Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnaaaaaa..........ewry45436

Czy tylko ja nie mam koleżanek tylko samych kolegów???????

Polecane posty

Gość czarnaaaaaa..........ewry45436

mam 18 lat i mam praktycznie samych kolegów.najlepiej sie czuje w męskim towarzystwie, najlepiej sie dogaduje i rozumiem. uczucie strachu przed randką z jakims chłopakiem jest mi obce. Nie peszy mnie towarzuystow męskie. Nie raz tylko troche głupio sie czułam ale tylko przez to że ludzie na mnie patrzyli jak na nienormalną jak szłam przez ulice z 7 kolegami i ja 1 dziewczyna. Dodam ze nie jestem wcale żadną chłopczycą, jestem mega kobieca fizycznie i ogolnie zewnetrznie, w srodku tez ale nie do przesady. Oczywiscie mam tez kolezanki ale tylko takie ktorym mowie 'czesc' zamienie od czasu do czasu słowo i mam do kogo sie przysiąśc na imoprezie czy cos takiego. Od wielu wielu lat nie mam zadnej przyjaciołki z ktorą sie spotykam regularnie i ogolnie wszedzie chodze itd. moze przez to ze nie umiem sie tak dobrze dogadacz kobietami. Zawsze wolalam tate od mamy i brata od siostry i to oni mnie fascynowali i byli moim wzorem do nasladowania. Lubie ogladac piekne kobiety na zdjęciach np zdjęcia Pameli anderson lub kim kardashian jestem w stanie ogladac godzinami ...... nic nie mam do dziewczyn łądniejszych ode mnie . i nieniawidze szmat ktore np spuszczaja wpierdol obcej lasce na imprezAch tylko dlatego ze zazdroszcza jej urody. dla mnie to wstyd i chore bo tylko pokazuja jakie maja kompleksy na wlasnym punkcie... co o tym wszytskim sądzicie??? czy jest ktos taki jak ja ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Wieczorami zrzucamy się na wino z Biedronki i wspólnie pijemy je w piwnicy jednego z moich siedmiu kolegów :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Kto ma siedmiu kolegów? Nikt! Tylko ja! A swoich siedmiu kolegów poznałam przez mojego młodszego, 9 - letniego brata. Fajnie, co :) Moich siedmiu kolegów jest w wieku 7 - 10 lat , ale różnica wieku nam nie przeszkadza! 🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Razem ze swoimi kumplami kradniemy zabawki z klatek schodowych 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Rodzice moich kumpli próbują utrudnić im kontakt ze mną, ale moi kumple twardo stają w mojej obronie! 🖐️:classic_cool: 😴 No kto ma siedmiu kolegów, kto? Ja w wieku 18lat dorobiłam się 7 kolegów! A Wy ile macie lat i ile kolegów pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagaha
nie masz się czym przejmować. Ja mam tak samo. Od zawsze bardziej wolałam towarzystwo facetów od dziewczyn. Oni mają takie proste podejście do życia. Też wolałam tatę od mamy. To z nim wolałam przebywać. Wiele mnie w życiu nauczył, zwłaszcza to jak postępować z facetami:). Do tych nauk zaliczają się też wszelkiego rodzaju naprawy w domu. Mój tata to taka złota rączka i ja to po nim odziedziczyłam. Wszystko potrafię w domu zrobić łącznie z położeniem nowej instalacji elektrycznej czy naprawą bojlera. Zawsze bawiłam się samochodzikami z kumplami z podwórka, to z nimi latałam po mieście i się wygłupiałam. Nie mam wiele koleżanek i wcale mi tego nie brakuje. Tak się złożyło że związałam się z moim przyjacielem z dzieciństwa:) Jesteśmy zgodnym małżeństwem i jemu nigdy nie przeszkadzało to że większość moich znajomych to faceci. Nie czuję się chłopczycą bo jako nastolatka miałam dość duże powodzenie u chłopaków pewnie dlatego, że oprócz urody miałam też dobrze poukładane w głowie:) Lubiłam czasem sobie poplotkować z jakąś koleżanką ale z problemów zwierzałam się przyjacielowi (obecnemu mężowi) wiedział o mnie więcej niż ja sama o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Nie rozumiem, dlaczego koleżanki stwierdziły że jestem niedojrzała i niedorozwinięta umysłowo? Czy to coś złego, że mam 7 kolegów? Zajefajna a jakie są dokładnie różnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagaha
Dyskryminuję kobiety, chociaż sama jestem jedną z nich Ciekawe jak się poczuję, jak moje dzieci też będą faworyzować mojego męża , a mnie olewać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżka śmieszka
Jak Śniezka i 7 krasnoludków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Może to na razie tak wygląda, ale za to później, jak będę miała 25 lat, to będę miała młodych rycerzy przy swoim boki i będę ich księżniczką 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaaaaaa..........ewry45436
Zaje...fajna A ja uważam powód do dumy, bo mało kto ma siedmiu kolegów i ma co byc fałszywie skromnym :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę Cie zmartwić ale w takim układzie jesteś cieniutka bo ja naliczyłam 14 kolegów i to tylko takich lepszych :p I nie jest to żaden powód do dumy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnaaaaaaaa
ja też mam samych kolegów ;D moje koleżanki są nudne z chłopakami zawsze jest dobry balet i przynajmniej nie plotkują i obgadują tak jak koleżanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzimmmaa
ja sie nie spotykam z kobietami towarzysko bo bym sie zanudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam samych kolegow. Mam 1 kolezanke a tak to tylko kolegow. Mam 22 lata. Nie wiem z czego to wynika ale chyba ja jeszcze jestem dziecinna tak jak faceci. Gotowac nie umiem a swietnie bawie w takie idiotyczne zabawy meskie. Popychanki, zarty etc. To moja domena :) dlatego ciezko mi rozmawiac z kobietami. Poza tym ja nie jestem urodziwa przy. ładnych dziewczynach sie wztydze a przy samych facetach nie bo oni sa plcia przydka *) ale tak jest. Jestem jak facet z charakteru, zachowania, maluje i ubieram sie jak dziewczyna schludnie bo musze. A tak to jestem dusza jak facet. Z tym ze gustuje w facetach a nie w kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzimmmaa
zwykle umawiam sie na orgie z samymi facetami, ja i siedmiu wspaniałych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j a od przedszkola nie znosze kobiet i nie spotykam sie z nimi towarzysko bo s a wredne ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×