Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Horizontalna

Czy to coś oznacza?

Polecane posty

Gość Horizontalna

W wielu decyzjach mój chłopak bardzo stawia na swoim. Ale tylko, jeżeli chodzi o decyzje, które ma podjąć ze mną lub dotyczące mnie. Ja zawsze muszę ulegać i kompromisy są rzadkie. Ale jeżeli chodzi o jego mamę, to ją słucha zawsze. Co ona powie to to robi, nawet jak ma inne zdanie. Np. mają domek nad jeziorem, ma maturę, w takich sytuacjach mama go wywozi do tego domku, razem z nia i ma tam siedziec i sie uczyc. On ma już prawie dwie dychy na karku, wiec tym bardziej to jest chore. Np. wczoraj, miał być miły wieczór, ale nie wyszło. W poniedziałek ustny polak, ok. Była 18. Przez 2 godzinki by się mógł pouczyć i o 20 poszlibyśmy na koncert. I tak droga do domku nad jeziorem troche trwa, wiec i tak sie pouczy max 2 godziny, bo go znam i jak jest sam to idzie wczesniej spac. Ale najpierw mi obiecal i powiedzial ze nie jedzie. Ale przyszla mama i po pol godzinie rozkazywania mu ze i tak jedzie i nie ma innego wyboru to sie zlamal. Choc prosilam go zeby zostal. Nie widzielismy sie caly tydzien a i tak nie mogl nic zrobic. Nie rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Horizontalna
czy jemu już na mnie nie zależy? nie jest się w stanie poświecić i wygospodarować odpowiednio czas żebyśmy się zobaczyli, choć ja sie staram. I z resztą, jak mu wygarne, że się zachowuje jak maminsynek to się tym nie przejmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×