Pojechałybyście same nad morze?

Mam teraz kilka dni wolnego i chce jechać nad morze. Nie mam faceta a koleżanki pracują. Czuję że muszę gdzieś wyskoczyć bo jestem strasznie zmęczona pracą. Tylko trochę boję się takiego samotnego wypadu. Patrzę na noclegi, wolałabym w jakimś pensjonacie wśród ludzi jednak tam ceny są drogie. Z drugiej stronny pokoje gościnne nigdy nie wiem na kogo trafię. Więc jechać czy nie?

pewnie ze jedz, zaiwestuj w siebie i nie żaluj ani jednej wydanej zlotówki, nawet na gofra.

Ja bylam w takim super pensjonacie niedrogi a traktowali mnie jak krolowa doslownie

pewnie ze jedz :) ja bylam dwa lata temu sama, maz nie dostal urlopu i powiem ci ze wakacje mialam zajebiste :) co wypoczelam to moje

Dzięki:) Tyle że ja jestem taką osobą która zawsze ma jakieś wyrzuty sumienia i jest trochę lękliwa. Tak samo myślę co sobie ludzie pomyślą jak zarezerwuje pokój jedno osobowy, a nawet takich nie ma :/

jesli jestes otwarta i towarzyska to jeszcze znajdziesz faceta:)

Oczywiście, że pojechałabym sama nad morze, z resztą już jeździłam, bo mam chwilę do morza (jestem z Gdańska)

a masz kasę na ten pensjonat, czy po prostu ci szkoda?

No właśnie tylko jak znaleźć jakiś zaufany pensjonat, bo w necie pełno tego ale boję się że będzie niewypałem jak coś zarezerwuje

kurcze ja mialam taki doskonaly w Kolobrzegu i tani

U mnie jest tak że ja jestem z woj opolskiego i mam kupe drogi do przebycia. Bilet będzie mnie sporo kosztował, więc nocleg chciałabym trochę tańszy, ale też wśród ludzi i nie na odludziu :/ Ale w ostateczności kasę mam

jedz do kolobrzegu

i ile lat masz? :p możne pojedziemy razem? ja tez nie lubię sama jeździć i nie mam z kim :-0

a w jakie miasto chcesz się wybrać? i ile planujesz wydać za jedną noc noclegu?

hehe to jakis podszyw czy chcesz ze mna jechac ?? bo tez sie w sumie wybieram

kurczę ja też bym chciała jechac a nie mam z kim :(

O Kołobrzegu myślałam ale mam złe polączenie. Może właśnie Gdańsk, Gdynia, Półwysep Helski. Za nocleg idealnie do 35 zł, ale 50 też mogę dać w ostateczności. Chyba że znacie jakieś inne miejsca gdzie można pojechać i odpocząć, niekoniecznie nad morzem

pewnie ze jedz, ja wiele,wiele razy jezdzilam sama, nie tylko nad nasze morze ale i za granice, na weekened do rzymu czy cos.. znajomi zajeci albo niezainteresowni, faceta nie mialam, taki wyjazd to okazja to poznannia nowych ludzi, odpoczynku, robienia tego na co ty masz ochote w danej chwili, totalny luz, korzystaj!!!!!!!!!

chciałabym nad morze, chciaż do stegny ale nie mam z kim :( mam 19 lat

ja jeżdzę sama nad morze ale mam tam przyjaciela, ktory mi pomaga i spedzamy czas razem.

pokooj wielosobowy, nawet kilkanascie zl, duzo obcokrajowcow sie spotyka:)

tez nie mam z kim jechac a chcialabym uderzyc nad morze

Ja nie mówię że samemu nie jest fajnie, bo chiałabym odpocząć, tylko widzę że u mnie zaakwaterowanie jest największym problemem. Boję się że trafię na złych ludzi :/

to kto jedzie ze mna ?? w takim razie

ja!!!

Twoja stara:O przestan pytan jak glupia cipa psujac watek do autorki: glowa do gory, zakwaterowanie to nie problem, wez jedynke w pensjonacie z dobrymi opiniami albo pokoj w hostelu - wbrew pozorem nie glupia opcja a tania mozesz byc pare dni w jednym miejscu,pare dni w innym

odczep się od niej

idzicie na priv

już się rozpędziłam

chętnie się wybiorę z jakaś mila babeczką w podobnym wieku (29)