Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czerwień mojej krwi

Boję się seksu

Polecane posty

Gość Czerwień mojej krwi

Witam. Jestem 22-letnią studentką. Od kilku lat cierpię na fobię społeczną i depresję, co utrudnia mi normalne kontakty koleżeńskie. Nie lepiej jest w sprawach damsko-męskich. Chociaż zdarzało się, że podobałam się facetom, zawsze uciekałam, kiedy czułam, że i mnie ten ktoś nie jest obojętny. Myślę, że wynika to przede wszystkim z tego, że mam problemy z poczuciem wartości i okazywaniem uczuć. Z natury jestem typowym introwertykiem - mało mówię, żyję raczej w swoim świecie, sprawiam wrażenie chłodnej i melancholijnej. Inna sprawa, że wciąż brak mi zbytniego obycia towarzyskiego. Mężczyźni mnie szalenie pociągają, ale równocześnie krępują. Poza kilkoma kumplami właściwie nie mam zbyt często okazji, żeby ich lepiej zgłębić. Nigdy nie miałam chłopaka, nie całowałam się, nie uprawiałam seksu, nie okazywałam nikomu uczuć. Nawet przypadkowe dotknięcia, spojrzenia wywołują we mnie zawstydzenie. Unikam za wszelką cenę bliskości, publicznych manifestacji uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regresu pracuje do 15
no i ?????????? kogo to obchodzi??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres____bb
Ja jestem prawiczkkiem i mam to samo. Nawet nie trzymałem dziewczyny za rękę. Mimo,że niektóre chciakły utrzymywać bliższy kontakt ze mną. Boje się upokorzenia i osmieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Jak cię nie obchodzi, to nie właź tutaj i tyle. Napisałam, bo jest to dla mnie nie lada problem, ten dziwny rodzaj skrępowania. Zastanawiam się z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
U mnie chyba to samo. Boję się, że nie będę w stanie zadowolić faceta, że moje pieszczoty nie dają mu rozkoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Proszę mi coś poradzić, czuję się naprawdę przygnębiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regresu pracuje do 15
stul pyska odpowiada to z tego, ze masz mamusie swietojebliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie udaj się do specjialisty i nie żartuję, bo po co masz cierpieć i tracić swoje piękne lata?? Dostrzeż w sobie te fajne cechy, zainteresowania, co lubisz robić? Zobacz ilu ludzi chodzi po świecie - brzydkich, grubych, chorych..a przewaznie żyją normalnie, zresztą każdy patrzy inaczej na świat. Niektórym chłopakom podobaja się nieśmiałe dziewczyny, a delikatny dotyk to bardzo miłe uczucie i nie gadaj bzdur i jakimś zadowoleniu bo jeśli spodobasz się chłopakowi to choćbys nadepnęła mu na stopę to sie do ciebie uśmiechnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Wiara tutaj nie ma nic do rzeczy. Ani ja, ani moja rodzina nie jesteśmy zbyt religijni itp. Po prostu w moim domu o takich sprawach nigdy się nie mówiło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Ano planuję w czasie wakacji psychoterapię. Staram się zmienić swoje życie, znalazłam sobie zainteresowania, dbam o swój wygląd, ale to jest zakorzenione gdzieś głębiej. Za każdym razem, kiedy podoba mi się jakiś facet, zaczynam zachowywać się dziwnie w jego stosunku, robię uniki itp. Nawet nie wyobrażam sobie, żeby coś z tego wyszło, bo pewnie i tak by się rozczarował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Wydaje mi się, że są domy, w których seks nie stanowi aż takiego tabu. Natomiast u mnie tak. Do tego dochodzi fakt, że rzadko okazujemy sobie uczucia. Nigdy nie usłyszałam od rodziców słowa "kocham" czy "zależy mi na tobie". Uczono mnie raczej tego, żeby się nie narzucać nikomu i dbać o reputację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
Ogólnie to wstydziłabym się rozebrać przed facetem, a co gorsza dotykać okolic jego penisa. Wstydzę się kogoś dotykać, trzymać za rękę, obejmować. Stąd mój lęk przed pierwszym razem, pocałunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domu też się o tym nie rozmawia itd. Myślę, że zanim zaczęłabys dotykać jego penisa to minęłoby trochę czasu hm?? Do tej pory chyba już bys się tak go nie wstydziła. Nie musisz się też całować na pierwszej randce.. Chłopak, któremu będzie na Tobie zależeć zrozumie..Jak poznasz kogoś wartościowego to może po pewnym czasie podjąć rozmowę na ten temat, o Twoich obawach i nie ma sie czego wstydzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwień mojej krwi
No, mam taką nadzieję. Potrzebuję sporo czasu, żeby nabrać do kogoś zaufania, oswoić się z jego obecnością. Nie potrafiłabym już na pierwszej randce się całować. Nie mówiąc już o seksie. Nie jestem oziębła, dość często czuję się podniecona w obecności fajnego faceta, ale do tej pory raczej odstraszałam mężczyzn niż ich przyciągałam. Teraz zresztą tak samo. Wpadł mi w oko pewien chłopak, raczej podobny do mnie temperamentem, nawet zdarzało nam się kilka razy rozmawiać ze sobą, ale teraz jakoś przestał do mnie zagadywać, nie wiem z jakiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×