Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lewandowska b.

Powiedziałam facetowi że miałam dużo partnerów, a to nie prawda, jak wybrnąć?

Polecane posty

Gość lewandowska b.

Trochę wypiłam a że akurat zaczeliśmy sobie opowiadać trochę o sobie, to jak zapytał czy mam już "taki doświadczenia" chodziło o jakies tak pozycje, to powiedziałam że TAK, PEWNIE. Rzuciłam jeszcze wzmiankę o tym że miałam NIEJEDNEGO faceta. Myślałam że on nawet nie słucha i tak jakoś wyszło, dopiero potem zauważyłam że on chyba to wział do serca, jakoś traktuje mnie jakbym naprawdę była doświadczona. A prawda jest taka że miałam jednego faceta z przypadku i drugiego z którym mało robiłam więc jestem zielona, nie wiem jak mam sie mu teraz przyznac, czy warto wogóle wracać z nim do tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
może po prostu obciągnę mu lodzika, co o tym sądzicie? myślę, że to będzie najlepsze rozwiązanie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
chciałam go tylko podpuścić żeby po pijaku sie przyznał czy też miał wiele partnerek czy jest prawiczkiem , no bo ma już swoje lata 39 lat a ja 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
lubię pisać sama do siebie, ale jestem popierdolona :D, ide obciagac bo jeszcze duzo mi zostalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaallllaaa
wbrew pozorom faceci wcale nie lubią aż tak doświadczonych kobiet, wolą być tymi mistrzami, którzy to właśnie uczą kobietę i to ona z nimi odkrywa prawdziwą rozkosz. Poza tym, facet nie chce kobiety prrez której łóżko przeszły tabuny facetów. Co to za pytania z jego strony? Długo się spotykacie? Nie powinien zadawać tak osobistych pytań, zwłaszcza jesli nie jesteście parą i gdy nie sypiacie jeszcze ze sobą. Prawdopodobnie chciał cię wypytać, aby sprawdzić czy można cię zaciągnąć do wyra i jesteś łatwa czy też odpowiesz mu wymijająco i bedziesz dla niego wyzwaniem a może i kandydatką na dziewczynę na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możesz sprostować ;) porozmawiać kiedyś szczerze i powiedziec ż elubisz się zgrywać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
jestesmy parą od 6 lat tzn spotykamy sie ze sobą ale od roku poprosił mnie o chodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaallllaaa
Pytanie, jak masz teraz z tego wybrnąć? Na twoim miejscu juz niz bym na ten temat nie mówiła....Ale pamietaj, że nie opowiada się takich głupot:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
tzn od roku prosił mnie o chodzenie ale sie jeszcze nie zgodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaallllaaa
no ale maiałas Niejednego faceta, a dokładnie dwóch a jeśli z nim sypiasz to sie zorientował , że guzik a nie doświadczenie masz. Może więc cię traktować tylko jako kłamczuchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
Wszystko wyżej to podszywy. No więc tak - w tamtej chwili wydawało mi sie że wypadnę na pewniejszą siebie jeśli rzucę takie tekst. Nie przywiązywałam do tego wagi, tymczasem widzę jednak że jego zachowanie wskazuje no to że uważa że mam lekkie podejście do tematu. Czy sie zorienował- nie sądze, bo nawet jak kiesko wypadam to on może mysleć że np. On mi sie nie podoba lub że po prostu jestem w tym słaba pomimo tych "partnerów". teraz widze że to było głupie, bo on nie rozumie tego że mam lęk przed tym jak wypadnę itd, i coraz bardziej mi to przeszkadza. Ale jak powiem mu prawdę (zresztą nie wiem jak) to może nawet mi nie uwierzy? Pomysli że chcę z siebie zrobić niedostepną itp. W każdym razie dociera do mnie że dużo straciłam w jego oczach na tym że pokazałam się w ten sposób. To nie fair, bo to przecież wogóle nei ejst prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewandowska b.
Dosłownie nie wiem co robić bo jakoś mi nie pasuje żeby nagle mu teraz to wszytko wyznać i pokazać mu ze nic kompletnie nie potrafie i potrzebuje pomocy. Może i to bywa skuteczne ale jakby mnie wyśmiał i uznał ze mi nie wierzy to bym sie załamała. Aha - nie jesteśmy parą, to miałbyć tylko romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×