Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfghj,cx

czy istnieje przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna, bo ja mysle, ze facet to nawet

Polecane posty

Gość asdfghj,cx

ja mysle, ze facet palcem nie kiwnie by pomoc, by przyjechac, by po cieszyc kobiete - przyjaciolke jesli pocichaczu nie liczy na jakies ruchanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmierzch wilkołaka
no kurde taka prawda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oniemialam...
Nieprawda..ja mam przyjaciela od lat i zawsze moge na niego liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze trzeba zdefiniować co to jest przyjaźń. Poza tym jeśli facet nie jest gejem to ciężko mu będzie w ogóle nie reagować na wydekoltowaną "przyjaciółkę". Tak zostaliśmy stworzenie, i nie twierdzę że nie da się nad tym zapanować, ale myśl o seksie na widok tzytzka to niestety naturalna reakcja. No i ja nigdy nie miałem przyjaciółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurze łapki
istnieje ale pod warunkiem ze obojgu chodzi tylko o przyjażń i jedna strona drugiej nie pociaga,ale niestety to sie rzadko zdaża heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle tak samo, ale o kobietach, ze zadna palcem nie kiwnie, jak nie bedzie miala w perspektywie jakichś korzysci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniogomez
Podtekst seksualny zawsze istnieje ... pytanie czy zawsze tylko ze strony mężczyzny? Uważam, że zes trony kobiety również ... Ale najważniejsze to umieć odpowiedzieć sobie na pytanie co jest ważniejsze ... bo naprawdę można wiele stracić ... jestem ciekawy opinii innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy może istnieć przyjaźń
między siostrą a mężem siostry ... ja mam taki przypadek ... mój mąż i moja siostra świetnie się dogadują ... czasem mam wrażenie że ona bardziej ceni mojego męża niż swojego narzeczonego :) nie obawiam się bo wiem że siostra świństwa mi nie zrobi, mężowi też ufam ... ale jestem ciekawa co wy o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurze łapki
nie wiem jak jest u innych,ale ja np.nie poszłam bym do łózka z facetem który by mnie nie pociagał,mogłabym sie fajnie z nim dogadywac,bawic,lubic jego towarzystwo,ogólnie mówiac przyjażnic,ale nie poszłabym do łózka dla samego sportu. Wogóle jesli nic nie poczuje do faceta to sam seks nie wchodzi u mnie w gre heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdjbkdbskfj
Według mnie nie. Zawsze któraś ze stron, prędzej czy poźniej, poczuje sie poszkodowana. Koleżeństwo - jasne, przyjaźń - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurze łapki Co nie znaczy że on się wieczorami nie trzepie wspominając twój dekolt, albo co tam masz seksownego w sobie. Wiem z doświadczenia że nie istnieje przyjaźń między kobietą a facetem, gdzie któreś z nich by nie marzyło po cichu o czymś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurze łapki
rus1 Ja cała jestem seksi hehehe ale czy on tam bedzie trzepał sobie cos czy nie mnie nie interesuje heheh Fakt jest jeden ze temat rzeka,stary jak swiat a w zyciu tak naprawde jest to ciezki orzech do zgryzienia bo tak jak wszyscy wiemy zawsze jedna ze stron bedzie liczyc na cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie liczyć. Najczęściej to ukryte marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie koleżeństwo tak czasem się spotkać, pogadać ale przyjaźń? chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurze łapki
rus1 ale marzenia zazwyczaj chce sie realizowac co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej tak, ale świadomość że po wyznaniu miłości już nic nie będzie tak samo, często nie pozwala się ujawnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurze łapki
nie zawsze to sie tak kończy bo czasami okazuje sie ze druga strona mysli tak samo. wiec warto zaryzykowac a jesli nie ma wzajemnosci to po co marnowac czas i energie na cos co nidgy nie bedzie w zasiegu reki i cierpiec patrzac ja druga strona układa sobie zycie z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko czy nie lepiej
się sprzyć wiedząc że podjęło się wyzwanie? czy może żyć w przyjaźni ale ze świadomością że nie do końca jesteśmy szczerzy, więc co to za przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mężatki z siostrą powyżej
czy nie przeraża Cie to że twoja sis bardziej docenia twojego męża w nie swojego przyszłego ... moze powinna znalezc inny obiekt zainteresowań ... bo tu chyba jakies ukryte uczucie jednak jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bersheka
Zgadzam się ... jesli kogos cenisz bardziej niz faceta z którym jestes to co czujesz do tego drugiego? bo chyba nie tylko przyjaźń co ... hehe ... niestety ale nasze serduszka są mocno zakrecone i nie zawsze usmiadamiamy sobie to co dla ludzi z boku moze byc oczywiste ... przepraszam za brak polskich znaków :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a można przyjaźnić się z kimś jeśli pociąga fizycznie ? np faceta pociąga atrakcyjna zgrabna kobieta , której odznaczają sie majtki w spódniczce i tzytzki jej wypływają , facet sie glapi a kobierta ma pretensje że jemu chodzi o seks nonsens to samo z kobietą, niech przyjazni sie z narzeczonym koleżanki, przystojny, wysoki,ładnie pachnie i ma seksi tyłeczek i jest męski :) i weź nie myśl o seksie bo to świadczy że jesteś rozpustna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bersheka
można udawać że to jest tylko przyjaźń. jesli druga osoba pociaga nas fizycznie to granica przyjaźni dawno została przekroczona. tylko co dalej powiedziec czy czekac a moze i druga strona czuje podobnie? to nigdy nie jest łatwa decyzja bo wiadomo kto pierwszy się rzyzna ten przegrał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghj,cx
z kazdym dniem. jak bedzie gruba i brzydka to sie nie bedzie chcial z nia przyjaznic wlasnie :o a definicja przyjazni? hmm no nie wiem. ja mam np przyjaciolke, ktorej moge powierzyć kazdą tajemnice. czesto sie spotykamy i odwalamy jakieś smieszne akcje. po prostu dobrze sie razem bawimy we wlasnym towarzystwie. spotykamy sie, gadamy.. pomagamy sobie w kazdej trudnej sytuacji. mam poczucie ze zawsze moge na nia liczyc. i tak juz jest od 7 lat. miałam podobnych kolegow czy przyjaciol plci meskiej, ktorymi ja nie bylam kompletnie zainteresowana jako mezczyznami no i bywalo zajebiscie, no ale wlasnie.. wszystkie sie zakonczyly bo albo sie zaczynali do mnie dobierac albo wyznawali mi milosc. troche to przykre. taka swiadomosc ze jakis facet sie z toba spotyka, albo oferuje pomoc tylko dlatego, że liczy na jakies ruchanko i chodzi mu tylko o kawalek skóry i szpary miedzy nogami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×