Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka***

Teraz czy poczekac - rozsadek czy rozsadek???

Polecane posty

Staraj się i pracuj. W 3 miesiącu nawet nie widać ciąży. Myślę, że możesz upiec 2 pieczenie na jednym ogniu. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny - utwierdzam sie w przekonaniu, ze dobrze robie. dzisiaj jechalam w metrze i maly chlopiec (moze z dwa latka mial) zaczal w caly swiat ze mna gadac :) myslalam ze sie poplacze taki byl slodki :) Astorka - kiepsla sytuacja. jakbys mi to opisala pare miesiecy temu to bym powiedziala - odejdz od meza i znajdz innego kochajacego Ciebie ojca dziecka. mozna zawsze poczekac. ale teraz, z ta cala endo-wariacja nie wiem. napewno Ci doradzam zebys sie zastanowila nad swoim facetem. nad odejsciem. powaznie. bez sensu skoro wiesz, ze mimo staran on ma gdzies. ale dziecko...? odejscie nie jest takie proste jak sie chce byc mama - pewnie sobie myslisz, ze ty dasz rade, niech on ci tylko da malenstwo. fajnie, ze on chce, to jakis start. ale dziecko na pewno nie pomoze rozwiazac waszych problemow. nie wiem, naprawde nie wiem. dla mnie kolejnym krokiem by bylo pojsc do jakiegos konkretniejszego gina i zapytac jak Twoja endo tak naprawde wyglada - bedziesz miala klarowny obraz co dalej. napisz co zrobisz - z calego serducha wszystkiego dobrego! (kopnij meza ode mnie, faceci!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astorka09
Dzięki Majka***. Wybieram się na wizytę do innego lekarza, warto przynajmniej skonsultować. Choć powiem szczerze, że ten lekarz, który mnie prowadzi wydawał się być idealny, polecony przez innych lekarzy. Z mężem nie mam pojęcia co robić, z jednej strony to jednak przywiązanie, a z drugiej tak bardzo mi brakuje normalnego okazywania miłości. Szkoda, że nie można cofnąć czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - ale pozno, oczy mi sie kleja... astorka - wiesz co, ja mialam mega ogromne problemy z moim facetem ostatnio, nie tak dawno - ile razy wykrzyczalam slowo rozwod to malo! ale jakos wszystko sie ulozylo. posluchalam o co mu chodzi, on posluchal mnie i jakos jest. tylko ja wiem, ze ten idiota sprzed ostatnich paru miesiecy to nie byl on, jak ty wiesz, ze ten czlowiek z ktorym nie jestes szczesliwa nie jest w stanie sie zmienic do tego jaki kiedys byl, to moze sobie przemysl sprawe. ale walczyc warto. tylko nie z wiatrakami, jesli to ma sens. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astorka09
Kiedyś nigdy bym nie pomyślała, że z takiego cudownego człowieka, w jakim się zakochałam, może stać się człowiek taki, jaki jest teraz. Szczerze mówiąc nie wiem, czy on się może zmienić, czy nie, bo ja go nie poznaję. A tak szczerze mówiąc to myślę, że to wszystko jest spowodowane jego romansem :( I aż trudno mi uwierzyć, że po kilku latach małżeństwa, wydawało mi się szczęśliwego takie coś mnie spotka. Aż się żyć odechciewa. A tu jeszcze choroby się na głowę zwalają i zero pomocy, troski od męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Astorka - romans? niee, nie badz glupia, zostaw go... on wie, ze ty wiesz? i wie o twojej endo? (jaki h***! sorry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astorka09
On nie wie, że ja wiem i myśli, że wszystko rozeszło się po kościach i nikt się niczego nie domyśla. A tymczasem ja wiem kim jest ta kobieta - nie lepsza od niego, ma malutkie dziecko i męża. Mam jej nr telefonu, numer do jej męża, wiem gdzie mieszka, także chyba to jakoś wykorzystam. On wie, o endo. i pewnie dlatego chce mieć dziecko, no bo jak kochanka ma męża (dodajmy, że trafiło jej się jej ślepej kurze ziarno, nadziany facet), to zapewne od niego nie odejdzie, bo jakby chciała być z moim mężem to już by to dawno zrobiła.Nawet nie myślałam, że najbliższy mi człowiek może się okazać taką świnią :( Także świat mi się wali z każdej strony, małżeństwo, zdrowie, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glowa do gory, bedzie ok, zobaczysz. tylko nie marnuj czasu wiecej. albo sie dogadajcie, albo go zostaw, nie ma co myslec wiecej... strasznie mi przykro, ze taka swinia - powodzenia, badz odwazna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×