Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

malapannamloda - widzisz Ty masz teścia który pije a ja mam teściów nie pijących mających dużo kasy takich "wszystko dla ludzi" także to wesele to też pewnie dla ludzi chcieli nam zrobić ale się zdziwią jak im damy zaproszenie i dowiedzą się że na ślubie będzie 90 osób mniej i nie bierzemy od nich kasy:D ale ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malapannamloda, ja jestem taką złodziejką pościeli, że mój ukochany sam wpadł na pomysł wyciągania dwóch kompletów już na samym początku naszego związku :P Heh no cóż... jak on wróci to zaraz po naukach przedślubnych pójdziemy na romantyczne przedślubne badania genitaliów :P A my ostatnio zaczęliśmy rozważać "Can you feel the love tonight" na pierwszy taniec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nie podoba ci się swój link? śliczne te domki :D u mnie we wsi sa działki do 45 tyś za 12,5 ar :D he he chciałabym widzieć ich miny :D a to nie mogę powiedzieć teście co chwilę się pytają co u nas teraz teściu jak dowiedział się że będzie pierwszy raz dziadkiem to od kilku tygodni nie pije. on ma takie schizo że jak wypije to do teściowej się rzuca. smutne ale prawdziwe. zmiana tematu... u mnie działki sa tanie bo 45 tyś nie jest dużo a u A. w mieście już mają po 80 - 100 tyś za tyle arów co u mnie. więc różnica jest... co do dzieci to ja już też bym chciała... jakby trafiła nam się wpadka to nie rozpaczałabym ale chce to wszystko po kolei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa jach mamy czas też jest całkiem fajna :P my chyba wybierzemy bon jovi always bo jedynie z tą piosenką mamy wspólne tajemnice nie wliczając reggae :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam też się bardzo podobają te projekty tylko musimy wybrać który dach 2-spadowy czy cztero - ale to najmniejszy problem:D W mieście w którym mieszkam jest 80 tyś mieszkańców i w mieście działki 10 arów to koszt 100-150 tyś więc to masakryczne ceny już pół domu za do by było:) A ta o której pisałam, że kosztuje już teraz 7,5 tyś za ar czyli za 10 arów 75 tyś to też na wiosce tylko że od miasta w którym mieszkam obecnie 5 km czyli blisko a u mojej mamy to już jest odległość bo 20 km od miasta i tam może znajdę 10 arów za 40 tysięcy ale wątpię. Także wole trochę dalej ale działka tania i jak coś to mama zawsze blisko a pomoc może się przydać. Ale u Was to bardzo tanie te działki 45 tyś za 12 arów u nas nie możliwe do znalezienia. To wasi chociaż okazują zainteresowanie. A "moi" - jak to brzmi:) masakra to w ogóle mają gdzieś mój u nich ostatnio był tylko coś wziąć (ma u nich swoje rzeczy- narzędzia) i wyszedł i nikt nawet się do niego nie odezwał, także brak słów. Widzisz wyższy cel- dziecko- może spowoduje że i teść się poprawi- będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to jest wioska... do jednego miasta 8 km do innych po 17 a do Opola 30km... wiec cisza spokój :P co do teścia myślę że to chwilowe :p ale dobre i to :P myślę że i twoim teściom znudzi się taka postawa :P może kiedyś będziesz najlepszą synową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och... miałam już przedtem napisać o tych zamiennikach... nie myśleliśmy o tym jeszcze ale chyba najlepsze byłyby pieniążki :P wino też jest super :P ja chciałam od brata dostać w prezencie wino które otworzylibyśmy dopiero w 25 rocznicę ślubu :) to takie romantyckie by było :P http://www.siedemmorz.pl/ moze cos takiego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tz ja myslam zeby bylo tradycyjnie czyli kwiaty ewentualnie znajomym mozna powiedziec zeby jakies winko albo lotto ;p napewno nie bedziemy umieszczac zadnych wierszykow chociaz jeszcze nie rozmawialismy na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
ja brałam ślub w 2011 (a sale zamawiałam z 5-miesięcznym wyprzedzeniem) ale mój kuzyn ma zaklepaną na sierpień 2013 roku. mi się to wydaje troszkę absurdalne, ale takie są teraz terminy... Akurat kuzyn robi wesele na 200 osób, a takich sal w okolicy jest nie za wiele, dlatego taki długi termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko ale się rozpisujemy, nie nadążam :D ale dobra zaczynam wszystkim odpisywć :D co do ciąży, też nie płakałabym zbytnio gdybyśmy wpadli :P chociaż wolałabym już teraz wstrzymać się do ślubu, tzn. do po ślubie :) może od stycznia zacznę brać jakiś folik czy cuś. co do mojego mieszkania z teściami, to raczej jest opcja na stałe a nie tymczasowa :D ponieważ teściowie mają duży dom, a mój M. sam tam z nimi mieszka dlatego pewnie przyjdzie mi tam mieszkać do samej śmierci! :P (chyba;)) wiem w co się pakuję i trochę się boję ale chyba nie mam wyjścia i mam nadzieję, że jednak będę się z teściami dogadywać...ehh.. ale warunkiem była osobna kuchnia i łazienka inaczej NIGDY w życiu bym nie poszła do NICH :D trochę denerwuje mnie że będzie wspólne wejście ale może jakoś się ogarniemy :) okaże się w praniu :D molekularna, tak jak piszesz wydaje mi się że to wszytsko nie jest kwestia odległosci tylko tego, aby zbudować dystans miedzy sobą i tego żeby każdy wiedzial gdzie jego miejsce. a ja jestem osobą która jest mało asertywna i raczej wolę odpuścić i ustąpić niż się kłócić.. tzn. jeszcze zależy o kogo chodzi :) ale do teściów mam respect do nich, bo są spoko i chyba nie będę się z nimi kłócić :) CHYBA :D co do dolegliwości pęcherza i wgl kobiecych dolegliwości to też mnie często coś łapie ;/ nie wiem w sumie od czego, chyba taka już moja natura. malapannamloda, moj M. też ma zdolności nadprzyrodzone do "rozwalenia" sobie czegoś, albo złamania, średnio raz na pół roku jakiś gips albo rozcięty paluch :D Amelka, właśnie obawiam się tego że teściowa będzie do swojego "najukochańszego, namłodszego, najlepszego" synusia przybiegać z obiadkiem jak tylko ja zaniemogę :D hehehhehe :) babka śląska, to trochę lipa, że teściowie wybierają wam gości. u nas jest taki układ, że robimy "po staremu" i ja płacę za jedzenie, salę, kwiaty, suknię, i moję wyposarzenie a M. za fotografa, orkiestrę, kamerzystę, samochód, obrączki, wódkę, napoje. chyba wszystko wymieniłam, bo nie jestem pewna :D co do czegoś zamiast kwiatów, to ja chcę słodycze, zabawki, przybory szkolne- coś z tych rzeczy dla dzieciaczków z domu dziecka. wogóle dziewczyny ja mam bzika na punkcie chorych, opuszczonych dzieciaczków i wszytskie chciałabym zabrać do domu :) rozmawialiśmy kiedyś z moim, że gdybybyśmy (nie daj Boże) nie mogli mieć dzieci, to chciałbym adoptować dziecko. piosenki jeszcze nie mam, ale też lubię disco polo, tak jak malapannamloda :D chyba powiedziałam wszystko co chciałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka89 ------------- 27.07.2013 - 23 Amelka_:* ----------- 10.08.2013 - 22 baba śląska --------- 15.06.2013 - 25 malapannamloda ----13.04.2013 - 24 taka sobie jaa-------13.04.2013 - 25 molekularna --------- 20.04.2013 - 24 a i dziękuję za życzenia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię kwiaty ale mimo tego, że będę miała przyjęcie to tych bukietów byłoby trochę i co po 5 dniach musiałabym je wyrzucić a wino to taka fajna pamiątka i pijąc je wspominałabym sobie ślub:D Ale właśnie żeby nie było że w ogóle nie dostane kwiatów to dziadkom nie dawała bym wkładki z wierszykiem o zamienniku. A jeśli chodzi o koszt to myślę, ze wino można kupić w cenie kwiatów a nawet taniej bo dobre winko za 20-30 zł można kupić a kwiatki to tak 30-40 zł, więc nie powinno być że wymyślam i anciągam na koszta bo koszt ten sam:D A co do prezentów/kasy to dajecie do zaproszenia wierszyk jakiś że kasę ? Bo ja tak się zastanawiam bo będę miała rodziców rodzeństwo chrzestnych i dziadków i głupio mi tak najbliższym pisać że chce pieniądze i nie wiem ale wolałabym dać jednak wierszyk że kasę bo boje się ze dziadki odwalą jakiś prezent który mi ani potrzebny ani ładny wiecie jak to z dziadkami chociaż myślę że daliby kase albo moja teściowa żeby mnie wkurzyć kupi coś w swoim bezgustnym guście:D A chcemy pieniądze a nie prezenty bo chcemy zmienić auto na lepsze i chcemy kupić działkę wiadomo, ze nie wystarczy na działkę ale zawsze to już jakaś część mniej do odłożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he co do kwiatów - nam to obojetne... :P ale pieniążki by się przydały nie powiem :P co do ciąży - też nie płakałabym ale myślę że jeszcze jest czas :P już mamy uzgodnione że jeśli z jakiegokolwiek powodu nie będziemy mogli mieć dzieci to adoptujemy. a nawet jeśli będziemy mieli to chcemy jakiemuś dziecku pomóc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczere niee... ale dzisiaj się zastanowię to wam napiszę :P a ty z jakich byś chciała? muszę się wygadać... palec boli jak nie wiem co.. :( a wczoraj przy zmianie opatrunku to płakałam jak małe dziecko... mój A zastosował dość drastyczną metodę ale jakby zrobił to wolniej to jeszcze bardziej by bolało :( potem mnie tak cudownie przepraszał ale dzisiaj boli nieziemsko a na dodatek zaczyna swędzieć brrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam nad czerwonymi rozami lub herbaciane albo sloneczniki.. no nie wiem a co do paluszka to moze jakies srodki przeciw bolowe ewentualnie kupic 0,5 czystej wody i znieczulic sie od srodka ;p taki zarcik oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zaczyna swędzieć to bardzo dobrze. Jak mnie coś boli, to w ramach przygotowań do ciąży powtarzam sobie "nie histeryzuj, bądź twarda, poród będzie gorszy" :P Spróbuj :P A co do kwiatów to ja główkuję od miesiąca :) Na początku byłam uparta na kalie i koniec. Moja suknia będzie skromna i biała (nie ecru) i chciałam do wykorzystać do tego, żeby dodatki były w stylu takim trochę anielskim ;) Biżuteria to kryształki i do tego bukiet z białych kalii (wygląda skromnie ale nowocześnie) i kalia w blond włosach, no aniołek. Ale przeglądam sobie czasami prettywedding.pl (polecam, btw ;) ) i tak mi się spodobały też kolorowe kwiaty, np róże w różnych kolorach albo w ogóle fioletowe storczyki :P Bardzo dużo bukietów mi się podoba, dobrze, że jeszcze tyle czasu do ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he nom też prawda... powiem ci molekularna że chyba działa :D a niestety nie mogę teraz alkoholu bo to rozszerza naczynia krwionośne :( a czasem przydałoby się ... ja myslałam albo róże albo storczyk ... podoba mi sie też lawenda albo konwalie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczne te domki:) Amelka-pytałaś czemu mój M. nie chce się budować. Po 1-ceny działek u nas wahają się w okolicach 130tys. za ok. 500 m2 - mam tu na myśli dzielnicę domków jednorodzinnych ok. 20min od centrum mojego miasta. Oczywiście można byłoby kupić dalej, ale potem byłby problem z dojazdem miejskim, potrzebowalibyśmy 2 auto, no a ceny paliw po prostu zniechęcają. Po 2-stać by nas było tylko na działkę, reszta na kredyt i to pewnie min. 250 tys , a te kwoty już przerażają mojego M. A po 3- za 130 tys. to mamy prawie mieszkanie blisko mojej pracy, w centrum, wszędzie blisko. Fakt-płaci się czynsz, ale przynajmniej ma się ten luz psychiczny, że nie ma się kredytu na 30 lat. Co do zamienników za kwiaty-osobiście wolałabym wino, ale nie chcę tego pisać na zaproszeniach, więc poproszę o to tylko osoby z mojego najbliższego otoczenia-rodzeństwo, znajomych, rodziców. Właśnie wczoraj rozmawiałam o tym z moim M., że fajnie byłoby takie wino otwierać co 10 rocznicę ślubu:) zamierzam dożyć do 50 rocznicy:D! a kwiaty? bukiet na pewno będzie biały; zastanawiam się nad tulipanami, ale te chyba źle by wyglądały we włosach. Ewentualnie róże lub storczyki. Podobają mi się też mocno fioletowe bukiety, ale nasza sala weselna ma biało-zielony wystrój i jakoś tak sobie wymyśliłam, że to takie nasze podstawowe kolory:D nawet zaproszenia będą biało-zielone:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze jeszcze za wczesnie zeby cokolwiek wybierac ale caly czas cos do glowy wpada a to kwiatki a to zaproszenia my w sumie jeszcze musimy z tych wazniejszych spraw podjechac do zespolu i fotografa bo narazie tak wstepnie rozmawialismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też niczego nie zamierzam jeszcze kupować. w końcu do ślubu ponad rok czasu. po prostu mniej więcej wiem czego chcę, co chciałabym mieć, a czego nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka śląska, ale fajne postępy w wadze :) też bym tak chciała, chyba muszę się trochę zmobilizować :D póki co mam podejście takie jak któraś z was miała w opisie, czyli "...zacznę od jutra.." :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi ja już schudłam ile chciałam ale wiadomo "apetyt rośnie w miarę jedzenia" więc może mi się uda :P jak na razie nie udaje mi się to wręcz powiem że zaniedbałam trochę ćwiczenia i dietę i w tej chwili mam 1 kg więcej :P ja wam powiem że w tej chwili nie wiem czego chcę ale przecież jeszcze mamy tyle czasu :P godzinę temu zmieniłam opatrunek :P już tak nie boli :P nawet mogłam skropić ranę woda a wczoraj za nic bym tego nie zrobiła :D swędziiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kompletnie nie nadążam za waszym pisaniem :) zrozumiecie, jak będziecie mamami ;) ale dzisiaj troszkę poczytałam :) co do witamin: brałam Falvit Mama, ma najlepszy skład i brałam dopiero w ciąży - nie ma sensu przed, kwas foliowy Folic jest drogi i nie ma sensu tyle przepłacać, polecam Puritans pride, 250 tabl http://www.doz.pl/apteka/p5441-Kwas_foliowy_tabletki_suplement_diety_250_szt - ja taki brałam :) A kiedy Amelko chcesz mieć dziecko, że już bierzesz kwas foliowy? Powinno się brać tak ze 3 mce przed zajściem w ciążę, chociaż, to zależy kiedy zajdziesz i jak się odżywiasz, bo jeżeli jesz dużo warzyw, nie ma potrzeby pchania w siebie tabletek :) bukiet - wedlug mnie ciężka sprawa - do cywilnego wzięłam róże, bo nie było kantadesek, teraz stawiam na kantadeski, chyba że coś innego mi wpadnie w oko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molekularna - kalie są piękne, ale zobacz kantadeski - bardziej "stonowane" i mniej pogrzebowe malapannamloda - palec niedlugo przestanie bolec :) i rzeczywiscie, z pewnoscia poznasz w zyciu rzeczy, ktore bola bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka1 :P wiem wiem każda mi to mówi :P poród będzie cięższy :P kantadeski też są piękne ale ja chyba postawię na storczyki lub im podobne kwiaty i róże gdyż są niezastąpione :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×