Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna098

Teściowa - czy powinnam mieć wyrzuty sumienia? Bo już zdurniałam.

Polecane posty

Gość Martyna098

Sprawa nie dotyczy macierzyństwa ale to tutaj znajdę większość kobietek, które mają teściowe, więc spytam was :). Kilka lat temu sporo schudłam i spytałam teściowej czy nie chciałaby "odziedziczyć" kilku moich marynarek, bluzek itp. Bardzo chętnie je przyjęła, nosiła i była zadowolona. Od tego czasu nie nosimy już podobnych rozmiarów. Dziś wpadła do mnie na kawę ze swoją dorosłą córką i zauważyła, że pozbyliśmy się jednej sporej komody. Powiedziałam jej że chcieliśmy odzyskać trochę przestrzeni więc zawieźliśmy worki nieużywanych ubrań do ośrodka dla bezdomnych i oddaliśmy komodę znajomym. Myślałam, że to był koniec tej pasjonującej dyskusji. Ale gdy poszłam do kuchni zrobić kawę, słyszałam jak teściowa z córką totalnie po mnie pojechały: że jak ja mogłam oddać ubrania obcym, co za egoizm, jak mogłam nie spytać ich czy czegoś nie chcą, że się nie spodziewały takiego chamstwa itp. Byłam w szoku, zrobiło mi się totalnie głupio i udawałam że nic nie słyszałam. Teraz ochłonęłam i bym im pewnie wygarnęła, ale wtedy mnie zatkało. Dodam tylko, że na szwagierkę też nic by nie pasowało bo jest ode mnie dobre 15cm wyższa. Teraz już nie wiem, dziewczyny. Czy faktycznie trzeba było ich spytać, chociaż z grzeczności, czy czegoś nie chcą? Nasza sytuacja finansowa jest lepsza, ale czy to coś zmienia? Te ubrania by nie pasowały, w przeciwnym razie bym spytała. Ale może przyjęłyby je nawet trochę za małe ze względu na kiepską sytuacje finansową? Jestem wściekła za te teksty o chamstwie, ale mam tez trochę wyrzuty sumienia. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o co masz mieć wyrzuty sumienia? Przecież to Twoja sprawa co robisz z rzeczami na które sama pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było od razu poruszyć ostro temat,nikt nie ma prawa mimo wszystko obrażać Cie w twoim własnym domu... Oczywiście grzecznością było by zapytać czy czegoś nie chcą ale pamiętaj że to co robisz ze swoimi rzeczami to tylko i wyłącznie twoja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna098
No żałuję teraz że nic nie powiedziałam, ale mnie ta sytuacja kompletnie zaskoczyła. Nasze relacje zawsze były pozytywne, nie spodziewałam się epitetów typu "egoistka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj dlaczego ma byc Tobie glupio. To one zachowaly sie nie na miejscu obgadujac Ciebie. Chociaz pewnie zabawne byloby patrzec jak probuja sie wcisnac w za male na siebie ciuchy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoboze
I co, weszłaś do pokoju i tak sobie potem rozmawiałyście jak gdyby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstretne babska!!! olej ja , ja swoja olewam i nie zaczynam tematu , zawsze kazda znajdzie cos zeby tylko sie przyjebac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdadas
Uważam ze móglas spytać z grzecznosci czy czegoś nie chca... ale one tez nie powinny tak naskakiwać na Ciebie i mowis ze chamsko postąpilas. Postapilas tak jak chcialas i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak zapomniałam jak zwykle
zapamietaj raz na zawsze, masz swoje zdanie, jesteś dorosła jeśli ciągle będziesz dopasowywała się do zdania teściowej prędzej czy później twoje życie stanie się koszmarem no wiesz, przejmować sie głupotami które gadała teściowa....przecież wiesz że nie miała racji więc o co te wyrzuty sumienia i dialogi wewnętrzne ? egoistką byłabyś gdybyś wyrzuciła rzeczy zamiast dać je potrzebującym ty nei postapiłaś egoistycznie a jedynie NIEZGODNIE z wydumanymi oczekiwaniami teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszatka
Te maja pretensje ze ich nie zapytalas (bo rozrzutna jestes), inne by mialy gdybys zapytala (bo przeciez my nie biedota i starych ubran nie potrzebujemy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna098
Dzięki dziewczyny, trochę mi lepiej. łoboze - zanim weszłam do pokoju z kawą zmieniły już temat, zaczęły dyskusję na temat sąsiadki teściowej. Bez komentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoboze
No to niezłe aktorki, pogratulować talentu. Nie powinnaś się przejmować, przykre tylko, że to matka i siostra twojego męża. Kup w lumpeksie jakieś tanie ciuchy i za jakiś czas podaruj z uśmiechem, że tak sobie o was pomyślałam, że może będą dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna098
Dobry pomysł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze powinas choci
azby z grzecznosci ,zapytac czy czegos z tych ciuchow nie potrzebuja,a tak to wyszlas na chamke i buraka.wybacz mi,ale takie jest wlasnie moje zdanie o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anniksasdd
to jest twoja sprawa co robisz z własnymi ciuchami i przed nikim nie musisz sie tłumaczyć a to one zachowały sie niewłaściwie. Nie przejmuj sie teściowej nigdy nie dogodzisz a jak już ma córeczke to zawsze bedziesz obgadana ,, tak to juz jest ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldalakkkk
oj jakaś ty mundra, oczywiście, że powinna sie spytać teściowej, a jak napieprzycie dzieci to teściowa jest dobra do pomocy, do pilnowania itp. wtedy przypominacie sobie, że macie teściową. To autorka topiku jest wredna, bo jak ma lepszą sytuację materialną i najpierw pomaga się rodzinie a nie obcym. Nie szkodzi, że mogłyby być przy krótkie, może coś by sobie doszyły, przyszyły itp. i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×