Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greghtrhnjy

za ile bedzie porod?

Polecane posty

Gość greghtrhnjy

mam pytanie do kobiet ktore niedawno rodzily bylam wczoraj na ktg i moja lekarka mi pow ze mam rozwarcie na 2 cm dzisiaj po kawalku odchodzi mi czop ale jest brazowy ile czasu minelo u was od odejscia brazowego czopa do porodu?moge liczyc sie z tym ze to kwestia godzin?jutro mam ktg znowu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greghtrhnjy
co za fachman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty chcesz od dziewczyny
ja rowniez jestem ciekawa tematu... za dwa tyg mam termin porodu ale dziecko strasznie pcha sie na swiat. jeszcze ten czop sluzowy mi nie odpada... ale chetnie poczytam jak to jest i za jaki czas mozna sie spodziewac porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
Ja po wizycie mialam 4 cm rozwarcia, na drugi dzien zaczal odchodzic brazowo-krwisty czop sluzowy, pojechalam do szpitala gdzie dokonali niedanej proby wywolania porodu. Do domu wrocilam z 5 cm rozwarciem a porod mialam wywolywany po nastepnych dwoch tygodniach, tym razem zakonczony sukcesem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muuuahh
A wlasnie mnie tez ten temat ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
dodam ze w rezultacie urodzilam 4 dni po terminie, a pierwsza proba wywolania porodu byla w 38 tygodniu. Plusem mojego rozwarcia byl fakt ze urodzilam w 40 min od pierwszego skurczu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muuuahh
Mamaaa ty to musialas sie meczyc co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muuuahh
hm a moze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
wlasnie nie zmeczylam sie ani troche bo za pierwszym razem po prostu lezalam pod kroplowka z oxy 4 godz i sie nudzilam (bez skurczy), a za drugim urodzilam tak szybko ze nawet sie nie zdazylam zmeczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muuuahh
Ale masz fajnie. a jaki tryb zycia prowadzilas w ciazy? duzo sie ruszalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
wiekszosc ciazy sporo sie ruszalam, ale od 28 tygodnia mialam nakaz oszczedzania z powodu skracajacej sie szyjki, przestrzegalam go do ok 36 tygodnia i chyba i tak za dlugo bo dziecku jak sie okazalo wcale sie nie spieszylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czop może odchodzić na 2tyg przed porodem, z rozwarciem też można trochę pochodzić, więc trudno stwierdzić kiedy urodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muuuahh
Moja kolezanka tez b.szybko urodzila. mam nadzieje ze ja nie bd meczyc sie ponad 12h. tp 2.07.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
tez rodzilam latem, 16 sierpnia. Nastaw sie pozytywnie bo tak czy siak nie masz wplywu na przebieg porodu. Ze swojej strony zycze Ci takiego jak moj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia 06
u mnie prowadzaca nic nie mowila o rozwarciu, szyjka zamknieta, ale dziecko jest juz bardzo nisko główka i mówiła zebym do 23maja donosiła (zamkne 37tydz) to ja juz w panice ze w kazdej chwili moge rodzic.... chyba mnie nie potrzebnie nastraszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia 06
kobietki wypowiedzcie sie jeszcze na ten temat...przezyłyscie to wiec warto poczytac o tym jak to wygladalo w niektorych przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja powiem jak było
u mnie. O 14 chlusnęły mi wody i zaczęły lecieć razem z tym śluzem. O 19 miałam już takie skurcze, że ledwo na porodówce się pozbierali, żeby mnie przyjąć. Nawet to śmieszne było, jak latali jak z piórem, choć nie powinno mnie śmieszyć, bo mały urodził się w 34 tygodniu i był do góry, a poród zaczął się wypadaniem pępowiny co skończyło się cc. Nie chcę Was straszyć, napisałam tylko jak było u mnie, żebyście sobie nie dobierały do głowy, bo to jest indywidualna sprawa. Ja w dzień kiedy mnie wzięło akurat leżałam sobie cały czas przed kompem, tylko rano trochę pozamiatałam podwórko i NIC nie wskazywało na akcję. Żadne bóle, żadne ruchy NIC. Do końca 6 miesiąca leżałam plackiem niemal. W siódmym poczułam się super i lekarz pozwolił się poruszać. Nie wiem ani ja ani oni co spowodowało poród przedwczesny. Z małym na szczęście wszystko dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie czop odszedł w niedzielę o 22 , zaczęłam plamić- nie było innych objawów.Urodziłam we wtorek o 14 pierwsze skurcze zaczęły się we wtorek w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja leżałam w szpitalu kilka dni przed porodem, rano przy badaniu nic się nie działo, ale w ciągu dnia odchodził mi po "kawałku" czop i mały był mało aktywny, lekarz podczas obchodu wieczornego zbadał mnie i stwierdził rozwarcie na 2 palce, dał mi 2 czopki kazał mi iść pod prysznic i po godzinie byłam już na porodówce a po 5 godzinach syn był na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja powiem jak było
Aha, jak przyjechałam to miałam 2 cm rozwarcia i już nie dało się zatrzymać akcji. Dodam, że koleżanka z łóżka obok miała większe skurcze wykazane na ktg niż ja, a ona była w 30 tygodniu i nic nie czuła, a ja zwijałam się z bólu. Dopiero jak mężowi kazali liczyć te skurcze i się okazało że są co 2,5 minuty i trwają 2 minuty, to zaczęła się panika. :) I ta przerażona mina pielęgniarki jak mnie położyli, że pępowina na wierzchu, a mały do góry główką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po odejsciu czopa
urodziłam w 40 minut. Trafiłam na porodówkę z 1 cm rozwarcia i zerowymi skurczami, ale byłam po terminie i mnie położyli na obserwacji. Nagle odszedł czop i akcja się rozkręciła błyskawicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdljkljdkel
bardzo ciekawe a jakie skurcze mialyscie na ktg?znaczy sie jaka skala?i jak bolaly?co do czopa to tez jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja rodziłam w styczniu tego roku. 2 cm rozwarcia miałam 1,5 miesiąca az do momentu przyjęcia na porodówkę. Czop zaczął mi odchodzić gdzieś około na 3 dni przd porodem. Ale wiem, że może odejść znacznie wcześniej. A rodziłam 14 godzin:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jaki czop dziewczyny!!! czop podbarwiony mocno krwią- poród do 24h zwykły czop galaretowaty z czerwonymi bądź brązowymi niteczkami.. może być na 2 tyg przed porodem. brak odchodzącego czopu też o niczym nie świadczy. więc nie nakręcajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda. Często jest tak, że czop odchodzi razem z wodami przed samym porodem. Ja też czekałam kiedy w końcu zacznie odchodzić. Przeźroczysty zaczął odchodzić na 3 dni przed porodem a podbarwiony krwią w dzień porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekjfdewjfjrfijrjgf
a jak mozna przyspieszyc porod?jajestem 3 dni po termine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz111
u mie skurcze co 5 min. Jade na porodowke a tam z ktg pielengnierka stwierdza ze nie takie czeste i nie tak bolesne-co ona tam wiedziala- lekarz mowi ze 4 cm i to jeszcze potrwa. Jedziemy na gore a ja co chwila staje bo boli. Winda stanela ,pielengniarka sie smieje ze jeszcze tam urodze. Na sali leze i czuje ze dzieciak wychodzi i dre sie z bolu. Ona na to ze jeszcze za wczesnie i zeby nie przec. Ja nato ze nie moge bo wychodz no to spojrzaja i dzwoni do lakarza ze to jednak juz.Od miezenia rozwarcia na 4 cm,minelo jakies 40 min. Moral taki: Słuchajcie kobitki swojego ciala a nie lekarza !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda. Mi zaczęły w domu wody odchodzić i dostałam lekkich skurczy. O 18 pojechaliśmy do szpitala a tam mi mówią, że to jeszcze nie poród. Że to pewnie czop mi odchodzi bo pęcherz cały. Ale wzieli mnie na porodówke. Okazało się, że to jednak wody odchodziły a o 9 urodziłam córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdijidioqdpo
chcialabym juz urodzic to czekanie jest straszne i niewiadomo jak i kiedy sie zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×