galerie/zdjecia/1292924850_2_midi_wm.jpg I "śliczna", stylizowana USA-gwiazdka w sandałach ni z gruszki ni z pietruszki: http://bi.gazeta.pl/im/7/5252/z5252307M.jpg Wybór należy do Ciebie. Wolny kraj. Tylko bez bluzgów się uprasza, bo na razie z marszu pojechałaś po bandzie śmiertelnie oburzona, że jakoś nie pieje się tu chóralnie z zachwytu co do Twego "pomysła" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniow gdybyś pracowala
w korporacji albo w kancelarii prawniczej, miałabyś do przestrzegania obowiązkowego tyle zasad ubierania, że głowa mała ;) więc nie klep glupot, ze się komuś nudziło - zasady są, i wielu ludzi ich przestrzega, bo albo chcą, albo muszą, żeby nie narazić się na śmieszność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniow
Owszem komuś się nudziło, ale musiał być genialny, że wszyscy to łyknęli i teraz w pewnych zawodach są tak idiotyczne wymogi. Ja na szczęście mam fajną pracę, w której mogę sie ubierać jak chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Brałam ślub pod koniec lipca. Buciki miałam robione na zamówienie, leciutkie, z mięciutkiej jasnobeżowej skórki, zapinane na guziczek obciągany tą samą skórką. Bynajmniej nie nazwałabym ich "buciorami". Ale jeśli "pierdzielisz", to faktycznie nałóż cokolwiek. Na górę też cokolwiek, np. poliestrową tuniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy sie tak pocicie?
Brałam slub na poczatku sierpnia.Było typowe polskie lato.W kościele chłodno, na sali klimatyzacja a nawet jak wyszłam na spacer na zdjęcia to pot mi po nogach nie leciał.Za to niejeden gość mi na stopę w tańcu nadepnął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleee
nie przyszłam tu dowiedziec sie jak to widzą inne kobiety i Wyszło że polki to tradycjonalistki,zabobonne hetery,i materialistyczno zaściankowe wiejskie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleee
soryyy nie jestem stylistką,cenie twoje rady ale przywoływanie fot z lat 50 to chyba nie ten czas i nie to miejsce Dobrze wiesz że kanony mody to jedno a wieśniackie przybranie to drugie Chcąc założyć sandałki i mieć nogi bez pończoch to chyba nie zbrodnia? lecz podkreslenie własnej figury i zgrabnej nogi co jest złego? że kanon wiesniackiej ponczochy przy 35 stp upale zostanie obalony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kościoła pełne buty i moga byc pończochy samo........... ale but pełen,stopa zakryta(to tak samo jak z rękawiczkami ) . potem możesz tańcować w czym chcesz. idziesz do Domu Bożego po Sakrament. ja przesadnie tradycyjna nie jestem ,ale tak ma być .pokora.(dla patrzących).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeźnik MPEG
ten link nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka wątku robi się
coraz bardziej ordynarna i agresywna... co mają buty wspólnego z wsią i zaściankowością kogokolwiek??? na wsi to się raczej na bosaka latało ;) moze to pomysł dla Ciebie, autorko??? tak niebanalnie i nowocześnie, w dodatku ekonomicznie i ekologicznie - bosa Panna Młoda!!! i zimna posadzka w kościele fajnie ochłodzi spoconą stópkę!! a po prawdzie to złości się biedulka autorka, ze chórku pochwał jakoś nie było i nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś napis
ał, że tylko w Polsce nosi się rajstopy bo u nas wiocha. Etykieta dyplomatyczna nakazuje noszenie rajstop nawet , jeśli jest 50 na plusie. I nieważne czy to są wasze cywilizowane Włochy , Hiszpania czy zapadła wieś Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście tez nie widzę przeciw wskazań by autorka poszła do ślubu w odkrytych butach.Są czasami takie kiecki że kobieta komicznie wygląda w zakrytych butach i pończochach do tej kiecki.A poza tym seksownie wygląda taka Panna Młoda jak ma buty z paskiem zresztą to ślub autorki i robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co wpadać ze skrajności w skrajność. Ani buty "zakryte" nie sa z miejsca topornymi buciorami, ani fanka sandałka nie jest z miejsca "wieśniaczką". Ja osobiście miałam i polecam buty zakryte, ale ze względu na argumenty praktyczne, które tu już padły, a nie "ze wzgledów światopoglądowych". Zadałam sobie trud spojrzenia na przytoczoną pozycję literatury i znajduję: "Edward Pietkiewicz Ministerstwo Spraw Zagranicznych Publikacja ma służyć celom praktycznym jako podręcznik przeznaczony dla przygotowujących się do zawodu adeptów sztuki dyplomatycznej i jednocześnie jako poradnik w zakresie praktyki dyplomatycznej. Te dwie funkcje miały wpływ na dobór materiału i jego układ." Jeżeli bierzecie ślub wagi państwowej, jak Kate i William, to pewnie Wam to dostarczy masy pożytecznych wskazówek (choć po prawdzie w takiej sytuacji macie ludzi odpowiednich do tego, aby pilnować zasad). Jeśli jednak nie macie nic wspólnego z dyplomacją, to cóż... Wolna wola, możecie próbować, ale goście raczej się nie dostosują... Argument zakrywania palców w kościele jako znak szacunku dla sacrum przyznaję, rozbawił mnie ;) Akurat w KK sandał jest obuwiem bardzo uprzywilejowanym, Pan Jezus w takim chodził i odprawiał Ostatnią Wieczerzę, a w wielu zakonach jest to obuwie podstawowe - ojcowie odprawiają w sandałach Msze Święte i nikomu przy zdrowych zmysłach nie przysżłoby do głowy dostrzegać w tym ujmy dla kogokolwiek. Nie mówiąc już o regułach zakonów które mają przydomek "bose", to dopiero wieś wg postu powyżej :P Jak ktoś ma ochotę na ślub "protokolarny", albo jest bardzo przywiązany do dress code naruzconego przez swoją firmę i już się do niego przyzwyczaił, może przecież robić, co chce z własnym wyglądem. Analogicznie - póki Pastwo Młodzi swoim strojem nie obrażają niczyich uczuć religijnych czy patriotycznych :P nie muszą mierzyć się miarą dyplomatów i zazwyczaj tego nie robią, co jest logiczne i zrozumiałe. Protokół dyplomatyczny jest dla DYPLOMATÓW. Zdrowy rozsądek jest dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etykieta dyplomatyczna nakazuje noszenie rajstop nawet , jeśli jest 50 na plusie." trochę to niepoważne bo to niektórych kiecek nie pasuję pełne buty a co za tym idzie jakieś ponczochy oto przykłady: http://www.bridalwave.tv/Cymbeline%201stDec.jpg http://flowerartgarden.com/forum/wp-content/uploads/2009/08/f-8-17cymbeline2.jpg http://i304.photobucket.com/albums/nn196/ForIsabella/cymbeline9.jpg?t=1225187729 albo tu? widzisz w tym przypadku inne buty niż z odkrytymi palcami? bo ja nie http://www.we-dwoje.pl/p/s/5/5/5/27205/1_kupie_suknie_slubna_cymbeline_cannes_z_k.jpg takie przykłady,pierwsze z brzegu dziękuje za uwagę i życzę więcej tolerancji do autorki: To twoje wesele,i występujesz w tym co ci spodoba Pamietaj o tym.buty z odkrytymi palcami to świetny pomysł a tym bardziej jak masz ładne,zadbane i zgrabne stopy. Widziałem nieraz panny młode w takich butach i powiem ci szczerze że to bardzo kuszący widok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy Panna Młoda stawia
na "seksowny" wygląd, to w 9 przyopadkach na 10 wygląda jak tania lampucera, a nie jak Narzeczona... Poza tym co mają kolorowe paznokcie i gołe nogi do "seksu", zwłaszcza pod ołtarzem czy w USC??? No, ale sa gusta i guściki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym co mają kolorowe paznokcie i gołe nogi do "seksu", zwłaszcza pod ołtarzem czy w USC???" Ja ci wyjaśnię :) Faceci patrzą na kobiece stopy i nogi To dla nas seksowne części ciała u kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopy? :D Regres, Ty fetyszysto :D W większości religii (a przynajmniej we 2 największych religiach na świecie) bosa stopa jest oznaką pokory i szacunku. Najwyraźniej widać to w Islamie - do meczetu w butach nie wejdziesz. Ale jak ktoś chce, to i seksowność może z tego wyporwadzić - rzecz osobniczych preferencji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, Ty fetyszysto " No mam tak samo jak Szymon Majewski po prostu zwracam u kobiet uwagę na stopy :P wyczaiłaś mnie :P hehehehe a poza tym mądry tekst strzeliłaś o etykiecie ślubnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argument zakrywania palców w kościele jako znak szacunku dla sacrum przyznaję, rozbawił mnie " mnie tez i to bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, "każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakiś fetysz ma" ;) Nie wiem czy mądry, "nie jestem stylistką" na pewno sie ze mną nie zgodzi, ale ja po prostu nie jestem fanem ekstremizmu, jakiegokolwiek. I chociaż przez chwilę się starałam, naprawdę nie udało mi się dostrzec związku pomiędzy przeciętnym ślubem a balem u królowej Elżbiety. Etykieta dyplomatyczna powstała m.in. po to, aby osoby wywodzące się z różnych kultur podczas spotkania nie obraziły się nawzajem nieumyślnie czymś, co u jednych "uchodzi" a u innych nie. Stąd jakieś wytyczne określające ramy powszechnie uznane za bezpieczne. Na tej kanwie wyrosły inne ograniczenia, które w sumie służą także temu, aby odróżnić "dyplomatę" od "zwykłego Kowlaskiego". Coś jak uniform. Może kogoś kręci "czucie się takim ponad", mnie niekoniecznie. Na przeciętnym ślubie i weselu gdzie spotykają się z założenia ludzie sobie wzajemnie życzliwi i pozostający w osobistych relacjach z Młodymi nie widzę potrzeby udawania klasy dyplomatów ( w ogóle nie widzę takiej potrzeby, jeśli się nie jest dyplomatą). Jeśli ktoś chce, proszę bardzo. Wizualnie nikt krzywdy raczej sobie nie zrobi przestrzegając wysublimowanej etykiety, bo tam dużo jest o umiarze, a on jest zawsze dobry :) najwyżej się trochę pomęczą (współczuję facetom - nie móc zdjąć marynarki... te reguły nie powstawały z myślą o żywiołowej zabawie w stylu wolnym na parkiecie). Ale nie zgadzam się na tyranię tego rodzaju poglądu jako jedynie słusznego. Co więcej, wcale nie uważam, żeby wygląd "do bólu elegancki" był jedynym pożądanym dla Pary Młodej. Jest wiele innych sympatycznych opcji poza tą jedną, które są równie warte rozważenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podstawowe zasady savoir-vi
savoir-vivre i dziwie sie ,że wogóle zakładasz taki temat ...no ale cóż . Kiedyś takie rzeczy były oczywiste a teraz to jak dziwactwo . Upadek obyczajów ... Sa przecież byty ,które są niewiele zabudowane i z pewnością będą pasować .Bo jeśli tak stawiasz sprawe to uważam ,ze suknie tez mozesz mieć np niebieską a nie białą ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehhehehehehxxxc
No na tym filmiku to ELEGANCJĄ aż bije po oczach, sandąłkowe panny młode mam nadzieje ze pojdziecie śladem tej pary, w końcu jakim prawem ma się chłop gotować w koszuli i pełnych butach :D:D:D http://www.youtube.com/watch?v=7MLSkMz1xaU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×